Co do tarcz to niestety muszę zgodzić się z kamiltee. Tarcze w ST jak mają spory rant to niestety przebieg już ponad 100tys km.
Dla przykładu podam:
LC4 przebieg 22tys na liczniku i zero, dosłownie zero rantu na oryginalnych tarczach. Kto nie wierzy to zapraszam do mnie ;]
CBR929 przebieg 60tys i dopiero lekki wyczuwalny rant na tarczach.
GSXR 1000 i przebieg 50tys i też dopiero bardzo leciutki rant na tarczach.
CBR900 sc33 przebieg licznikowy 33tys a tarcze i ich próg wskazywał mi i znajomemu mechanikowi raczej na 50-60tys km.
Co do ST to moja była miała na liczniku coś ponad 50tys i tarcze przednie przed zmianą a tył już do wymiany się nadawał i do tego moto brało 300ml oleju na 1000km więc zakładam przebieg 150tys. A moto wyglądało faktycznie na taki przebieg.
Druga ST od kogoś na zlocie forumowym miała 80tys na liczniku i oryginalne tarcze z dopiero wyczuwalnym rantem i do tego na tylnej tarczy, która zazwyczaj kończy się szybciej niż przednie.
Także patrząc na swoje obserwację mogę powiedzieć, że ST z przebiegiem mniejszym jak 100tys km nie powinna mieć wymienionych tarcz a tarcze oryginalne nie powinny mieć sporego progu, a wręcz lekki prożek.
Kiedyś oglądałem ST w stanie wręcz idealnym z wyglądu jakby wyjechała dopiero ze sklepu a tarcze miała dosłownie jak żyletki :/
Dla przykładu podam:
LC4 przebieg 22tys na liczniku i zero, dosłownie zero rantu na oryginalnych tarczach. Kto nie wierzy to zapraszam do mnie ;]
CBR929 przebieg 60tys i dopiero lekki wyczuwalny rant na tarczach.
GSXR 1000 i przebieg 50tys i też dopiero bardzo leciutki rant na tarczach.
CBR900 sc33 przebieg licznikowy 33tys a tarcze i ich próg wskazywał mi i znajomemu mechanikowi raczej na 50-60tys km.
Co do ST to moja była miała na liczniku coś ponad 50tys i tarcze przednie przed zmianą a tył już do wymiany się nadawał i do tego moto brało 300ml oleju na 1000km więc zakładam przebieg 150tys. A moto wyglądało faktycznie na taki przebieg.
Druga ST od kogoś na zlocie forumowym miała 80tys na liczniku i oryginalne tarcze z dopiero wyczuwalnym rantem i do tego na tylnej tarczy, która zazwyczaj kończy się szybciej niż przednie.
Także patrząc na swoje obserwację mogę powiedzieć, że ST z przebiegiem mniejszym jak 100tys km nie powinna mieć wymienionych tarcz a tarcze oryginalne nie powinny mieć sporego progu, a wręcz lekki prożek.
Kiedyś oglądałem ST w stanie wręcz idealnym z wyglądu jakby wyjechała dopiero ze sklepu a tarcze miała dosłownie jak żyletki :/
Komentarz