Siemka!
Od pewnego czasu użytkuję prototyp uchwytu do szyby wykonany przez kolegę Łojka, zwany w dalszej części tego tekstu "uchwytem". Uchwyt ten jak się niektórzy orientują, odchyla szybkę bardziej do pionu (i jednocześnie przesuwa do przodu). Zresztą co będę się rozpisywał, chodzi o to:
Z góry zaznaczam, że mój "test", a właściwie spostrzeżenia na temat prototypu są całkowicie subiektywne, ale mimo to, mam nadzieję, że przybliży on wam nieco temat, a może nawet pomoże podjąć decyzję - chciałbym/nie chciałbym tego mieć. Niestety ostatnio mam bardzo ale to bardzo mało czasu na cokolwiek poza pracą i robotą, więc przejdę od razu do rzeczy i opisy pięknej beskidzkiej przyrody zostaną pominięte...
1. Uchwyt składa się z dwóch części. Jedną przykręcamy do (ściągniętej uprzednio
) szybki, a drugi do czachy. W moimi przypadku część przykręcana do szybki wpasowała się idealnie, natomiast w tej drugiej musiałem rozwiercić nieco dziury na śruby bo minimalnie się rozminęły z tymi w owiewce. Poza tym specyficzny kształt czachy sprawia, że uchwyt nie wpasowuje się może idealnie, ale po skręceniu śrubkami leży solidnie. Mam nadzieję, że na tym zdjęciu to widać:
(Sorki, że blacha zardzewiała jest, ale nie malowałem, bo spawki, jak to w prototypie są tylko lekko przyłapane i gdyby była potrzeba poprawić to lepiej to robić bez farby)
2. Po złożeniu ustrojstwa mamy możliwość regulacji kąta położenia (trzy pozycje). Powiem szczerze, że jeździłem po trochu z każdym kątem pochylenia i do gustu przypadł mi najbardziej ten który jest na zdjęciu - nazwijmy go najniższym - nie uchwyciłem różnicy w aerodynamice w porównaniu ze średnim - w najwyższym było ciut gorzej.
3. Widok z boku:
Moje nadzieje co do uchwytu były następujące:
a) poprawa aerodynamiki, czyli po prostu żeby piździło mniej. Ja mam ponad 180cm wzrostu, szybę oryginalną niską i bez uchwytu zaczyna wiać od wysokości dolnej krawędzi szyby w kasku (akurat na uszczelkę - jeżdżę w integralu). Powiem szczerze, że wcześniej jeździłem na nakedzie, więc i tak przy małej szybie tenery jest bosko hehe.
b) miejsce na GPS pomiędzy czachą a szybą - dużo lepsze niż na kierownicy
4. Czy to się udało?
Ciąg dalszy jak znajdę trochę czasu, może około mikołaja ?
Póki co kilka zdjęć ... https://plus.google.com/u/0/photos/1...13648769?hl=pl
Od pewnego czasu użytkuję prototyp uchwytu do szyby wykonany przez kolegę Łojka, zwany w dalszej części tego tekstu "uchwytem". Uchwyt ten jak się niektórzy orientują, odchyla szybkę bardziej do pionu (i jednocześnie przesuwa do przodu). Zresztą co będę się rozpisywał, chodzi o to:
Z góry zaznaczam, że mój "test", a właściwie spostrzeżenia na temat prototypu są całkowicie subiektywne, ale mimo to, mam nadzieję, że przybliży on wam nieco temat, a może nawet pomoże podjąć decyzję - chciałbym/nie chciałbym tego mieć. Niestety ostatnio mam bardzo ale to bardzo mało czasu na cokolwiek poza pracą i robotą, więc przejdę od razu do rzeczy i opisy pięknej beskidzkiej przyrody zostaną pominięte...
1. Uchwyt składa się z dwóch części. Jedną przykręcamy do (ściągniętej uprzednio
) szybki, a drugi do czachy. W moimi przypadku część przykręcana do szybki wpasowała się idealnie, natomiast w tej drugiej musiałem rozwiercić nieco dziury na śruby bo minimalnie się rozminęły z tymi w owiewce. Poza tym specyficzny kształt czachy sprawia, że uchwyt nie wpasowuje się może idealnie, ale po skręceniu śrubkami leży solidnie. Mam nadzieję, że na tym zdjęciu to widać:(Sorki, że blacha zardzewiała jest, ale nie malowałem, bo spawki, jak to w prototypie są tylko lekko przyłapane i gdyby była potrzeba poprawić to lepiej to robić bez farby)
2. Po złożeniu ustrojstwa mamy możliwość regulacji kąta położenia (trzy pozycje). Powiem szczerze, że jeździłem po trochu z każdym kątem pochylenia i do gustu przypadł mi najbardziej ten który jest na zdjęciu - nazwijmy go najniższym - nie uchwyciłem różnicy w aerodynamice w porównaniu ze średnim - w najwyższym było ciut gorzej.
3. Widok z boku:
Moje nadzieje co do uchwytu były następujące:
a) poprawa aerodynamiki, czyli po prostu żeby piździło mniej. Ja mam ponad 180cm wzrostu, szybę oryginalną niską i bez uchwytu zaczyna wiać od wysokości dolnej krawędzi szyby w kasku (akurat na uszczelkę - jeżdżę w integralu). Powiem szczerze, że wcześniej jeździłem na nakedzie, więc i tak przy małej szybie tenery jest bosko hehe.
b) miejsce na GPS pomiędzy czachą a szybą - dużo lepsze niż na kierownicy
4. Czy to się udało?
Ciąg dalszy jak znajdę trochę czasu, może około mikołaja ?
Póki co kilka zdjęć ... https://plus.google.com/u/0/photos/1...13648769?hl=pl
jakoś
Komentarz