Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

xtz750 prycha przy schodzeniu z obrotów i na wolnych tez

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    [750] xtz750 prycha przy schodzeniu z obrotów i na wolnych tez

    witam
    już mi ręce i nogi opadają ,po przekładce wału korbowego i kosza sprzęgłowego(niefortunnie wyłamane dwa zęby) złożeniu do kupy wszystkiego, sprawdziłem gażniki , wymieniłem jedną membranę ,dysze składu na dwa obroty od końca (wcześniej jeden 3,5 / drugi 4) ,gażniki zsynchronizowane (po odpaleniu ma moc i zwija asfalt spod kół) ale jest problem po rozgrzaniu ciężko schodzi z obrotów dopiero po 2...3 krotnym przygazowaniu(ok 3500 obr) oraz prycha w gazniki gdy już zejdzie do jałowych obrotów też prycha aż przystaje na moment ,fajki świece przewody WN i cewka wymieniona a objawy takie same jw . Przed ustawieniem gażników jeszcze gorzej prychała,nie dymi ! z rury ,paliwo nowe
    1.czy przyczyną mogłoby być przesunięcie na którymś z wałków rozrzadu np o jeden zabek (ale silnik ma moc )starałem się to dokładnie zrobić to już moja druga rozbiórka
    2.czy przyczyną może być elektryka
    3 czy prędzej gaznik
    proszę o sugestie ale chyba zacznę ponownie od gażników...

    #2
    Poszukaj nieszczelności w przewodach podciśnienia
    Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
    No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
    sigpic

    Komentarz


      #3
      Marcik w jakim stanie masz króćce ssące ?
      "Na dobry początek - jedź na koniec świata"

      Komentarz


        #4
        do marcinjunak -o jakie przewody masz na myśli ,te dwie rurki igielitowe wychodzące z gażników ??czy zasilanie pompki paliwa z jednej gardzieli ,druga jest zaślepiona
        do Beniamin - króćce ssące wporządku ,eligancka guma , też myślałem że są nieszczelne (tak miałem kiedys jak składałem) więc o tym pomyślałem i dwa razy sprawdziłem przed wyjęciem gażników dzisiaj po próbie z nową cewką ,jutro będę przedmuchiwał gażniki dokładnie...

        Komentarz


          #5
          Tak, jeden idzie do sterowania pompą paliwa a drugi zamiast być zaślepiony potrafi się rozszczelnić i będzie taki sam objaw jak przy nieszczelnych króćcach.
          Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
          No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
          sigpic

          Komentarz


            #6
            te z króćców są szczelne a do czego sa te grube wychodzące z gazników tak jakby były one z zaworkami zwrotnymi ??

            Komentarz


              #7
              http://static1.megazip.ru/M/e6f/e6f7...4264a483e9.png Tzn. 56 , sprawdzałem kiedyś co się zmieni po zdjęciu tych "zaworków". Ogólnie o wiele wolniej spadały obroty i praktycznie nie występowało hamowanie silnikiem.
              "Na dobry początek - jedź na koniec świata"

              Komentarz


                #8
                no i sprawa się rozwiązała ,rutyna zabija ,rozrzad był przestawiony , przy montażu napinacza uciekł ssacy wałek ,już skorygowałem
                do beniamin te 56 to są jakieś tłumiki odpowietrzające bo jest na nich przelot w dwie strony..
                i jeszcze pytanie ten węzyk który wchodzi do gażników za zasilającym deczko wyżej to jest przelewowy ???

                Komentarz

                Pracuję...
                X