Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Czujnik rezerwy paliwa

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    Czujnik rezerwy paliwa

    Witam wszystkich
    dawno temu koledzy Łojek i Lukass w ramach rozważań na temat czujnika ciśnienia oleju wspomnieli o czujniku rezerwy paliwa. Przypuszczam ,że nie tylko oni ale akurat znalazłem ich posty. Łojek zamieścił również linka do strony kolegów z Czech chyba gdzie ów czujnik został pokazany.
    w moich poszukiwaniach podobnych rozwiązań natknąłem się na na coś takiego https://pl.aliexpress.com/item/Autom...305.4.9.TBMp3T

    Zastanawia się czy taki czujnik wkomponowany w kranik działałby. Niestety moja znajomość elektryki ew. elektroniki jest nikła więc może jest ktoś kto jest obeznany z prądami na tyle aby powiedzieć czy to ma sens czy nie

    pozdrawiam

    #2
    Cos takiego dostaniesz w klasycznym motoryzacyjnym za kilka zl. Istnieje to jako czujnik rezerwy w autach od pol wieku albo i wczesniej.
    Dziala to tak, ze dopoki to jest w benzynie to prad przez to nie plynie, jak jest ponad to jest w stanie sie podgrzac i wtedy plynie i zarowka swieci. Podlaczasz wszystko na jednym kablu: Plus 12v -- zarowka -- czujnik w baku -- minus aku.

    Komentarz


      #3
      podobne czujniki stosowano już w starszych japońcach. np w gsxr1100 i pewnie w pierwszym Bandicie 1200. Pozostaje kwestia znalezienia odpowiedniego miejsca zamontowania i wspawania gniazda z gwintem pod czujnik. Na aukcji jest pokazane razem z zespołem-pływak, pompa od jakiegoś motocykla nowszej konstrukcji. W tenere można by zamontować gotowy czujnik z ww motocykli lub pewnie z innych również. Pozostaje kwestia wyboru odpowiedniego miejsca i montażu. W kraniku nie da rady tego zamontować, bo jak napisał Krzysiek działa to na zasadzie przewodzenia prądu w benzynie. Jak braknie już paliwa w kraniku to rezerwa musi byc w kanistrze

      Komentarz


        #4
        Czapel77: aukcja dotyczy malutkiego czujnika o kształcie walca - fi kilka mm.
        Nic nie trzeba w baku wiercić, nic gwintować. Sposób montażu opisał Jabol:
        http://www.xtzclub.pl/threads/276-Re...ll=1#post14859

        Komentarz


          #5
          Tak to jest u yamahy r6. Gotowiec jesli rozstaw sie zgadza, ale pozbawia to jednego kranika, wiec niezbyt dobre rozwiaznie.

          (Zdjecie ukradzone z allegro)

          41097f0f413d997da286b9b423c3.jpg

          Komentarz


            #6
            witam kolegów. Widzę ,że wszyscy wrócili już z wojaży motocyklowych. własnie będę kombinował aby zamontować ów czujnik w kraniku
            i powiem szczerze ,że nie dokopałem się do tych informacji które podesłaliście zatem dziękuje za pomoc

            Zamieszczone przez radar Zobacz posta
            Czapel77: aukcja dotyczy malutkiego czujnika o kształcie walca - fi kilka mm.
            Nic nie trzeba w baku wiercić, nic gwintować. Sposób montażu opisał Jabol:
            http://www.xtzclub.pl/threads/276-Re...ll=1#post14859
            - - - Zaktualizowano - - -

            Zamieszczone przez Krzsiek Zobacz posta
            Cos takiego dostaniesz w klasycznym motoryzacyjnym za kilka zl. Istnieje to jako czujnik rezerwy w autach od pol wieku albo i wczesniej.
            Dziala to tak, ze dopoki to jest w benzynie to prad przez to nie plynie, jak jest ponad to jest w stanie sie podgrzac i wtedy plynie i zarowka swieci. Podlaczasz wszystko na jednym kablu: Plus 12v -- zarowka -- czujnik w baku -- minus aku.
            No cóż Krzysiek. najwyżej trochę przepłaciłem ale trudno się mówi. Powiem szczerze ,że miałem okazji chyba rozbierać pompy paliwa w samochodzie a jeśli juz to było to baaaardzo dawno

            Komentarz


              #7
              Co do samej kontroki mozna zrobic tak jak zrobli slowacy na stronie z modami xtz - wykorzystac jedno z 2 wolnych miejsc liczniku pod lampka kierunkow

              Komentarz


                #8
                taki też mam zamiar

                Komentarz


                  #9
                  No i jak wyszło? Rezerwa działa?

                  Komentarz


                    #10
                    Ale kolega kotleta starego wygrzebał.

                    Komentarz

                    Pracuję...
                    X