ksenon
05 grudnia 2010, 14:28
tak sobie myslalem ze sprzedam tenere, ten rok mialem kruchy, a za rok to pewnie tylko norwegie zalicie o ile zdrowie pozwoli,
opisu podawac nie bede, (kto mnie zna to zna tez moj motocykl) a cena to troche ponad 1000 euro, nie jest to motocykl na ktory wsiadasz i jezdzisz trzy sezony i nic sie nie dzieje , jest to motocykl dla kogos kto zna sie na mechanice, a nie bedzie mi dzwonil po dwoch dniach z pytaniem, dlaczego zapalniczka nie dziala(spalony bezpiecznik), osobiscie wolalbym go oddac komus znajomemu,
sprzedaje bo mam chytry plan, a jak nie sprzedam to dalej bede nia jezdzil,
moto ma polskie blachy, stoi w miescie Papenburg(Dolna Saksonia)
moj tel. +49015225795078
ps: jesli to ma byc twoj pierwszy motocykl , to nie dzwon
pozdrawiam
opisu podawac nie bede, (kto mnie zna to zna tez moj motocykl) a cena to troche ponad 1000 euro, nie jest to motocykl na ktory wsiadasz i jezdzisz trzy sezony i nic sie nie dzieje , jest to motocykl dla kogos kto zna sie na mechanice, a nie bedzie mi dzwonil po dwoch dniach z pytaniem, dlaczego zapalniczka nie dziala(spalony bezpiecznik), osobiscie wolalbym go oddac komus znajomemu,
sprzedaje bo mam chytry plan, a jak nie sprzedam to dalej bede nia jezdzil,
moto ma polskie blachy, stoi w miescie Papenburg(Dolna Saksonia)
moj tel. +49015225795078
ps: jesli to ma byc twoj pierwszy motocykl , to nie dzwon
pozdrawiam