O kufrach się nie wypowiem ale mogę opisać jazdę z torbami bocznymi. Na trasie ok, nie ma jakiś wiÄ™kszych problemów żeby bujało albo żeby coś niepokojącego się działo, w korkach natomiast w mieście trzeba uważać i brać poprawkę jak na przyczepę że nie wszędzie się można zmieścić. Z torbami o tyle dobrze że nawet jak zawadzi się o zderzak puszki to nic dużego się nie dzieje ale zawadzić aluminiakiem albo plastikowym kufrem to już większy problem. Ja ostatnio jak jechałem w deszcz z moimi torbami próbowałem się przeciskać miedzy samochodami, bujnęło mnie na koleinie i nie chwaląc się zawadziłem od tyłu o zderzak leciutko i nic się nie stało, przeprosiłem i pojechałem dalej nawet się nie zatrzymując ale ciepło miałem. Po tym incydencie zacząłem brać większy zapas na korki z torbami

Stelaże pod kufry givi do ST są solidniejsze. Hepco wg mnie są jakieś takie wątłe :/ ST z kuframi mi się lepiej prowadziła niż bez. No i jeżeli chodzi o punkty mocowania, to się mylisz. Jest ich kilka, dodatkowo zależy to od typu danego stelaża. Siły dobrze się rozkładają i nie ma problemów podczas jazdy. No ale za to większy opór, nieco inaczej reaguje na boczny wiatr. Ogólnie jest ok.

Ja będę coś kombinował, jakiś stelaż właśnie pod torby, jeśli macie jakieś foty lub inne wskazówki to bardzo poproszę.

Ja tez bede kombinował stelaż pod sakwy. Mam juz pewna koncepcje

Ja do 660 pod sakwy zrobiłem coś takiego:
http://mirek-slupsk.fotosik.pl/albumy/433632-45.html
Byłem z tym stelażem w Estonii i się sprawdziły, koszt to ok 40 zł no i robocizna