qbalon
06 maja 2012, 21:32
Moi Drodzy,
nie wiem czy mam zwidy, czy też jakiś problem :hm:
Otóż zauważyłem, że jak troszkę Tereskę po wybojach przegonię to mam wrażenie jakby się po takiej przejażdżce przednie lagi lekko skracały/zapadały w sobie.
Po prostu wydaje mi się, że przód siedzi jakby trochę niżej. Lagi pomimo tego "zapadnięcia" oczywiście pracują.
Po jakimś czasie (np. na drugi dzień) sytuacja wraca do normy.
Olej w lagach był zmieniany jakieś 4 tys. km temu.
Spotkaliście się z czymś takim?
Bo ja to już ogłupiały jestem :dntknw:
Może po prostu mi po takim lataniu po hopkach ręce się rozciągają i stąd takie wrażenie? o.O
nie wiem czy mam zwidy, czy też jakiś problem :hm:
Otóż zauważyłem, że jak troszkę Tereskę po wybojach przegonię to mam wrażenie jakby się po takiej przejażdżce przednie lagi lekko skracały/zapadały w sobie.
Po prostu wydaje mi się, że przód siedzi jakby trochę niżej. Lagi pomimo tego "zapadnięcia" oczywiście pracują.
Po jakimś czasie (np. na drugi dzień) sytuacja wraca do normy.
Olej w lagach był zmieniany jakieś 4 tys. km temu.
Spotkaliście się z czymś takim?
Bo ja to już ogłupiały jestem :dntknw:
Może po prostu mi po takim lataniu po hopkach ręce się rozciągają i stąd takie wrażenie? o.O