Jestem w podróży.
Dzisiaj tenera zaczęła strzelać z tłumika, mam oryginalny a strzela jak na przelotowym.
Nie ma zwiększonego zużycia paliwa ani spadku mocy na wysokich obrotach, ale na niskich i wolnych wyraźnie chodzi jeden cylinder, drugi załącza się po dodaniu gazu.
Niezbyt to komfortowe zwłaszcza gdy czeka mnie jazda po górach często pewnie z małymi prędkościami.
Strzela wtedy, gdy jadąc na wysokim biegu odejmę na moment gaz a potem znowu odkręcę manetkę. Jeśli trzymam bez gazu pół sekundy dłużej, strzela głośniej.
Albo przy odjęciu i redukcji biegu.
Jakieś sugestie?
Jak zaraz silnik ostygnie idę sprawdzić czy fajki się nie poluzowały, to jak na razie jedyne co mi przychodzi na myśl.
Mam ze sobą zapasowy moduł i stare świece jakby co.
Dzisiaj tenera zaczęła strzelać z tłumika, mam oryginalny a strzela jak na przelotowym.
Nie ma zwiększonego zużycia paliwa ani spadku mocy na wysokich obrotach, ale na niskich i wolnych wyraźnie chodzi jeden cylinder, drugi załącza się po dodaniu gazu.
Niezbyt to komfortowe zwłaszcza gdy czeka mnie jazda po górach często pewnie z małymi prędkościami.
Strzela wtedy, gdy jadąc na wysokim biegu odejmę na moment gaz a potem znowu odkręcę manetkę. Jeśli trzymam bez gazu pół sekundy dłużej, strzela głośniej.
Albo przy odjęciu i redukcji biegu.
Jakieś sugestie?
Jak zaraz silnik ostygnie idę sprawdzić czy fajki się nie poluzowały, to jak na razie jedyne co mi przychodzi na myśl.
Mam ze sobą zapasowy moduł i stare świece jakby co.
Komentarz