Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Zdejmowanie plastikowych osłon XTZ 750

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    Zdejmowanie plastikowych osłon XTZ 750

    Witam,

    Chcę zdjąć wszystkie plastiki z mojej ślicznotki (do czyszczenia i malowania).
    Mam jednak opory, bo nie mogę wsadzić łapy pod wszystkie śruby by sprawdzić, czy są skręcone śrubą i nakrętką od spodu, czy też są przykręcone śrubą do czegoś (np. ramy).

    Zanim zacznę coś kręcić chciałbym się upewnić co i jak można odkręcać.
    Sprawa ogólnie dotyczy przodu (od baku po czachę).

    I jak zdejmuje się szybę? Tam są jakieś czarne, plastikowe zatrzaski. Czy to się nie rozleci przy próbie wydłubania (do zmiany szyby)?

    Zaznaczyłem to co mnie interesuje czerwoną obwódką:
    Czacha.jpg
    Pozdrawiam,
    Jarl

    #2
    Nie bój się odkręcaj śrubki tam są nakrętki na takich dziwnych gumkach jak nie sparciała guma to powinno się odkręcić bez problemu.
    A szyba jest montowana na takim czymś podobnym do dybla musisz wyciągnąć bolec ze środka a reszta powinna wyjść bez problemu.

    Komentarz


      #3
      Ok, ale skoro są tam nakrętki, to jak to cholerstwo odkręcić (a potem przykręcić) skoro nie da się tego złapać kluczem (przynajmniej ja nie potrafię - wyczuwam tylko paluchami gumkę a nakrętki nie).
      Pozdrawiam,
      Jarl

      Komentarz


        #4
        Nakrętka jest zatopiona w gumce. Jak się obraca jedno z drugim to musisz kombinować by złapać czymś nakrętkę, ścisnąć gumę. Pewnie są już do wymiany.

        Komentarz


          #5
          No i wlasnie tak jest. Trzeba wymienic. Czy takie sie nadają: http://www.larsson.pl/srubki-do-owie...,977,news.html
          Pozdrawiam,
          Jarl

          Komentarz


            #6
            Hej,

            Kupiłem wreszcie nowe gumki z nakrętkami (trochę mi to zajęło...).
            Odkręciłem sześć śrub mocujących czachę (cztery wokół szyby i dwie od dołu).
            A czacha (złośliwie dla mnie, hehe) nadal siedzi na miejscu.
            Nie chcę jej połamać i mam pytanie - czy po prostu ją pociągnąć i wyskoczy?
            Czy jest osadzona na wcisk?
            Pozdrawiam,
            Jarl

            Komentarz


              #7
              Z tyłu masz jeszcze 3 nakrętki - 2 w górnej części czachy i jedną w dolnej. Po ich odkręceniu dopiero wyjmujesz czachę. Tymi samymi śrubami jest przymocowana przednia lampa.

              Komentarz


                #8
                Ok! A jak tam się dostać? Czy zegary trzeba jakoś zdjąć najpierw?
                Sorrki za takie pytania, ale jestem lewy w zajęciach praktyczno-technicznych...
                Pozdrawiam,
                Jarl

                Komentarz


                  #9
                  Nie trzeba. Musisz mieć nasadowy na przedłużce chyba 10-tka. Jak będzie ciężko dojść to kierownice skręć raz w lewo raz w prawo.

                  Komentarz


                    #10
                    Po prostu użyj małej, wąskiej latarki a zobaczysz te nakrętki.
                    Uważaj, żeby Ci lampa nie poleciała ...

                    Komentarz


                      #11
                      Zrobiłem zdjęcia z prawej strony.
                      Tam są z boku dwie śruby.
                      Za które się zabrać - zaznaczone na czerwono, czy za zaznaczone na zielono?
                      IMG_2118.jpg

                      IMG_2120.jpg
                      Pozdrawiam,
                      Jarl

                      Komentarz


                        #12
                        Czerwona. 2 na górze (prawa i lewa) i jedna na dole pomiędzy lampami.

                        Komentarz


                          #13
                          Czyli, te gorzej dostępne (ghrr...). No dobra - w ten weekend zabieram się za to.
                          Dzięki!
                          Pozdrawiam,
                          Jarl

                          Komentarz


                            #14
                            Grzechotka z odpowiednią przedłużką + nasadka 10 i po kłopocie. Tam nie jest mocno przykręcone. I podobnie z wyczuciem, a właściwie lekko dokręć.

                            Komentarz


                              #15
                              Tak jak bezy pisze - bez problemu z dłuuuuugą przedłużką. Da radę. Od biedy kluczem płaskim od dołu - Ale to męczące.

                              Komentarz

                              Pracuję...
                              X