Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Huk z silnika ,ale z kąd?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    [750] Huk z silnika ,ale z kąd?

    XTZ 750 przy jeździe słychać na 2 biegu , 3 i wyższych pewnie huczenie z silnika jak z ciężarówki, przy wciśniętym sprzęgle podczas jazdy nic się nie zmienia dalej huczy . Łożyska kół odpadają przynajmniej przedniego . Co może być przyczyną skrzynia ? Sprzęgło ?

    #2
    Może łożysko zabieraka?

    Komentarz


      #3
      A gdzie toto jest coś bliżej proszę będę wdzięczny będę sprawdzał .

      Komentarz


        #4
        W tylnym kole , ta część do której jest przykręcona zębatka. ślizg łańcucha jest ? rolki są ??
        Ostatnio edytowany przez pehowiec; 4462.

        Komentarz


          #5
          No u mnie w sumie objawy były podobne po czym się rozsypalo i wtedy wszystko było jasne, ściągnij koło i w tym elemencie do którego przykreciona jest zebatka jak kolega powyżej pisał jest łożysko, ja wymialem je dwa razy bo pierwsze kupiłem precyzyjne bez luzu i za długo nie posluzylo

          Komentarz


            #6
            Może któraś opona wyząbkowana i wyje , obsłuchaj dokładniej skąd dochodzi ten dźwięk .

            Komentarz


              #7
              Dzięki za podpowiedzi będę sprawdzał tylne koło , slizg odpada nowy, rolki też .

              Komentarz


                #8
                Sprawdź naciąg łańcucha, jak masz troszkę za luźny to będzie huczeć bo ten nowy ślizg i rolka są kapine głośniejsze od oryginału. Możesz też sprawdź czy masz dobrze wyosiowana dolna rolkę łańcucha, może łańcuch łapie łeb śruby a nie rolkę.
                Ostatnio edytowany przez Bulbulator; 3845.

                Komentarz


                  #9
                  Naciąg łańcucha odpada ,też myślałem o tym i ustawiałem różnie raz mocniej raz lużniej. Rolki mam osiowo tu zadbałem o tulejki i odpowiednie ustawienie. Jednak dziwi mnie jedna rzecz oprócz huku jak gwałtowniej ruszę z jedynki nawet nie tak mocno to z tylnego koła dobiega uderzenie jakby coś przeskoczyło. Tak samo czasem jest jak jade przymałej prędkości i gwałtownie dodam gazy to jest podobnie.

                  Komentarz


                    #10
                    No a wymontowałeś zabierak i sprawdziłeś co tam się dzieje ? Łożyska koła i łożysko zabieraka sprawdzone ? Gumy zabieraka w jakim stanie ? Łańcuch w jakim stanie i zębatki ? Szprychy nie luźne ? itd ....
                    Ostatnio edytowany przez pehowiec; 4462.

                    Komentarz


                      #11
                      U mnie tak było przy uszkodzonym łożysku zabieraka, od tego proponuję zacząć

                      Komentarz


                        #12
                        IMG_20180423_110427.jpgTak więc po zdjęciu tylnego koła, stwierdziłem ze łożysko można zmienić . Tylna zębatka Ok jak nowa ,postanowiłem sprawdzić przednią jak już tyle robię. A ty takie coś ? Nie wiem ,jak można nazwać pseudo mechanika który coś takiego robi. Teraz padło na mnie POSZUKUJE SILNIKA. Chyba ze to naprawie

                        Komentarz


                          #13
                          Poczytaj forum, użyj wyszukiwarki, wałek zdawczy, zębatka zdawcza, znajdziesz tam rozwiązanie.
                          Ostatnio edytowany przez marcinjunak; 46.
                          Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                          No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                          sigpic

                          Komentarz


                            #14
                            Przejżałem forum wiem mniej wiecej ,o co chodzi,ale u mnie jest taki problem że ktoś przyspawał jakąś dziwną podkładke,potem jest luzno obracająca się nakrętka na wałku zdawczym. Cały szkopuł jest w tym ze mi sie zębatka przesuwa (rusza na boki),nie jest przyspawana nakrętką tą orginalną .

                            Komentarz


                              #15
                              Zamieszczone przez bodzio400 Zobacz posta
                              Nie wiem ,jak można nazwać pseudo mechanika który coś takiego robi.
                              Jak to Marcin mówi , ,, druciarstwo '' czyli mechanik druciarz , Tak czy inaczej trzeba to zeszlifować i zobaczyć co z tego wałka zostało.

                              Komentarz

                              Pracuję...
                              X