Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

kilka problemów na raz

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    kilka problemów na raz

    Witam
    zaczynam temat w tym dziale , bo problemów i pytań jest kilka i musiałbym otwierac kilka tematów

    po problemach z gaźnikami ,przymusowym montażem stożków, potem problemami z odpaleniem itp...(pisałem w dziale-moje moto)
    (No dzisiaj poszedłem odpalić moto od czasu odebrania od mechaniora .No i lipa na chwile zagadał na jeden gar i po ptokach. przed regulacja gaźników takiej sytuacji nie mialem . co z tego ze po odebraniu fajnie jeździł jak teraz nie chcę zagadać. do dupy z takimi fachowcami, jak zadzwoniłem do niego to ściemniał że czasu nie ma , potem cos że na regulacje byłem a nie na problem z odpalaniem itp... nie chcialo już mi się wiecej z nim gadac. typowy (będzie pan zadowolony) no nic, chyba zakończe sezon troszke wcześniej i powoli zabiorę sie za moje prace przy tenerce, a szkoda bo jeszcze liczyłem na jakąś wycieczkę)

    cos mnie dziś ruszyło i postanowiłem podejść sam do motoru i troche pomajstrować. nie jestem uczonym i fachowcem od silników ,ale jakąś tam wiedzę myślę że podstawową mam .
    Pierwsze to sprawdziłem iskre na nowej świecy ,ok.była choć wydaje mi sie że jakas taka bez życia. wykręciłem świece ,były czarne,sadza ale suche- a wcześniej kręciłem trochę. wyczyściłem itp.. wkręciłem i moto zagadało. odrazu sprawdzilem w ciemności na wodę czy nie ma przebicia na przewodach -nic nie widziałem ,wygladało ok.
    silnik pracowal tak sobie ,rozgrzany. obroty 1000-1100 jak by się czasem krztusił -obroty spadły do 500 i potem normalnie,2-3 razy nawet zgasł .
    co jeszcze... zaciekawil mnie filtr paliwa , gdy odpalałem filtr był zalany 2/3 po jakimś czasie zobaczyłem że zrobił się pusty (paliwo przelatywało przez niego) kraniki normalnie otwarte, paliwa 2/3 zbiornika
    IMG_20170917_173102.jpg
    tak to wyglądało
    no to się pobawiłem i ustawiłem kraniki na rezerwę , po chwili powolutku paliwo zaczeło sie podnosić w filterku
    IMG_20170917_173353.jpg
    wygladało to już tak (przy okazji strałką zaznaczyłem wężyk -od czego on jest i czy tak powinno być ,wychodzi gdzieś od gaźników)

    zobaczyłem też lekko mokra pompke paliwa
    IMG_20170917_172428.jpg IMG_20170917_172421.jpg
    na 2 fotce słabo widac ,jest mogra cała od dołu

    no i narazie tyle co mogę przekazać, może jakieś podpowiedzi? pomoc?

    a tak przy okazji sprawdzałem sobie jeszcze ładowanie
    i też wydaje mi się jakos dziwnie
    bez włączonych odbiorników :1000obr. 14.0 , 3000obr. 13.55 , 4500obr. 13.25
    przy włączonych mijania : 1000obr. 13.05 , 1500obr. 13.8 , 3000obr. 13,3 , 4500obr. 13.05
    przy włączonych drogowych : 1000obr. 12.7 , 1500obr. 12.95 , 2000obr. 13.6 , 3000obr. 13.25 , 4500obr. 13.05
    czy mi się wydaje , czy jakos dziwnie , na chwile wzrasta a potem im większe obroty to spada?
    oswietlenie ma z jedną lampa mijania
    co o tym myslicie??
    pozdrawiam
    Paweł

    #2
    Cześć, zacząłbym od wyrzucenia tych stożków bo to nie ten typ Moto a jak już chcesz koniecznie je zostawić choć moim zdaniem to syf to wyreguluj i zsynchronizuj gaźniki bo na pewno znacząco zmienił się przepływ powietrza. Chociaż moim zdaniem te filtry nie mają prawa bytu w tym moto. Świece wyjmij, dokładnie umyj i ewentualnie możesz je wypalić np palnikiem albo w kuchni, na chwilę pomoze, ale trzeba liczyć się z tym że raczej będą do wymiany.

    Filtr paliwa wyrzuć i zastąp go jednolitym przewodem bo filterki są przy gaźnikach. Zrób tak przynajmniej na czas wykrywania co tak na prawdę się zepsuło. Pompkę paliwa możesz chwilowo ominąć i puścić paliwo grawitacyjnie ale czeka Cię raczej jej regeneracja albo kupno używki. Gdzieś widziałem że z jakichś chińskich skuterów działa ale to nie potwierdzone info i nie wiem jak to działa na dłuższą metę. Skoro masz suche świece to może kraniki masz zatkane, niedrożne albo poprostu odmówiły posłuszeństwa, możesz założyć na nie przeźroczysty wężyk i sprawdzać czy paliwo prawidłowo leci.

    Ten przewód który zaznaczyłeś to chyba przewód olejowy o ile dobrze kojarzę ale pewności nie mam.

    A z ładowaniem to nie pomogę bo lepiej dla prądu i dla mnie żebym się do tego nie pchał, ale coś nie tak z tym ładowaniem. Chyba że wpływ na to ma to, że silnik parska i źle się wkręca. Może spróbuj jeszcze raz pomierzyć ładowanie innym miernikiem dla pewności.
    Ostatnio edytowany przez Bulbulator; 3845.

    Komentarz


      #3
      nie napisałem wczeniej że swiece maja przejechane 1000km
      Ale dzieki

      Komentarz


        #4
        Swiece można zabić po paru km jeśli będzie je zalewało...

        Komentarz


          #5
          Według mnie, masz problemy z odpowiednim ustawieniem gaźników: czarne świece, zbyt niskie wolne obroty (1000=1100), nierównomierna praca - to wszystko świadczy o złym ustawieniu gaźników.
          Zjawisko opróźnionego filterka, to brak przepływu paliwa ze zbiornika - należy wyjąć kraniki ze zbiornika i wyczyścić siateczki filtracyjne na króćcach. Jak wyczyścisz te siateczki, to wywal ten swój dodatkowy filterek i zastąp go rurką! - tak jest w oryginale.
          Napięcie jest O.K.

          Komentarz


            #6
            Witam ponownie
            Temat narazie odstawiony.Podczas rozbierania maszyny powychodziło to i owo.
            A więc przydał się filerek,bo zapomniałem pozamykać kraniki (na rezerwie) i po paru dniach syf ze zbiornika zciekał z paliwem.(sama rdza) przy okazji pompka przepuszczała paliwo i zaczeło wyciekać tym wężykiem co sie o niego pytałem wczesniej. przy spuszczaniu paliwa z lewego kranika leci tylkorezerwą a prawy przpuszcza paliwo na off i też się poci. wpuściłem kamerę do zbiornika i wygląda jak blachy w POLDKU po 5latach.trzeba będzie wytrawić. pompke paliwa juz zamówiłem od kolegi z forum.Krućce ssące od airboxa też będe miec wiec wracam do stanu fabrycznego. Przewody i faje też będe robić nowe.
            Tak czy siak. Sezon zakończony , moto rozbieram i wracam do tematu na wiosnę przy składaniu.
            Pozdrawiam

            Komentarz


              #7
              Powodzenia przez duże " P " Tylko co będziesz robił zimą skoro dopiero na wiosnę chcesz składać ?

              Komentarz


                #8
                Spoko , będzie co robić.
                Koła, zawieszenie, łożyska,spawanie osłon, lakierowanie wszystkiego itp... napewno nie będe sie nudzić. A wiosną jak juz będzie poskładane poszukać dobrego doktora co się za gaźniki weźmie, bo akurat za to ja się nie biorę bo się nie znam.

                Komentarz

                Pracuję...
                X