Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Jaka nawigacja ?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #16
    Ja latam na Larku 35.3 z Auto-Mapą. Wybieram trasę 4X4 ( terenową) Lub po prostu wbijam się w las i zapier..... gdzie mnie ciekawość poniesie ,aż padnę. Jak już kompletnie nie mam pojęcia gdzie jestem ,lub zaczyna się ściemniać to wyznaczam najkrótszą trasę do domu po "twardym gruncie" lub przełajową, i wracam na azymut.

    Komentarz


      #17
      Moja to Navia NV55. Wygląd jak pod linkiem:


      Nie zgodzę się z fixriderem że czas łapania pozycji zależy od odbiornika GPS.
      Jest to istotne ale nie aż tak.
      Gdyby wszystko zależało od odbiornika to nasz każdy ruch byłby wyświetlany z opóźnieniem a nawigacje sprzed 10-15 lat byłyby bezużyteczne.
      Na jednej navi (ten sam odbiornik) testowałem różne softy jak i różne wersje Auto Mapy.
      Różnica w czasie jest kolosalna.
      Dodam że z początkiem wersji 5.3 czas szukania pozycji jest coraz bardziej przyzwoity.

      A tak na marginesie..czy ktoś z Was widział nawigacje z roku 1989 roku?
      Otóż w ciężarówce w centralnej konsoli był zamontowany TV 14", za nim pudło wielkości opakowania po butach i mapa... tylko autostrady i główne drogi w Niemczech
      Jak znajdę zdjęcie to wrzucę na forum. Wygląda kosmicznie jak pierwsze komórki.
      sigpic

      Komentarz


        #18
        Jakbyś zastosował ten sam soft na różnych odbiornikach było by podobnie. Wyznaczenie pozycji zależy rodzaju sensora, anteny( odporność na zakłócenia) czułości odbiornika ( szum/sygnał ), ilości śledzonych satelitów, czasu inicjalizacji, zastosowanego oprogramowania, warunków pomiaru itd, itp. Moc obliczeniowa odbiorników wzrosła i nowsze oprogramowanie będzie miało lepsze algorytmy iteracyjnego wyznaczania pozycji i eliminacji błędów pomiaru. Dla jeżdżących po asfaltach ważniejsza będzie dokładność-aktualność mapy, szybkość wyznaczania trasy, intuicyjność oprogramowania, a dla ryjących po lesie na azymut stabilność sensora, odporność na wstrząsy, zakłócenia, wielodrożność i utratę cykli sygnału itd.

        ps. dawno tyle nie spłodziłem chyba wole być spamerem w shoutboxie

        ps1.pierwszy GPS którym mierzyłem miał 8 diod i akumulator samochodowy który trzeba było nosić ze sobą, a teraz mają kolorowy, dotykowy i podgrzewany wyświetlacz,kamerę,internet i ch.. wie jeszcze co
        Ostatnio edytowany przez xieciu; 8.
        Hvězdy chtějí patřit Tobě...

        Komentarz


          #19
          Ja swojego kupowałem w us-a. Nie musiałem płacić taxów a że dolar był po 2.13zł to naprawde uważam ze zrobiłem good-deal.
          Rozglądajac cie za sprzętem warto równiez polukać poza granicami naszego państwa. Wszak dla zaradnego, ściągnięcie czegoś z za kurtyny to nic trudnego.
          Im GORZEJ tym LEPIEJ.
          Nikt nie mówił że będzie letko.

          Komentarz


            #20
            Zamieszczone przez yaraso Zobacz posta
            (...)

            A tak na marginesie..czy ktoś z Was widział nawigacje z roku 1989 roku?
            Trochę starszą, z 1990/91 miałem w swoim Nissanie Pathfinderrze 4,2 w wersji grenlandzkiej. Z tym że to nie był GPS taki jak znamy, było to urządzenie które pokazywało mi aktualną pozycję szer i dług geograficzną z dokładnością do kilku metrów. Wykorzystywany był do tego sygnał albo trzech radiolatarni (morskie lub lotnicze) albo dwóch radiolatarni i satelity. Działało nawet w PL i b.ZSRR, tylko że tam urządzenie wyłączaliśmy, bojąc się, że jadąc przez ich bezdroża możemy być w pobliżu jakiegoś poligonu, a tam może przez przypadek nasz sygnał namierzyć jakaś rakieta, albo ch... wie jeszcze co. Samo urządzenie nie było duże, wyświetlacz miał przekątną może z 7-9 cm, puszka pod maską wielkości paczki cukru, zaś spora była antena-obrysowo dookoła dachu ładnie schowany kabel gruności ok. 7mm. Fajna byla zabawka, totalnie nieprzydatna w terenie gdzie jest infrastruktura (drogi, domy) zaś co mi z tego, że np. w stepie Rep. Tatarskiej znaliśmy swoją pozycję, skoro nie były dostępne żadne mapy tamtego regionu.
            ...prawdziwy afrykaner sam wymyśla swoje historie, a potem zaczyna w nie wierzyć...

            Komentarz


              #21
              Z ciekawości pytanie do jeżdżących z GPS-em:
              Widok mapy, tekstowy za ile gdzie skręcić czy tylko słuchawka w uchu?

              Mi osobiście GPS w jeździe (jeszcze) przeszkadza ale mam Vistę HCx, czyli ręczniaka (soft prawie ten sam co w 60cx) - mały ekran, nie gada, ciężko ogarnąć w rękawicach itp. ale w ogóle też się nada Osobiście dla mnie najlepsza jest opcja z rozpiską tym bardziej, że mapę orientuję zawsze na północ i irytujące jest przełączanie widoku mapy przed zwrotem górą w kierunku jazdy ale to chyba indywidualna przypadłość...

              Pozdrawiam,
              Gosia
              Łoś, w przeciwieństwie do jelenia i innych zwierząt, choć lubi czasem pobujać w obłokach, nie ma wygórowanych ambicji...

              Komentarz


                #22
                Ja korzystam z widoku trasy ale bez słuchawki. Komunikaty są wydawane bezpośrednio z nawigacji i są słyszalne, nawet przy wyższych obrotach silnika.
                Czy dobrze rozumiem Gosienka, że w Twojej Viscie HCx mapa nie jest obracana zgodnie kierunkiem jazdy tylko zawsze utrzymuje północ na górze ekranu?
                Kiedyś próbowałem tak jeździć z Auto Mapą (mapa nie była obracana do kierunku jazdy) i przyznam że trzeba mieć anielską cierpliwość żeby to znościć
                sigpic

                Komentarz


                  #23
                  Zamieszczone przez yaraso Zobacz posta
                  Czy dobrze rozumiem Gosienka, że w Twojej Viscie HCx mapa nie jest obracana zgodnie kierunkiem jazdy tylko zawsze utrzymuje północ na górze ekranu?
                  Celowo tak ustawiłam - trochę się namęczyłam żeby to zmienić, bo domyślnie oczywiście jest orientowana zgodnie z kierunkiem jazdy Zawsze orientuję mapę na północ - taki nawyk
                  Tylko jeżeli jest pokazywany widok z najbliższym zwrotem, to już tylko zgodnie z kierunkiem jazdy bez możliwości zmiany opcji tegoż widoku.

                  Zamieszczone przez yaraso Zobacz posta
                  Kiedyś próbowałem tak jeździć z Auto Mapą (mapa nie była obracana do kierunku jazdy) i przyznam że trzeba mieć anielską cierpliwość żeby to znościć
                  To zmień ustawienia

                  Pozdrawiam,
                  Gosia
                  Łoś, w przeciwieństwie do jelenia i innych zwierząt, choć lubi czasem pobujać w obłokach, nie ma wygórowanych ambicji...

                  Komentarz


                    #24
                    Ja posiadam Mio A702 z Auto Mapą , umocowany na dostępnym bez problemu dedykowanym uchwycie rowerowym plus gumka dodatkowo zabezpieczająca. Urządzenie ma taką zaletą że jest 3 w jednym. Telefon , nawigacja i przeglądarka internetu w jednym. Jest to przydatne bardzo żeby znaleźć w google lub na alle... tani nocleg sklep warsztat itp w okolicy lun poszukac innych przydatnych informacji. W dodatku przez zestaw słuchawkowy można rozmawiać i widzieć kto dzwoni bo telefon jest na uchwycie a nie w kieszeni. Polecam takie rozwiązanie do turystyki po drogach.
                    http://xtzclub.pl/attachment.php?attachmentid=817

                    Komentarz


                      #25
                      Zamieszczone przez fxrider Zobacz posta
                      J(...)
                      A propo tego Nuvi'ego 250 - mógłbyś zwerbalizować przyczynę swojej niechęci ? Bo rozumiem, że chodzi o coś więcej, niż tylko trudność przesiadki się z jednego 'systemu' na inny? (to normalna sprawa, że każda nowa nawigacja na początku wkurza).
                      Po prostu się myli, chciałem przejechać z Przsnysza do Ciechanowa drogą 617, jakieś 25km w kierunku płd/zach, była mgła, noc i kiepskie warunki. Przez 90 min woził mnie wiochami i polnymi drogami i po terenie,zadupia i pustki takie że nikogo nawet nie było jak o drogę zapytać. Po 90 min wyjechałem 4 km na południe od Przasnysza, czyli w całkiem innym kierunku. Do ch...a z taką nawigacją. Po Toruniu woził mnie po starym mieście przez pol godziny, nakazywał skręty pod prąd itp, a końcu do celu dojechałem jak zapytałem o drogę. Potrafi raz pokazywać dobrze innym razem pokazuje mi że jedziesz po dr gruntowa, a jestem na autostradzie pod Krakowem. Po Białymstoku sugerował mi 18km objazdu a jednocześnie cel pokazał 800m przede mną po prostej. Gramin chce mnie uczyć skrótów po Krakowie, nie pokazuje wielu ulic nawet w starszych (10letnich) dzielnicach, chce mnie zawracać z głównych dróg w okolicy pokazując polne drogi jako "najszybsze". Wiele miałbym takich przykładów. Zaznaczam, że wiem jak poczynić w urządzeniu :Ustawienia:, mapy i system byłe aktualizowane i oryginalne z kodem. U ojca w nuvi 350 są te same jaja. Nigdy podobne sytuacje nie wydarzyły mi się z 60 Csx ani z Vistą (ten sam system, ta sama mapa, też SirfStar III).
                      Zamieszczone przez fxrider Zobacz posta
                      P.S. Do garminowców - jak się zapatrujecie na nowe serie outdoorowców (oregon, dakota, colorado)? Jak dla mnie strasznie odpustowe są (ciekawe też ile czasu trwa wprowadzenie adresu tym pokrętłem..), niemniej obsługa podkładu rastrowego (i w drugiej kolejności większy, lepszy ekran) trochę kuszą..
                      Rzeczywiście odpustowe, rozszczelniają się i mało ergonomiczne w jeżdzie, ale dla pieszego - OK.
                      ...prawdziwy afrykaner sam wymyśla swoje historie, a potem zaczyna w nie wierzyć...

                      Komentarz


                        #26
                        Zamieszczone przez cochise Zobacz posta
                        ... Nigdy podobne sytuacje nie wydarzyły mi się z 60 Csx ani z Vistą ...
                        60cx też czasami ciekawie trasy wyznacza, nie Adam?
                        Ja nie wiem z czego to wynika... Być może z map ale pewna nie jestem, gdyż nie mam problemów ze swoim odbiornikiem
                        Choć moja Vista również parę razy próbowała przeciągnąć mnie ciekawą trasą ale to pewnie dlatego, że na razie mam wgraną tylko mapę UMP, której do dopracowania zdecydowanie jeszcze trochę brakuje

                        Pozdrawiam,
                        Gosia
                        Łoś, w przeciwieństwie do jelenia i innych zwierząt, choć lubi czasem pobujać w obłokach, nie ma wygórowanych ambicji...

                        Komentarz


                          #27
                          Ja już doszedłem o co chodziło wtedy z wyznaczaniem tej dziwnej trasy - miałem ustawiony tryb pieszy + mapę CN 2010.2 i tylko w tym trybie były takie cyrki - widocznie CN ma ubogie(niepełne) metadane dot. ruchu pieszego i nie wie, że może puścić pieszego innymi drogami. Po przełączeniu trybu na 'samochód' liczył już zupełnie sensowne trasy - wot taka ciekawostka.
                          Routing na UMP (w trasie, po za Wawą i kilkoma 'rozpracowanymi' miastami) w ogóle potrafi ciśnienie podnieść, dlatego w trosce o zdrowi psychiczne zarzuciłem używanie tej mapy na szosie.
                          Co do problemów cohchise'a - daj znać jakiej mapy używałeś. Ja z początku z MobileXT też miałem problem z wyznaczaniem trasy, ale po wgraniu dobrej mapy i odpowiednim ustawieniu danych routingu zaczął zachowywać się normalnie. Wiem, że garmin miewa wpadki, ale aż takie cyrki muszą mieć swoją konkretną (i eliminowalną) przyczynę.
                          Tak przy okazji - oprogramowanie w outdoorowcach(klasycznych) i nawigacjach samochodowych garmina to zupełnie różne bajki.
                          I nadal twierdzę, że klasyczny outdoorowiec na szosę to nie jest najszczęśliwsze rozwiązanie

                          pozdrawiam, Adam
                          sigpic

                          Komentarz


                            #28
                            coś się spipcyło...
                            ...prawdziwy afrykaner sam wymyśla swoje historie, a potem zaczyna w nie wierzyć...

                            Komentarz


                              #29
                              Zamieszczone przez fxrider Zobacz posta
                              (...)- daj znać jakiej mapy używałeś.
                              Oryginał Garmina GP Mapa zakupiona wraz z urządzeniem. Zatem oryginalna i najnowsza wtedy dostępna.Nigdy nie byla ustawoina w trybie PIESZY.
                              Zamieszczone przez fxrider Zobacz posta
                              I nadal twierdzę, że klasyczny outdoorowiec na szosę to nie jest najszczęśliwsze rozwiązanie
                              No z kolei mnie lepiej się jeździ na Viscie czy 60CSx. Przynajmniej mi jakaś pipa nie pieprzy non stop że przelicza albo że mam jechać prosto. Widzę na ekranie na różowo gdzie mam skręcić i już.
                              Co do samej nawigacji - jednocześnie używalem Visty i Nuvi - i Vista pokazywała drogę dobrze, Nuviemi się zdrowo pierdzieliło - np. w stolicy pokazywał mi że jestem w polu buraków a tymczasem jechałem ul. Grójecką. Nie przeczę, że za Zygmunta III rosły tam buraki...
                              Przejazd przez Koszyce z ominięciem dróg płatnych skończył się 20km objazdu, po czym elegancko wprowadził nas na autostradę.
                              Aha, nigdy nie ustalałem trasy w Map Source i nie wgrywałem do urządzenia. Zawsze trasę ustalałem na bieżąco.
                              Nuvi to gówno, za które nie warto dać nawet 100PLN. I to jakoś się odwierciedla, bo na rynku wtórnym chodzą po 150 PLN. Zaś Vista - super sprawa, poprowadził mnie w Tatrach z dokładnością do 3 metrów.
                              PS. Gosieńka, puść na PW wiadomość z adresem to jakoś prześlę Ci na płytce najnowszą GP Topo, chodzi zarowno u mnie jak i u kumpla na ex-mojej Viście HCx. Jeśli chcesz insr obsł PL to też Ci prześlę w pdf.
                              ...prawdziwy afrykaner sam wymyśla swoje historie, a potem zaczyna w nie wierzyć...

                              Komentarz


                                #30
                                A co sądzicie o tym modelu reklama zachęcająca.
                                http://www.youtube.com/watch?v=2JaWo...layer_embedded

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X