Dziwna praca silnika ?

[Aruś13]

Witam was ! Czy słyszycie coś niepokojącego ? Takie jak by drżenie żadna blaszka nie jest luźna bo sprawdzałem . Nie zawsze tak jest nieraz cisza jest Oto filmik

[marcinjunak]

Sprawdź klina na wale od strony sprzęgła, bo to nie stukot blaszki.

[Aruś13]

A jeśli klin to nic się z silnikiem czy koszem nie stanie ? Bo teraz zabardzo nie mam jak tego rozebrać :/

- - - Zaktualizowano - - -

A i nieraz jest cisza Nawet przez 15 minut

[kamilol]

Jak zerwie ci klin na wale albo na wałku balansowym to moze rozwalic ci silnik.

[Aruś13]

A to tak nagle jebnie czy będzie coraz gorzej ?

[kamilol]

Najlepiej rozebrac silnik teraz ,bo jesli klin jest wyrobiony to moze go ci zerwac w każdej chwili. Najpierw sprawdziłbym nakretke na koszu sprzegła i łozysko.

[Aruś13]

A i jeszcze jedno pytanie gdzie dostać ten klin ?
Pozdrawiam

[kamilol]

W serwisie ,ale watpie ze to klin jest wyrobiony.

[Aruś13]

Napiszcie jeszcze raz co dokładnie sprawdzić co odkręcić itp
Pozdrawiam Aruś !

[fxrider]

A nie możesz po prostu przeczytać jeszcze raz ?

[Aruś13]

Dobra ściągnełem pokrywę sprzęgła nakrętkę na wał odkręciłem palcami i klin jest też dość wybity bo ma luzy na boki o jakieś 1,2 milimetry. Gdzie dostać taki klin pany ?

[giani]

Spytaj się Lukassa, może będzie miał taki klin.

[Piżama]

Jedź do jakiegoś sklepu z częściami do maszyn rolniczych, spytaj się o klin 7x8mm(oryginał ma chyba 7x7) ucinasz na długość i szlifujesz jedną strone na czymś równym. Klin w wał, jak i zębatki nie powinny mieć żadnych luzów.

[marcinjunak]

Jedź do jakiegoś sklepu z częściami do maszyn rolniczych, spytaj się o klin 7x8mm(oryginał ma chyba 7x7) ucinasz na długość i szlifujesz jedną strone na czymś równym. Klin w wał, jak i zębatki nie powinny mieć żadnych luzów.

Żeby uskuteczniac takie druciarstwo trzeba miec choc troche pojecia ale i tak odradzam stanowczo takie zabieg. Nie lepiej kupic klin za 30 zł w aso?

[Aruś13]

Chłopaki wujek jest tokażem ,frezażem więc pojechałem do niego i mi wyfrazował taki klin ze starego noża tokarskiego (twardy materiał) I mi tam dał jakiś nadwymiar 0,10 mm żeby ciaśniej wszedł bo wiadomo jakoś tam te wpusty trochę się wyrobiły minimalnie wsadziłem klin tak ciasno wszedł młoteczkiem lekko i później tą zębatkę i ją nasadką nabiłem. Wszedł ciasno wręcz wbiłem to koło więc powinno być ok Swoją drogą to jak się kupi klina w aso to on ma fabryczne wymiary więc może być lekko za luźny bo te wpusty w wale i tych trybach minimalnie się wyrobily Narazie chodzi jak miód