Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

inne przewody problem

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    inne przewody problem

    Padły mi przewody w oplocie i szybko dorobiłem nowe tylko, że o większe średnicy teraz nie mogę odpowietrzyć układy a pompa zachowuje się tak jakby w ogóle nie tłoczyła płynu tzn. przy pompowaniu płyn tak powoli schodzi jak by pompy był już koniec (porównanie to pompy z SV-ki bo tylko z nią mogę). pomocy

    #2
    Ale jak zalejesz zbiorniczek do połowy i odkręcisz odpowietrzniki to płyn leci grawitacyjnie?

    Próbowałeś odpowietrzac na pompie? (Pompujesz 3-4 razy, przytrzymujesz i odkręcasz srube pompy)
    Odpowietrzałeś na trójniku?
    --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

    Komentarz


      #3
      Odpowietrzanie to masakra, wiec trzeba się wspomóc.

      Potrzeba 2 osób.
      Weź strzykawkę napełnij płynem hamulcowym. Jedna osoba odwierca odpowietrznik z wężykiem przy zacisku, druga wciska płyn ze strzykawki w otworek w zbiorniczku którym pompa zasysa. Zamykasz odpowietrznik, sprawdzasz klamka czy poszło. I tak kilka razy, aż wszystkie bąble wyjdą dołem a klamka będzie twarda.szybko sprawnie i skutecznie. Przy pompowaniu klamka można osiwieć a i tak robi się zator w przewodzie którego pompka nie jest w stanie pokonać w rozsądnym czasie. Strzykawka to natomiast szybko przepycha.

      Teraz kilka uwag. Na końcówkę strzykawki możesz nałożyć kawałek wężyka czy czegoś innego miękkiego, tak, żeby wystawało to z milimetr, dwa poza końcówkę strzykawki - będziesz dzięki temu mógł uszczelnić strzykawkę podczas dociskania do dna zbiorniczka.
      Uważaj podczas wtłaczania bo możne chlapnąć.
      Jak już zassie i będziesz pompował klamka chlapie z otworków. A jak chlapie to lakier tego wybitnie nie lubi.


      Możesz napisać w jaki sposób padły te w oplocie?

      pzdr

      Komentarz


        #4
        W jaki sposób padły? Pękła można powiedzieć nakrętka ma końcu przewodu która jest przykręcona do okrągłej końcówki przewodu. strach jeździć. Dzięki spróbuje.

        Komentarz


          #5
          Który to otwór??

          Komentarz


            #6
            Ten bliżej przewodu.

            Komentarz


              #7
              jutro postaram się sprawdzić.

              Komentarz


                #8
                Usunięte na żądanie użytkownika

                Komentarz


                  #9
                  Gdzieś słyszałem ze przewody hamulcowe (do moto) obecnie występują jedynie jako zaciskane, min z tego powodu co powyżej.

                  Czy jest to usankcjonowane przepisami i ile w tym prawdy to tego nie wiem.
                  Może to plota. Ale zakręcanych nie widziałem w sprzedaży.

                  Komentarz


                    #10
                    Usunięte na żądanie użytkownika

                    Komentarz


                      #11
                      Usunięte na żądanie użytkownika
                      Ostatnio edytowany przez Gość; 78. Powód: treść

                      Komentarz


                        #12
                        Zamieszczone przez szymek1960 Zobacz posta
                        Witam,
                        Na wstępie apel do czytających: Idź i sprawdź swoje przewody hamulcowe!!!!!!
                        A było to tak. Czytam na forum: wymień płyn hamulcowy. Wymieniłem[tarcze i klocki-pozostawiłem stare].
                        Czytam dalej, LucasS poleca klocki i tarcze.Wymieniłem. Dzięki LucasS'owi [stokrotne dzięki stary!!!!!!!!!] wziąłem się za przednie hamulce. Wymieniłem tarcze, klocki, płyn.
                        Zaczynam odpowietrzać, a tutaj pęknięta nakrętka przy mocowaniu do zacisku. Qrna jeszcze trzy dni temu sprawdzałem w terenie, nowy wydech. Miejscami na drodze pomykałem powyżej setki!
                        Głupi to zawsze ma szczęście!!!
                        Ja mówie, ze na motocyklach się nie znam

                        Szymek, ja kupiłem używane przewody hamulcowe (HEL albo Goodridge). Obejmy z nich były zagniatane, nie skręcane. Pewnego dnia strzelił mi przewód podczas jazdy, obejma pękła i przewód spadł z końcówki. Pokombinowałem z koÅ„cówką skręcaną - nie polecam, rozwiazanie do dupy, chyba, że ktoś lubi igrac z losem. Później skręciłem wszystko drutem, lekko ciekło. skręciłem po raz drugi - na powaznie, jak fabryka. ale nie będę tak jeździł! Powiedziałem pierd... i kupiłem stunterski przewód w oplocie No Name. Końcówki, przewód i tulejki zagniatane lepsze niż w przeowdach światowej marki, widac, ze wszystko jest "pancerne".
                        Przewód chyba 70 cm kosztował 60 zł z przesyłką.
                        --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

                        Komentarz


                          #13
                          Usunięte na żądanie użytkownika
                          Ostatnio edytowany przez Gość; 78. Powód: gram.

                          Komentarz


                            #14
                            No moze nie do końca do czterech liter, jednak patrząc na wykonanie i materiały użyte, jakoś tak blado wyglądają przy No Name, a działają tak samo.

                            Mam też dwa awaryjne trzpienie - oryginały. Nie są pierwszej świeżości, główki też wewnątrz lekko obrobione, ale pojeżdzą. Jakby co to na godzinę "W" moge w gratisie oddać.
                            --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

                            Komentarz


                              #15
                              Usunięte na żądanie użytkownika

                              Komentarz

                              Pracuję...
                              X