Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Jak dzieci w przedszkolu czyli Grecja 2017 :)

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    szczerze mówiąc, to mi wcale nie przeszkadzało to, że Lemur się tyle zbiera.

    Ja np. w życiu nie wstanę o 8 rano (a Lemur wstawał) na wakacjach, szczególnie gdy poprzedniego dnia uderzę w puchar.

    Jak kolega Owca sobie bzyczy swoim singielkiem 90 km/h, przy tym ogląda widoczki
    coś w tym stylu. czasem mi się włączała opcja: to pojadę szybciej, i wtedy, wcale a wcale nie odjeżdżałem Lemurowi. On akurat wtedy robił zdjęcia.

    Junak, problem w tym, że ja za dużo nie chce ustalać, a na pewno nie to, że co ranek będę się zrywał jak w wojsku albo, że cokolwiek *muszę*. No więc, ja uważam, że jedyne co muszę to wrócić do Polski ustalonego dnia. Po prostu, każdy swój styl, bez oceniania kto ma lepszy.

    ps. Luzik, to tylko takie przekomarzanki
    Social media: Facebook | @maku_xtz on twiiter
    Relacje Bośnia 2013 | Bałkany 2012 | Gruzja 2012 | Bałkany 2011

    Komentarz


      ...Lemur kur...wa wstawał o 5 lub 6 stej i gotowy był 1dną godz po- ale jak widział że Ofca śpi to co mogłem poradzić i po co miałem się spieszyć z pakowaniem ??? Tu już miałem wolną wolę jechać dalej z Ofcą lub jechać dalej sam. Wolna wola Panie. Więc pllus minus było opóźnienie o ok 10 do 15 min z mojej strony plus 5 min na korki do uszu Ofcy i ugniatanie ich nogą.

      Dobra zgońmy na Lemura że jest pizda w pakowaniu i wróćmy do opowiadania. Jednakże Ofca i tak prawdy do końca nie powiedział o całym swoim spaniu


      co do planowania całego wyjazdu i tego co mamy plus minus zobaczyć- cytuję

      "Junak, problem w tym, że ja za dużo nie chce ustalać, a na pewno nie to, że co ranek będę się zrywał jak w wojsku albo, że cokolwiek *muszę*. No więc, ja uważam, że jedyne co muszę to wrócić do Polski ustalonego dnia. Po prostu, każdy swój styl, bez oceniania kto ma lepszy. "



      - - - Zaktualizowano - - -

      ...cytuję Grześka

      ...Jeśli kolega Lemur to wiedział i na to się pisał nie widzę sensu przekomarzania, chyba, że to tylko dla żartów Nie widzę tylko tej jazdy w korkach, w 40 stopni w cieniu...

      ... tak z perspektywy czasu - to Wam wszystkim powiem że te korki to mi się jednak podobały - całkiem spoko stoisz , jedziesz stoisz jedziesz, jedziesz stoisz stoisz jedziesz - w sumie to cały czas coś się dzieje ---- nie ma nudy a jakbym tylko jechał i jechał i jechał - to byłoby to bez sensu do tego miałem tyle czasu na przemyślenia o życiu....


      ....Takie miały być piękne święta a tu się czara goryczy przelała u Grześka i całe forum teraz pływa w goryczy - no coś strasznego
      Ostatnio edytowany przez lemur; 2828.

      Komentarz


        Podobały Ci się korki

        A jak lecieliśmy na zlot XTZ i ja śmigałem między autami a Ty na żyletki przeciskałeś się swoją szafą o szerokości malucha to nie byłeś szczęśliwy

        Piszcie dalej
        Pomarańczowa gorączka rośnie... XTZ 660 i LC4 640

        Komentarz


          ...taaak moja szafa gdańska - ledwo się mieściła - to były czasyyyy...

          Komentarz


            Zamieszczone przez lemur Zobacz posta
            ...taaak moja szafa gdańska - ledwo się mieściła - to były czasyyyy...
            Nie gadaj, na żyletki, to znaczy kiedyś nie jeździłeś jak ci..ta?
            Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
            No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
            sigpic

            Komentarz


              .... hahahah eeejjj bo się przeleje czara i się obrażę

              Komentarz


                Na żyletki i listonosza

                Jedno auto chyba się wtedy o Ciebie otarło, albo Ty o jakieś kto by pamiętał...
                Pomarańczowa gorączka rośnie... XTZ 660 i LC4 640

                Komentarz


                  ... nie noooo to na pewno się ono o mnie obtarłooo, inaczej być nie mogło, na pewno nie ja

                  Komentarz


                    Lemur ma pecha, w Czechach jak wracaliśmy też jakiś pacan go lekko stuknął, imho specjalnie, bo się wkurzył, że go objechaliśmy w korku, więc nawet mi skoczyło ciśnienie, niemniej Lemur wolał mu odpuscić planowany terror.

                    co do spania to szkoda nudzić ludzi. ja lubię spać -> więc śpię. szczególnie gdy była noc wcześniej kolęda.
                    Social media: Facebook | @maku_xtz on twiiter
                    Relacje Bośnia 2013 | Bałkany 2012 | Gruzja 2012 | Bałkany 2011

                    Komentarz


                      ...cholerka zapomniałem o tym faktycznie - koleś wymusił, to było coś na rondzie i kolo chyba z kombiaka się cisnął na drugiego ale wydało mi się że nie ma sensu od razu go zabijać więc zastosowaliśmy szybki alt amnestii ale nie uważam że mam pecha - wręcz przeciwnie

                      Komentarz

                      Pracuję...
                      X