Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Pomoc przy zakupie - brązowy dym na wysokich obrotach

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    [660] Pomoc przy zakupie - brązowy dym na wysokich obrotach

    Dzień dobry, oglądałem dzisiaj ładną tenerę z końca lat 90.

    Zaniepokoił mnie dym z tłumika na wysokich obrotach (chociaż wydawało się, że jest go mniej, im dłużej silnik pracował). Dym nie był ani czarny, ani niebieski, a taki brunatny/brązowy.

    Co jest przyczyną? Znalazłem opinie różne - od zbyt ubogiej mieszanki, nierozgrzania silnika, "motocykl długo stał", aż do diagnozy że jest zła kompresja, do wymiany tłok/pierścienie, uszczelniacze zaworów, ew. całkowity remont silnika.

    Motocykl ma udokumentowany i wiarygodny przebieg 50 tyś, sprowadzony do Polski z Niemiec z przebiegiem poniżej 30 tyś (historia serwisu wbita w książkę). Pierwszy właściciel w Polsce kupił motorek w 2006 lub 2007 roku. Średni roczny przebieg wychodzi ok 2,5 - do 3 tysięcy, wygląda super, garażowany.

    Pytanie czy warto kupić motorek - ile musiałbym do niego dołożyć, żeby mieć spokój z silnikiem?

    Załączam filmik z pracującym motorkiem no i tym dymem. Właściciel twierdzi, że do wymiany łańcuszek rozrządu (delikatne dzwonienie przy ok 1,8 tyś obrotów). Co oprócz tego byłoby na pewno do zrobienia?



    Z góry dziękuję za pomoc.

    #2
    Nie bangla, udostępnij.
    "Na dobry początek - jedź na koniec świata"

    Komentarz


      #3
      Już bangla, jeszcze się uploadowało na YT.

      Komentarz


        #4
        Wg mnie wygląda na za bogatą mieszankę, gaźniki do sprawdzenia i filtr powietrza na początek.
        "Na dobry początek - jedź na koniec świata"

        Komentarz


          #5
          To jest singiel, ma jeden gaźnik.

          Czyli nie jest to jakaś czerwona flaga wskazująca na remont silnika? Czy dzwięk pracującego silnika jest normalny? Ile waszym zdaniem maksymalnie jest warty motorek? Od strony wizualnej oprócz delikatnego pęknięcia owiewki przedniej nie ma się do czego przyczepić. Standardowo do wymiany są też opony, a na pewno przynajmniej jedna.

          Komentarz


            #6
            Singiel jak najbardziej, ale gaźniki są dwa tzw.YDIS.
            Dźwięki z silnika jakieś takie "szemrane" są ale może to kwestia jakości nagrania.
            Z wyglądu to nawet warta swojej ceny, a nawet coś za tania.
            Ostatnio edytowany przez Beniamin; 61.
            "Na dobry początek - jedź na koniec świata"

            Komentarz


              #7
              Nie napisałem ile kosztuje - ile to jest za tanio?

              Co to znaczy szemrane dźwięki?

              Komentarz


                #8
                Założyłbym scenariusz tłok, pierścienie i od razu rozrząd. Czyli 1,5-do 2,5 tyś. I dlatego przestałbym oglądać sie za ładnymi lakierkami, nieklejonymi owiewkami i tym czy ma przeszłość szosową czy terenową. W pełnoletnich singlach a zwłaszcza w małej XTZ najważniejszy jest stan silnika, gaźnika i tylnego amora. Reszta jest prosta i w większości tania do ogarnięcia.

                Komentarz


                  #9
                  Widziałem ogłoszenie z ceną 5k w twoich okolicach i tą samą tenerką.
                  Prince jak zmieścisz się w 2,5 przy remoncie silnika to i tak będzie dobra cena. Plastiki do "żabki" to akurat jest większy problem,
                  "Na dobry początek - jedź na koniec świata"

                  Komentarz


                    #10
                    Zamieszczone przez Beniamin Zobacz posta
                    Widziałem ogłoszenie z ceną 5k w twoich okolicach i tą samą tenerką.
                    Prince jak zmieścisz się w 2,5 przy remoncie silnika to i tak będzie dobra cena. Plastiki do "żabki" to akurat jest większy problem,
                    Czyli kupować za 5k czy nie? Co do dymu to z ciekawości zrobiłem teraz eksperyment i przykręciłem do odcinki kilkuletnią yamahe ybr 250 z przebiegiem 6 tysięcy. Dymi identycznie, po dłuższym przytrzymaniu cały ten brązowy dym powoli znika. Wrzuce filmik też. YBRka jest praktycznie nowa.

                    Komentarz

                    Pracuję...
                    X