Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Tylny amortyzator

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    [660] Tylny amortyzator

    Zacząłem robic research w srawie wymiany lub regeneracji tylnego amortyzatyora. Wiem, że temat pojawiał sie kilka razy, ale tak naprawdę cięzko z tego co jest na forum wyciagnąć coś konkretnego. Z zasady ktos regenerował, ktoś robił, ktoś kupił... Ae konkretów jest stosunkowo mało.

    Zatem zapraszam do dyskusji, byc może wspólnie uda się znaleźć rozwiązanie które będzie nie tylko łatwo dostępne ale i akceptowalne cenowo.

    To co udało sie ustalic na dzień dzisiejszy.

    Regeneracja.
    Dwa niezależne serwisy potwierdziły, że temat jest do ogarnięcia. Koszt regeneracji to circa 350-450 PLN. Oba sprawdzone seriwsy mieściły sie w tych widełkach cenowych.

    Pozostaje temat sprężyny która według forumowych wieści jest uklepana i zmęczona życiem. Oba serwisy potwierdziły info, że dostepny jest odpowiednik Ohlinsa jes;li ktos szuka sprężyny o większej twrdości. Koszt nowej spręzyny to około 400 PLN.

    Oba serwisy potwierdziły, że da się zamontować sprężynę z XTZ 750, ale jest ona sporo dłuższa. Zatem jedyna oopcja jej montażu to jej mocne napięcie wstępne. Minus tego rozwiązania to potencjalny problem gdy zawias dobije i zwoje zwyczajnie się o siebie oprą. Uzywane spręzyny z XTZ 750 chodza w cenie 150-250 PLN.

    Nowy amortyzator.
    Wilbers - 400 euro. Mozliwość doboru sprężyny i jej koloru, regulacja reboundu

    Bitubo - cena jest zależna od kraju i waha się między 390 do 475 euro + circa 20 euro na wysyłkę. Zamawiając nowy możemy bez problemu poprosić o sprężynę dobraną do typowego obciążenia. Amortyzator pozwala na regulacje reboundu. Szybka odpowiedź na maila z zapytaniem co daje przyjemn odczucie "nie zlewania klienta" i pozwala mieć nadzięje na support w wypadku problemów.

    Hagon - 324,55 funtów. Progresywna spręzyna z możliwością ustawienia preloadu. Nie znalazłem informacji na temat regulacji siły tłumienia. Na odpowiedź od Hagona w tej sprawie ciągle czekam. Pytałem również o mozliwość dobrania sprężyny.
    Ciekawostka: dostawcy sprężyn dla Hagona mogą się zmieniać, więc do końca nie wiemy jakiego producenta sprężyna będzie w zestawie.

    YSS - 275 funtów + 15 na wysyłkę. Regulacja napięcia wstępnego sprężyny, regulacja reboundu. niestety, na maile z pytaniami nie mam odpowiedzi, więc i brak info na temat mozliwosci dobrou sprężyny. Z ciekawostek, amortyzator YSS ma możliwośc zmiany długosci całkowitej w zakresie 5 mm poprzez "wykręcenie" dolnego mocowania amortyzatora. Zdjecia wskazuja tutaj, że YSS przygotował amortyzator, który można łatwo zaadaptować do kilku motocykli. Według katalogu YSS tylny amor pasuje zarówno do XTZ660 jak i do DR800.
    YSS nie odpowiada na moje maile mimo kilkudniowego oczekiwania. To jakiś znak, że w razie problemów może się okazać, że jesteśmy zostawieni sami sobie i myslę, że warto mieć to na uwadze.


    Ważna uwaga dotycząca wszystkich wymienionych amortyzatorów.
    Fabryczny amortyzator w XTZ 660 ma regulacje napiecia wstępnego i siły tłumienia na dole amortyzatora. To, przynajmniej w teorii, pozwala na zmiane tych parametrów na zamontowanym aomrtyzatorze. Akcesoryjne amortyzatory mają regulacje preloadu na górze, wiec raczej tam nie dojdziemy przy kompletnym moto. Jesli ktoś zmienia te parametry zaleznie np od tego czy jedzie sam czy z pasażerem to bedzie miał więcej roboty.


    Swap amortyzatora.
    Myślę, że jest ciekawy temat o ile uda sie znaleźć dobrą alternatywę. Na obrazku ponizej widać wymary fabrycznego.
    shock.JPG

    jak widać amortyzator ma mocowania oparte o dwa oczka, ale byż może dałoby się zastosować inny amortyzato z np węższym oczkiem i odpowednią tulejką, coś jak na tym zdjęciu lub mając widełki o takiej szerokosci jak orginalne oczko zastosowac tulejkę pomiedzy nimi?
    images8HQSPZFC.jpg

    Internet podpowiada też, że "stare" amortyzatory z KTm dają sie przerobic poprzez montaz zbiornika gazu na przewodzie i odcęciu dolnego mocowania a nastepnie przyspawaniu pasującego... Ale o ile montaż zbiornika brzmi dla mnie ok, to juz cięcie i spawanie pachnie rzeźbą...


    Podsumowując:
    Regeneracja wraz z nowa sprężyną to koszt 800-1000 PLN.
    Nowy amortyzator to koszt to koszt: od 1400-1500 PLN w górę. Czy jest to duża czy mała różnica to juz każdy musi ocenic sam.
    Swap amortyzatora to byc może najlepszy kompromis dwóch powyższych rozwiązań. kwestia znalezienia dawcy o podbnych parametrach.

    Co tematu wymiany sprężyny na twardszą to interety troche sobie przeczą, ale udało sie dotrzeć do nastepujacego info na temat sprężyny OEM:
    - 700lb, 8.74" long, 2.25"

    Pozostaje znaleźć info czy dobierzemy akcesoryjną sprężynę o podobnych lub lepszych paramatrach. Przydałby sie ktos z kataogiem gdzie teakie parametry są.
    Ostatnio edytowany przez dejv667; 4982.

    #2
    Zniknął mi przycik "edit"...

    Warto by obmacać i sprawdzić jak wyglądają mocowania w amortyzatorach które sa sporo młodsze. Oto lista:
    shock_length_chartA1.jpg

    Tak naszbko patrząć to CBR1100XX wygląda obiecująco.
    Ostatnio edytowany przez dejv667; 4982.

    Komentarz


      #3
      Ja do ST założyłem YSS. Plus jest taki, że ma pełną regulacje, minus, że bez wyjęcia amora nie możemy z niej skorzystać Ja u siebie nie miałem bardzo zużytego amortyzatora, ale po zmianie jest dużo lepiej. Niedługo będę próbował ustawić SAG i zobaczymy jak się będzie zachowywać.
      W kwestii obsługi to YSS sprzedaje Larsson i od nich bym brał. Wtedy oni gwarantują poprawne działanie. Ja jestem bardzo zadowolony. Jest jedna rzecz...podmiankę robiłem w zimie, ale z tego co pamiętam w ori jest łożysko na mocowaniu do kiwaczki, a w YSS już nie. Więc jest to trochę inaczej mocowane, ale wszystko pasuje.
      Dla mnie dużym plusem jest regulacja długości. 15 minut i można sobie skorygować wysokość motocykla.

      Komentarz


        #4
        Co do sprężyny z XTZ 750 tak jest dłuższa ale też już jest zużyta, pytanie w jakim stopniu, w moim przypadku przy sprężynie z xtz 750 udało się uzyskać prawidłowy sag wstępny i z kierowcą, aczkolwiek to loteria i jak napisałeś może być problem z ustawieniem sagu ponieważ będzie za twardo ja miałem farta i przy mojej wadze około 80kg do "rozkrecenia amortyzatora" został 1 zwój
        Warto również dodać że przy zakładaniu innej sprężyny trzeba sprawdzić w odpowiednich źródłach czy sprężyna posiada odpowiedni zakres pracy by przy pracy nie przekraczać zakresu maksymalnego ściśnięcia sprężyny
        Ostatnio edytowany przez mz1106; 4529.
        https://t.me/pump_upp

        Komentarz


          #5
          Jeżeli amortyzator ma podobny skok a sprężyna podobną długośc to nie powinno być problemu z jej zakresem pracy. Bardziej bym ię martiwł jej twardością bo tu zależnie od systemu pzełożeń może być różnie.

          Komentarz


            #6
            Jest też jeszcze kwestia strojenia samego środka. Inaczej pracuje amor w szybkiej maszynie szosowe a inaczej w enduro.
            Jeżeli jest jeden cylinder to pozostaje tylko jeden wybór...
            Jeżeli jest wybór to mogą być nawet cztery...

            Komentarz


              #7
              wiem, ale np uzywany amor do cbr 100 xx kosztuje od 40 do 150 pln...
              Nawet wrzucony na próbe nie zrujnuje kieszeni.

              Komentarz


                #8
                a gdzie sprawdzałeś ceny tej regeneracji? Sam się zastanawiałem nad podobnym tematem w ST, ale w sumie nie wiem. Inwestowanie w używkę, to spora loteria. A z drugiej strony, jak koledzy piszą, swap może się nie sprawdzić, a z trzeciej - cena nowego powala... Jakby chcieć jeszcze przód zrobić, to już grubo... W Louisie, co jakiś miesiąc, dwa dają kupony zniżkowe typu 50eu za zakupy od 250 eu. Oni tam sprzedają Wilbersa chyba, za ok 400 eu

                Komentarz


                  #9
                  Zajezdnia motocyklowa u PeKaeSa i jakiś warsztat pod Poznaniem. W obu wypadkach podobna cena - circa 350-450 za regenerację i jakieś 400 za sprężynę.

                  Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka

                  Komentarz


                    #10
                    Jeszcze Zbyszek Gołowicz w Nasielsku, tyle ze teraz wyjechał ma trip po Azji.

                    Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
                    Idąc prosto przed siebie nie można zajść daleko…

                    Komentarz


                      #11
                      dzięki! a zna ktoś może Sancheza? http://www.sanchez.com.pl/?page_id=31

                      Komentarz


                        #12
                        Jest taka opcja żeby dać ori sprężynę do regeneracji. Są takie zakłady co sprężynę rozhartują, ukształtują na nowo i zahartują ponownie.
                        Ja kto wychodzi w praktyce nie wiem, nie próbowałem, nie znam.
                        Czy można się obawiać pęknięcia takiej sprężyny, nie wiem ale stare nie kombinowane czasem pękają - w autach.

                        Komentarz


                          #13
                          Pytanie czy jest sens skoro hyperpro kosztuje 90 funtów.

                          Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka

                          Komentarz


                            #14
                            Zamieszczone przez qba Zobacz posta
                            dzięki! a zna ktoś może Sancheza? http://www.sanchez.com.pl/?page_id=31
                            miałem okazję, profesjonalny i niestety drogi.
                            Regeneracja tylnego zawiasu do Hondy nx 650 - koszt 700 zł.

                            Komentarz


                              #15
                              Złe wspomnienia w temacie regeneracji Ohlinsa z 1150 ADV. Dwie firmy nie dały rady a o kasę się upominały /nie będę antyreklamy tworzył bo może to pojedynczy przypadek/, dopiero trzecia i to o ile pamiętam Sanchez wykonała usługę poprawnie - niestety kosztów nie pamiętam.

                              Komentarz

                              Pracuję...
                              X