Witam
Po Babayagowej jeździe i powrocie w deszczu odstawiłem moto na zimowanie -niestety brak czasu .Odpaliłem jeszcze jesienią było ok, teraz okazało się że rozrusznik nie kręci,po wytarganiu sprawdziłem i jest zablokowany na tylnym łożysku -panewce .Jak myślicie regeneracja czy używka ???.Uzwojenia całe ,szczotki zjechane w 90% .
Po Babayagowej jeździe i powrocie w deszczu odstawiłem moto na zimowanie -niestety brak czasu .Odpaliłem jeszcze jesienią było ok, teraz okazało się że rozrusznik nie kręci,po wytarganiu sprawdziłem i jest zablokowany na tylnym łożysku -panewce .Jak myślicie regeneracja czy używka ???.Uzwojenia całe ,szczotki zjechane w 90% .
Komentarz