Hej,
planuje zrobić na kołach Mongolię od dwóch lat i zawsze coś wyskakiwało w ostatniej chwili,
może się uda w przyszłym roku. Problem jest że na kołach to trzeba liczyć minimum miesiąc na całość.
Trasa elastyczna, generalnie chciałbym dotrzeć do pustyni Gobi a resztę się zobaczy.
Jak ktoś jest zainteresowanym taką wyprawą i czuje się dobrze w terenie to można może wspólnie planować.
Najprawdopodobniej pojadÄ™ na xt660z tenere.
planuje zrobić na kołach Mongolię od dwóch lat i zawsze coś wyskakiwało w ostatniej chwili,
może się uda w przyszłym roku. Problem jest że na kołach to trzeba liczyć minimum miesiąc na całość.
Trasa elastyczna, generalnie chciałbym dotrzeć do pustyni Gobi a resztę się zobaczy.
Jak ktoś jest zainteresowanym taką wyprawą i czuje się dobrze w terenie to można może wspólnie planować.
Najprawdopodobniej pojadÄ™ na xt660z tenere.
Komentarz