Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Bieszczady - Noclegi, Trasa, itp.

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #16
    Ale ja mam specyficzne postrzeganie świata, dla mie biszczady to zadupie jakich mało, psy dupami szczekają i siurkami wode piją a do tego nigdzie nie można na legalu jeździć na moto.
    Tu zgadzam się z Junakiem.

    Na moto tam się nie pojeździ, tylko asfalt.
    A co do tego pierwszego to też racja- to dlatego jest tam tak fajnie

    Chociaż w sumie to było fajnie. Nie jeżdżę już tam od dawna. Nawet nie dlatego że mam coś przeciw, ale zawsze jest coś ważniejszego niż jakaś głupia turystyka
    Kiedy byłem tam ostatnio, zdziwiła mnie ilość nowych dróg i nowych zakazów ruchu. A jeszcze te parkingi płatne i bilety wstępu do lasu.
    Sam jestem turystą ale wku.. mnie te turystyczne klimaty. Łażenie po szlakach odbiera mi połowę przyjemności bycia w terenie.
    A jeszcze te parki narodowe. Tylko się trzeba kryć bo nigdzie nie wolno chodzić.

    To już nie jest zadupie tylko centrum turystyki.
    Wąski pasek tych górek w Polsce to i nie dziwne.

    Ale wiosną czy jesienią, jeszcze przy kiepskiej pogodzie na pewno jest fajnie.


    Właśnie brakuje mi jakiejś agroturystyki w Bieszczadach żaby tam przy krótkim dniu i zimnej porze pojechać.
    Ale takie miejsce chciałbym znać, gdzie jest dobry standard, nie mam dużych wymagań, ale ładny pokoik z łazienką, tak żeby przyjemnie posiedzieć wieczorem w pokoju z Żoną, a żeby miejscówka była na jakimś ładnym odludzi, a nie we wsi.
    Ostatnio jeździłem w takie miejsce w Magurskim PN, ale tam ma(y) już dość przechodzone.


    .

    Komentarz


      #17
      Tak po prawdzie jest tam jeszcze trochę szutrówek i zwyczajnych polnych dróg(czyli akurat coś dla tenerek) gdzie jeszcze można legalnie pojeździć, trafiają się takie z przeprawami brodem przez rzeki i strumienie ale fakt to już nie te Biesy co 20 lat temu...
      Natomiast całkiem nieżle wyglądają pod tym względem okolice Otryka czy Pogórze Dynowskie ale to już nie Biesy właściwe, ze tak powiem.
      Jeżeli jest jeden cylinder to pozostaje tylko jeden wybór...
      Jeżeli jest wybór to mogą być nawet cztery...

      Komentarz


        #18
        ....eech malkontenci.... w Biesach jest bardzo, ale to bardzo - wiele miejsc gdzie można fajnie pojeździć a jeszcze przyjemniej pochodzić - przecież Biesy to nie tylko pętle,Solina i dwie połoniny...

        Tomek - takich miejscówek jest naprawdę wiele

        Komentarz


          #19
          Zamieszczone przez czeczen Zobacz posta
          ....eech malkontenci.... w Biesach jest bardzo, ale to bardzo - wiele miejsc gdzie można fajnie pojeździć a jeszcze przyjemniej pochodzić - przecież Biesy to nie tylko pętle,Solina i dwie połoniny...

          Tomek - takich miejscówek jest naprawdę wiele
          Odezwał się ten co może wszędzie wejść i wjechać
          Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
          No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
          sigpic

          Komentarz


            #20
            Nieprawda... wcale nie mogę i najczęściej nie chcę... staram się jeździć i chodzić tam gdzie można - a jak się tylko chce to zawsze znajdzie się miejsca gdzie jest pięknie i legalnie.

            Komentarz


              #21
              Zagroda jest usytuowana tak, że było to dla nas dogodne miejsce bazowe do codziennych wycieczek. Bardzo uprzejmi właściciele, przepyszne regionalne jedzenie, ciekawe warsztaty - to wszystko sprawiło, że nasz urlop był udany


              Właścicielem jest niejaki Janusz. Sam też motocyklista. Zdaje się, że ma małego GSa. Klimatyczne miejsce i ruska bania, po której można się schłodzić wprost w potoku. Robiłem tam spotkanie dla około 20 motocyklistów i polecam. Wiata ogniskowa na terenie, 100 letnie chaty w ładnym aranżu. Polecam też umówić się wcześniej z Januszem na zwiedzenie jego piwniczki z nalewkami :-)

              Komentarz


                #22
                Zamieszczone przez czeczen Zobacz posta
                ....eech malkontenci.... w Biesach jest bardzo, ale to bardzo - wiele miejsc gdzie można fajnie pojeździć a jeszcze przyjemniej pochodzić - przecież Biesy to nie tylko pętle,Solina i dwie połoniny...

                Zamieszczone przez Tomur Zobacz posta
                Tu zgadzam się z Junakiem.

                Na moto tam się nie pojeździ, tylko asfalt.

                .

                Nieprawda!

                Byłem we wrześniu w przystani motocyklowej i tam powiedzieli którymi drogami pomimo zakazów można jeździć.
                Sprawa w biesach wygląda tak, że park narodowy wali wszędzie znaki zakazów, aby ograniczyć ruch ciekawskich turystów. A prawda jest taka, że nie wszystkie drogi są pod ich zarządzaniem i po drogach powiatowych można jeździć - pomimo zakazu parku.

                Tak wytłumaczyła gospodyni, strażak potwierdził, a ja bez problemów objeżdżałem

                20140911_171131.jpg20140911_172319.jpg

                Komentarz


                  #23
                  Hej Gandalf. Dałbyś radę jakoś opisać swoją szutrową trasę przez Bieszczady. Zainteresowałeś mnie. Zjechałem Bieszczady po asfalcie już kilka razy, ale teraz skoro nabyłem Super Tenere, może dałbym radę odkryć je na nowo, po drogach takich jak na Twoich zdjęciach wyżej. Przy okazji się zastanawiam jak takie opony w kostkę spisują się na asfalcie. Nigdy takich nie miałem, ale i innego typu motocyklami śmigałem. W te Bieszczady to jednak muszę dojechać po asfalcie...
                  Ostatnio edytowany przez Krokodyl; 3921.

                  Komentarz


                    #24
                    w zasadzie to te moje to takie uniwersalne, bo i w trasie poradzą i lekki off przejdą, ale spokojnie przejedziesz tamte trasy na szosowej (bo to drogi są).

                    A jeśli chodzi o traski to:

                    1) od Zatwarnicy na południe

                    2) od Muczne na wschód i później południowy wschód, później północ - są one naniesione na google maps, ale najpewniej będzie pójść do wydziału komunikacji w Ustrzykach z mapą i popytać o te ich drogi.

                    Komentarz


                      #25
                      OK. Dzięki za info. Spróbuję w przyszłym roku pojeździć tam gdzie napisałeś!

                      Komentarz

                      Pracuję...
                      X