Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

pompka paliwa poznań lub okolice

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    pompka paliwa poznań lub okolice

    witajcie po przerwie...
    próbuję ciągle jeszcze na sezon odpalić swoją xtzte a ta jak na złość nie chce zaskoczyć, rozebrałem to na wszystkie strony i nawet chwilowo była poprawa, ale po kilku dniach stania to samo.
    rozrusznik kręci, kręci ale nie odpala.
    już teraz prawie pewien jestem że problemem jest pompa paliwa która nie podaje paliwa dalej, stąd pytanie czy miałby ktoś leżeć taką sprawną żeby sobie podmienić i zobaczyć czy zadziała? hm?

    pozdro.
    lr-lr-saab-xtz

    #2
    Na początek do sprawdzenia omiń pompę, ale możliwe że luzy zaworowe ci się skończyły i też będzie taki efekt.
    "Na dobry początek - jedź na koniec świata"

    Komentarz


      #3
      Zamieszczone przez Beniamin Zobacz posta
      Na początek do sprawdzenia omiń pompę, ale możliwe że luzy zaworowe ci się skończyły i też będzie taki efekt.
      a to się tak mogło stać po prostu? że raz działa a raz nie?
      jak pokombinuje z przewodami to czasem załapie i pali.
      lr-lr-saab-xtz

      Komentarz


        #4
        jak na kroplówce chodzi elegancko, a na pompie nie to diagnoza prosta...dla pewności sprawdź podciśnienie dochodzące do pompy i czy sama pompka przy kręceniu rozrusznikiem "pluje" paliwem.

        Komentarz


          #5
          Zamieszczone przez orzelekNGI Zobacz posta
          jak na kroplówce chodzi elegancko, a na pompie nie to diagnoza prosta...dla pewności sprawdź podciśnienie dochodzące do pompy i czy sama pompka przy kręceniu rozrusznikiem "pluje" paliwem.
          przewód oznaczony P - czyli jak mniemam podciśnienie z tłoka - zasysa,
          sama pompka też coś tam pluje ale nie wiem jak powinna pluć mocno aby paliwo przepchać dalej.
          połączenie bezpośrednio z baku obejściem pompy bezskutecznie.
          przedmuchując przewód po wyjściu z pompy - idzie, czyli drożność jest... :/
          lr-lr-saab-xtz

          Komentarz


            #6
            Połączenie bezpośrednie będzie działało przy odpowiednio wysokim poziomie paliwa w baku. Jeżeli będzie mało to też nie zagada.
            Jeżeli jest jeden cylinder to pozostaje tylko jeden wybór...
            Jeżeli jest wybór to mogą być nawet cztery...

            Komentarz


              #7
              ok, przypadłości było więcej, więc na koniec sezonu, dzisiaj moto wraca za spa.
              no i pochwalę się czymś

              xtz.jpg
              lr-lr-saab-xtz

              Komentarz


                #8
                A jak ja mówię że na tym silniku trzeba jeździć powyżej 6 tys obrotów to ludzie mówią że to wolno obrotowy silnik
                Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                sigpic

                Komentarz


                  #9
                  nie znalazłem innego wątku związanego z tematem pompy paliwa lub jej wymianą (chociaż wiem, że gdzieś sie przewijał, ale pisze doktorata od dwóch tygodni i nie mam siły już kopać - przerpaszam )

                  mam pytanie natury takiej - czy przypadkiem pompka od XJ600 nie jest identyczna z naszą? (przynajmniej moją w ST) Sugeruję sie fotką z otomot, gdzie akurat widoczna jest owa pompa w xj z 1995.
                  dzięki za info

                  Komentarz


                    #10
                    Możesz założyć każdą pompę, tylko o odpowiedniej wydajności, myślisz że Yamaha stosowała do każdego motocykla inną pompę w tamtym okresie, tak-są takie same.
                    Nie udzielam się w sprawach technicznych bo zazwyczaj ktoś głupio mądry nawciska mi od internetowych mechaników, ale że mieszkałem w Lublinie 25 lat to mam sentyment do tego miasta.
                    Nie musisz szukać pompy do do XTZ, możesz założyć od XJ, jak i każdą inną o odpowiedniej wydajności.
                    Podobnie jest z wieloma rzeczami, ludzie nie potrafią naprawić tak banalnych gaźników jake są w ST i kombinują z gaźnikami od Dudka, a to nie ma sensu, jest tu jeden gość który pierwszy raz to robił i opanował te gaźniki bez problemu.
                    Podobnie jest z innymi bzdurami jak regeneracja pompy wody w XTZ 660, dla wielu to rzecz nie do zrobienia, a w realu jest to taka sama pompa jak w Yamaha 660 Raptor i zestawy naprawcze występują, a to nic innego jak uszczelniacz wodny za 50 złotych, simering olejowy 12x21x4 i łożysko zwykłe bez luzu typu C o wymiarze 6001 czas naprawy 20 minut.
                    Nawet tłoki oryginalne można kupić prawie o połowę taniej ale nie dedykowane do XTZ lecz do innej Yamahy i mają takie same parametry. Po prostu taki trik Yamahy robiący ludziom wodę z mózgu.
                    Także zakładaj pompę od XJ i też będzie śmigać.

                    Komentarz


                      #11
                      Ale po co szukasz starej z 95 roku? W Twojej co się stało? Jak już padła to trzeba wymienić membranę i kilka innych elementów i będzie chodziła, ale wtedy zbliżasz się do ceny nowej np mikuni o podobnych parametrach do której zestawy naprawcze spokojnie dostaniesz u dystrybutora.
                      Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                      No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                      sigpic

                      Komentarz

                      Pracuję...
                      X