Taka sytuacja:
Pojechać i pojeździć trochę po drugo i trzeciorzędnych drogach, czasami gdzieś na jakąś połoninę wyjechać. Bez extremy. Chyba, że niezaplanowana. Pierwsz część Maramuresz i Bukowina, druga- Apuseni a na deser Fogarskie.
Piszę tak trochę skrótowo. Całość na około 7- 10 dni.
W Rumunii byłem już dwa razy. Spanie raczej po pensjonatach. Nammiot, spiwór i materac to dodatkowy balast.
Jedyne co by było w tym przypadku wymagane to odpowiednie opony. Wybieram się S Xf 650.
Pojechać i pojeździć trochę po drugo i trzeciorzędnych drogach, czasami gdzieś na jakąś połoninę wyjechać. Bez extremy. Chyba, że niezaplanowana. Pierwsz część Maramuresz i Bukowina, druga- Apuseni a na deser Fogarskie.
Piszę tak trochę skrótowo. Całość na około 7- 10 dni.
W Rumunii byłem już dwa razy. Spanie raczej po pensjonatach. Nammiot, spiwór i materac to dodatkowy balast.
Jedyne co by było w tym przypadku wymagane to odpowiednie opony. Wybieram się S Xf 650.