Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

regulacja wolnych obrotów

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    regulacja wolnych obrotów

    Witam.
    Jestem w trakcie regulacji wolnych obrotów (strzela w gaźnik na wolnych). Wczoraj zauważyłem że po wykręceniu śrubki regulacji obrotów ( ta ze sprężyną) i wyciągnięciu ssania na maxa motor chodzi na wolnych rewelacyjnie. Nie strzela itd. I teraz pytanko. Śrubę składu mieszanki(ta od spodu gaźnika) wkręcać czy wykręcać?? Ewentualnie czy jest to kwestia obrotu, czy mniej??

    #2
    Trzeba wzbogacić mieszankę więc wykręcamy śrubę składu mieszanki. Najlepiej mieć na tyle paliwa w baku by do gaźnika ściekało grawitacyjnie odpiąć z króćca przewód idący do pompy paliwa, z króćca wyprowadzić sobie krótki przewodzik z jakaś zatyczką, po zagrzaniu sprawdzamy skład mieszanki na wolnych. Jak odetkamy ten wyprowadzony przewodzik i celowo podamy lewe powietrze to w przypadku:
    1 Zbyt ubogiej mieszanki obroty silnika spadną moto może strzelić w gaźnik. Więc śrubę składu regulacji mieszanki wykręcamy
    2 Przy zbyt bogatej mieszance obroty silnika wzrosną wiec śrubę składu mieszanki wkręcamy.
    3 W pewnym momencie po podaniu lewego powietrza obroty nie zmieniają się gdzieś w tych okolicach należy szukać prawidłowego składu mieszanki na wolnych obrotach.

    Całą regulację należy zacząć od sprawdzenia stanu filtra powietrza, świecy. Należy także ustawić poziom paliwa
    https://t.me/pump_upp

    Komentarz


      #3
      Poczytaj sobie o ośce przepustnicy a dopiero potem bierz się za regulacje.
      Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
      No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
      sigpic

      Komentarz


        #4
        Rozumiem że odpiąć przewód idący od kolektora do pompki(odpowiadający za pracę pompki paliwa) i go zaślepić i drugi przewód omijając pompkę bezpośrednio do gaźniora?

        - - - Zaktualizowano - - -

        Zamieszczone przez marcinjunak Zobacz posta
        Poczytaj sobie o ośce przepustnicy a dopiero potem bierz się za regulacje.
        Czytałem. Też ma delikatny luz. Po psiknięciu plakiem obroty delikatnie się podniosły. Można to jakoś chałupniczo zregenerować? A jak nie to gdzie najlepiej? Mam niedaleko gościa z tokarką (starej daty tokarz). Da radę to zregenerować?Tak dużego gaźnika jeszcze nie rozbierałem. Mam lekkiego stresa Czy po wyjęciu ośki przepustnicy trzeba będzie regulować moment jej otwarcia?

        Komentarz


          #5
          Zamieszczone przez marcinjunak Zobacz posta
          Poczytaj sobie o ośce przepustnicy a dopiero potem bierz się za regulacje.
          Oczywista sprawą jest kontrola stanu gaźnika przed regulacją, nie tylko ośki przepustnicy. Gaźnik z czasem zaczyna łapać lewe powietrze na ośce, przepustnice w czasie kiedy jest zamknięta opływa większa ilość "lewego powietrza", tak samo jak zużywa się zaworek iglicowy, pływak...... podciśnienia wytwarzane przez tłok podczas ssania itd. Producent w miarę starał się dopasować zużycie gaźnika do zużycia reszty silnika przez co seryjne ustawienia gaźnika zapewniają bardzo zbliżony do prawidłowego skład mieszanki do czasu pierwszego remontu kiedy zakładamy nowy tłok, wtedy zachodzi potrzeba mocniejszej korekcji ustawień gaźnika, wymiany kilku jego części.

          romek24118
          Przewód wychodzący z "kolektora gaźnika" który idzie do pompki paliwa odpinasz z kolektora gaźnika i zabezpieczasz przed dostaniem sie tam brudu. Na miejsce tego przewodu na kolektorze gaźnika montujesz kawałek innego przewodu wyprowadzasz go sobie gdzies w bok moto by było wygodnie i zatykasz. Odpalasz moto zagrzewasz i potem odtykając ten przewód sprawdzasz skład mieszanki. Znów go zaślepiasz, moto dalej pracuje(jezeli zgasło odpalasz), korygujesz skład mieszanki i sprawdzasz go ponownie i tak do skutku.
          Po psiknięciu plakiem na chwile zmniejsza się ilosć "lewego powietrza" w gaźniku na wolnych obrotach możesz to skorygować w pewnym stopniu śruba składu mieszanki. Ratować to trzeba dopiero wtedy kiedy uniemożliwia to prawidłową regulacją lub po prostu tak się chce. Starej daty tokarze jeżeli są ogarnięcie w dużym stopniu są w stanie dorównać w dokładności obrabiarce NC oraz wytoczyć wiele przez wiele osób uważanych niemożliwych rzeczy do zrobienia na tokarce klasycznej jak sześcian czy rowek wzdłużny na wałku. Co do kątu otwarcia drugiej przepustnicy nawet jakbyś nie rozbierał kompletnie gaźnika na części pierwsze wypadało by skontrolować moment jej otwarcia jest to czynność banalnie prosta. Pod przepustnice pierwszej gardzieli gaźnika (mniejsza) wkładamy wiertło lub wałek 6mm i śrubką tak regulujemy by w tym momencie zaczynała otwierać się druga przepustnica.
          https://t.me/pump_upp

          Komentarz


            #6
            witam
            oczywiste jest że trzeba zacząć od całkowitego czyszczenia gaźników,sprawdzenia drożności przepustnic i wszelakich kanałów w gaźnikach.
            sprawdzenie poziomu pływaków i ewentualna korekta.
            sprawdzić oringi między głowicą a aluminiowymi króćcami ,
            sprawdzić gumowe króćce łączące gaźniki ,
            ustawić składy mieszanek w gaźnikach na 2-2,5 obrotu (2 jest książkowo ale 2,5 a nawet 3 i więcej w zależności od stanu gaźników)
            synchronizacja przepustnic to jest ważne ,na czuja się nie da potrzebne są zegary do regulacji.
            dopiero wtedy jeżeli silnik kuleje sprawdzamy szczelność osi przepustnic i szukamy innych przyczyn
            pozdrawiam

            Komentarz


              #7
              "synchronizacja" przepustnic w xtz 660 wygląda zupełnie inaczej nie trzeba żadnych zegarów
              Ostatnio edytowany przez mz1106; 4529.
              https://t.me/pump_upp

              Komentarz


                #8
                Zamieszczone przez mz1106 Zobacz posta
                "synchronizacja" przepustnic w xtz 660 wygląda zupełnie inaczej nie trzeba żadnych zegarów
                Zupełnie inaczej, czyli jak?
                Zawory wyregulowane. Winna jest oś przepustnicy. Jutro demontaż gaźnika i do tokarza. Mam nadzieję że wyleczy moją kozę
                W dalszej kolejności głowica. Po każdym zgaszeniu i ponownym odpaleniu biało na podwórku

                Komentarz


                  #9
                  Przepustnice na gazniku mechanicznym ustawiasz otwarta na wysokosc 6mm,po czym srubka do synchronizacji ustawiasz przepustnice na gazniku podcisnieniowym na poczatek otwarcia.

                  Komentarz


                    #10
                    Dokładnie jak wyżej kolega browar napisał. By ułatwić ci sprawę pozwolę sobie jeszcze wrzucić screena z serwisówki synchronizacja przepustnicy xtz 660.jpg
                    https://t.me/pump_upp

                    Komentarz

                    Pracuję...
                    X