Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

26-28 września 2014 - Lubelskie Szutry vol. 3

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #46
    Zamieszczone przez AdamB Zobacz posta
    A interesuje Cię cały czy jakiś konkretny fragment?
    Wiem że ten do Dęblina masz ale chciałem ten do Radomia, może kiedyś podjechał bym do Zbyszka w odwiedziny szuterkami
    Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
    No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
    sigpic

    Komentarz


      #47
      Zamieszczone przez marcinjunak Zobacz posta
      Wiem że ten do Dęblina masz ale chciałem ten do Radomia, może kiedyś podjechał bym do Zbyszka w odwiedziny szuterkami
      Ślad jest prosty jak "tory kolejowe"
      Jedziesz z Dęblina do Opactwa, w lewo do torów, za torami w prawo kilka kilometrów, tory się rozgałęziają, przejeżdżasz dwa przejazdy (blisko siebie) jedziesz po lewej stronie torów, kończy się droga przeskakujesz na prawą stronę. W Garbatce jedziesz po lewej stronie (jest droga przy samych torach). Główną nie jedź, złapią i każą dmuchnąć w dmuchajkę. Za Garbatką przeskakujesz na prawą stronę i piaszczysto do Pionek. (po lewej był Bogucin i Zytkowice.) Tam nie wjeżdżaj bo Cię zamkną i kolonia karna. W Pionkach pod tunelem przeskakujesz na prawą stronę i na Sokoły kawałek asfaltem, znowu po lewej do Rajca, a tam już Zbychu czeka...
      Zapraszam do mnie, traskę przygotuje
      Może jeszcze w tym roku?? jakie ognicho, grila??

      pozdr.

      Komentarz


        #48
        poszło.
        wszystkie ślady możesz ściągnąć z tego programu po zalogowaniu, pokazuje się wtedy zakładka "export".

        Komentarz


          #49
          Spoko, dzięki.
          Zbyszek z całym szacunkiem ale dobrze że wymyślili urządzenia nawigacyjne bo na przewodnika się nie nadajesz
          Wrzucę sobie ślad i będzie można coś pomyśleć nad wypadem weekendowym, może niedługo woda w Wiśle opadnie to spotkamy się na plaży
          Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
          No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
          sigpic

          Komentarz


            #50
            Zamieszczone przez marcinjunak Zobacz posta
            Spoko, dzięki.
            Zbyszek z całym szacunkiem ale dobrze że wymyślili urządzenia nawigacyjne bo na przewodnika się nie nadajesz
            Wrzucę sobie ślad i będzie można coś pomyśleć nad wypadem weekendowym, może niedługo woda w Wiśle opadnie to spotkamy się na plaży

            Spoko, luzzzz ...
            To młode pokolenie to teraz bez GPS-a do kibla się nie wybiera, bo mogliby pobłądzić

            A tak na prawdę to jak Ty czy Adam prowadzi to jest wszystko OK!
            Jak nieraz z inną grupą pojadę to mają 5 GPS-ów każdy jedzie w inną stronę, nawracają po 15 razy, zatrzymują się co chwila poprawiają coś...
            Normalnie scyzór się kieszeni otwiera

            pozdr.

            Komentarz


              #51
              Zamieszczone przez Zbyszek KTM 990adv Zobacz posta
              Spoko, luzzzz ...
              To młode pokolenie to teraz bez GPS-a do kibla się nie wybiera, bo mogliby pobłądzić

              A tak na prawdę to jak Ty czy Adam prowadzi to jest wszystko OK!
              Jak nieraz z inną grupą pojadę to mają 5 GPS-ów każdy jedzie w inną stronę, nawracają po 15 razy, zatrzymują się co chwila poprawiają coś...
              Normalnie scyzór się kieszeni otwiera

              pozdr.
              Mi też się zdarza zawracać czy kombinować jak się droga nie zgadza, uroki nawigowania i jednocześnie jazdy z numerkiem na plecach ,
              dlatego lepiej zawsze mieć przejechany ślad i sprawdzoną drogę bo inaczej nie tylko ty się denerwujesz, wyobraź sobie że ja bardziej
              Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
              No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
              sigpic

              Komentarz


                #52
                Zbychu ale tak to chociaż jest szansa dogonić grupę ...

                Komentarz


                  #53
                  Janas usnął za kierownicą byś z nimi...

                  Ty zobacz w Świętokrzyskie, idź na trening, bo musimy dołożyć scyzorykom

                  pozdr.

                  Komentarz


                    #54
                    Ciekawe jak... mientkie faje... "motocyklami oczywiście przyjedziecie?" - "nieee.... my to samochodem podjedziemy..." - Tylko Renia i Adam mają odwagę motocyklami przyjechać.... a tak to "super hiper kondoniarze zapierd..cze " tylko w pisaniu silni...

                    Komentarz


                      #55
                      Zamieszczone przez czeczen Zobacz posta
                      Ciekawe jak... mientkie faje... "motocyklami oczywiście przyjedziecie?" - "nieee.... my to samochodem podjedziemy..." - Tylko Renia i Adam mają odwagę motocyklami przyjechać.... a tak to "super hiper kondoniarze zapierd..cze " tylko w pisaniu silni...
                      Ty już czeczen "pokozołeś" jak się jeździ po przecince

                      Tak jak ci mówiłem przez telefon, jak jedziesz na trasę geejsem trocina to mogę jechać z wami
                      Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                      No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                      sigpic

                      Komentarz


                        #56
                        Nie nudź junak juz z tą przecinką bo tylko przecinka i przecinka... nie znudzila ci sie? jak miales ST to gdzie na niej dojechales ?
                        Na lzejszym sprzecie nie ma sensu tam jechac w ogole takie nudy... dla ciezkiego kloca to moze i jest troche trudne...
                        A czeczen to juz pokazal nie raz co potrafi i na ST i na DR - tam gdzie w wawozach dawal rade to ty bys sie nogą przeżegnał dawaj kondonem na trase szutrowoasfaltową, bedzie lajt skoro SuperTenery dają radę to lc8 na ziewie przeleci a zapierdalanie po szutrach to juz widzialem na gsx 750 czy bandicie 1200 o GSie nie wspomne zadna sztuka...
                        Enduro nie klęka
                        R 1100 GS '99 - limonka
                        Pajero 3.2 DiD '03

                        Komentarz


                          #57
                          Zamieszczone przez trocin Zobacz posta
                          Nie nudź junak juz z tą przecinką bo tylko przecinka i przecinka... nie znudzila ci sie? jak miales ST to gdzie na niej dojechales ?
                          Na lzejszym sprzecie nie ma sensu tam jechac w ogole takie nudy... dla ciezkiego kloca to moze i jest troche trudne...
                          A czeczen to juz pokazal nie raz co potrafi i na ST i na DR - tam gdzie w wawozach dawal rade to ty bys sie nogą przeżegnał dawaj kondonem na trase szutrowoasfaltową, bedzie lajt skoro SuperTenery dają radę to lc8 na ziewie przeleci a zapierdalanie po szutrach to juz widzialem na gsx 750 czy bandicie 1200 o GSie nie wspomne zadna sztuka...

                          He he ciekawe że Tobie błoto po klamki i wąwozy się nie nudza może gdzieś dalej boisz się pojechać? a przepraszam, dłużej niż dwie godziny nie dasz rady
                          ja tam wolę jeździć a nie ciągle się na holu wyciągać.

                          Zamiast tak pisać o nudach przyjedź kiedyś do nas pojeździć po piasku i szuterkach, zobaczymy czy tempo utrzymasz,
                          z czeczenem po wąwozach i błocie u Ciebie jeździliśmy dużymi sprzętami dlatego powiedziałem że mi to nie odpowiada i wiecej się na to nie piszę.
                          Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                          No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                          sigpic

                          Komentarz


                            #58
                            Wąwozów jest u mnie tyle ze jeszcze dluuuuugo sie nie znudza, co wyjazd znajduje nowe fajne, a bloto jak bloto - wciaga jak juz wejde na odpowiedni level pojade z jjankiem w roztoczańskie wąwozy a potem w góry... a na holu to sie wlasnie w terenie takie krowy jak at,st czy lc8 ciaga - lzejsze sprzety same jadą

                            Wole trudniejszy teren niz pyrkanie po szutrach, nawet jak mialem ST to w takim latalem... Teraz w offie latam exc a po czarnym gsem.. po szuterkach i piaskach latalem mala i duza tereską - znudzilo mi sie...

                            Wiec powtorze - nie ma jednego motocykla do wszystkiego, albo ogranicza cie na czarnym albo w offie, choc przyznam ze lc8 jest aktualnie chyba najlepszym chociaz jednak - kompromisem a ja na razie nie chce kompromisów - w terenie chce skakac jak sarenka a po czarnym wygodnie i szybko sie przemieszczac
                            Enduro nie klęka
                            R 1100 GS '99 - limonka
                            Pajero 3.2 DiD '03

                            Komentarz


                              #59
                              Zamieszczone przez czeczen Zobacz posta
                              Ciekawe jak... mientkie faje... "motocyklami oczywiście przyjedziecie?" - "nieee.... my to samochodem podjedziemy..." - Tylko Renia i Adam mają odwagę motocyklami przyjechać.... a tak to "super hiper kondoniarze zapierd..cze " tylko w pisaniu silni...
                              Wygodnie, bezpiecznie asfaltem to Trocin jedzie bmw (cyt)

                              A my asfaltem to WYGODNIE i BEZPIECZNIE jedziemy MEROLEM, fura, skóra, klima, puszczamy muzę, palimy faje, pijemy browce...
                              No! jak normalni cywilizowani ludzie

                              pozdr.

                              Komentarz


                                #60
                                Zamieszczone przez Zbyszek KTM 990adv Zobacz posta
                                A my asfaltem to WYGODNIE i BEZPIECZNIE jedziemy MEROLEM, fura, skóra, klima, puszczamy muzę, palimy faje, pijemy browce...
                                No! jak normalni cywilizowani ludzie

                                pozdr.
                                Tiaaa..... Macie szklane drzwi w tym merolu??? ... no tak żeby cały pasek na dresach było widać....

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X