Tu pisałem że jest możliwość bezwizowego wyjazdu na Białoruś:
Najtańsze bilety jakie udało mi się znaleźć kosztuję ok 30 zł.
Byłem (w grupie) na Białorusi w tamtym roku i szkoda przepuścić okazję jaka się trafia z tym ruchem bez wiz.
Kto nie zna tamtego kraju i obawia się spędzić urlop w podziemiach KGB mówię od razu że Białoruś to normalny kraj, a wrażenia miałem same pozytywne. Zero problemów na granicy czy z Milicją. Noclegi z ogniskami - luzik.
Ktoś by się pisał na jazdę ze mną?
Pierwszy tydzień maja wyjątkowo mi pasuje z różnych względów i na ten termin się upieram.
Trasę opracował bym lokalnymi drogami (czyli głównie szutry) tak żeby zwiedzić jakieś zabytki i pojeździć po zadupiach.
Chcę ciągle wybrać się do Rumunii albo na Karpaty ukraińskie, ale Rumunia może poczekać a Ukraina lepiej niech poczeka.
Trzeba się określić żaby biletów nie brakło.
Najtańsze bilety jakie udało mi się znaleźć kosztuję ok 30 zł.
Byłem (w grupie) na Białorusi w tamtym roku i szkoda przepuścić okazję jaka się trafia z tym ruchem bez wiz.
Kto nie zna tamtego kraju i obawia się spędzić urlop w podziemiach KGB mówię od razu że Białoruś to normalny kraj, a wrażenia miałem same pozytywne. Zero problemów na granicy czy z Milicją. Noclegi z ogniskami - luzik.
Ktoś by się pisał na jazdę ze mną?
Pierwszy tydzień maja wyjątkowo mi pasuje z różnych względów i na ten termin się upieram.
Trasę opracował bym lokalnymi drogami (czyli głównie szutry) tak żeby zwiedzić jakieś zabytki i pojeździć po zadupiach.
Chcę ciągle wybrać się do Rumunii albo na Karpaty ukraińskie, ale Rumunia może poczekać a Ukraina lepiej niech poczeka.
Trzeba się określić żaby biletów nie brakło.
Komentarz