Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Szukam !! regulatora napięcia - for rent

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    Szukam !! regulatora napięcia - for rent

    Panowie poszukuję celem pożyczenia regulatora /model nowszy czyli chyba od 1992 w górę/ na okres dwóch tygodni od 14 czerwca do końca tegoż miesiąca. Lecimy na południe na dwóch Terefere 750 a moje "poafrykańskie" doświadczenia z tym elektrycznym pierdolnikiem są średnie w związku z powyższym było by miło mieć zapas w razie "W". Gdyby się "dawca" zadeklarował to na popapraciu czy małopolsce podjadę jak i po wycieczce odwiozę zaś w dalszych regionach transport w obie mańki jakoś dogadamy . Pivo oczywiście za pożyczkę postawię, tel. do mnie 510-997-676. Z góry WIELKIE DZIĘKI dla każdego kto w temacie będzie chciał pomóc.
    Ps.
    Jak to w Teresach działa ?? Jak obroty wzrastają to świeczki Tereski się budzą do jasnego życia ?? U mnie na wolnych jak "przygazuję" widać dość wyraźny wzrost jasności w temacie zaś u kumpla temat praktycznie do pominięcia - oba ładowania OK więc czy to taki urok naszych Pań ??
    Ostatnio edytowany przez Pawel_z_Jasla; 3582.

    #2
    Mam to samo że światła faluja,jeżdżę tak od jesieni i wszystko ok,wydaje mi sie że odpowiedzialny za to jest alternator czy też pradnica nie wiem co tam w sumie siedzi ale wiem że chlopaki wymieniaja na nowszy lub też eliminuja jakąś tam wadę fabryczna i cyka,może sie myle i ktoś mnie poprawi co siedzi bardziej w temacie.

    Komentarz


      #3
      Przed wyjazdem podlacz woltomierz pod akumuator i zobacz jakie masz ladowanie, bo twoj reguator juz pewnie ledwo zipie, moj mial wlasnie takie objawy i zdechl.
      Fajnie jest miec XT1200 ale jeszcze fajniej jest posiadac XTZ750 i XT1200

      Komentarz


        #4
        Chłopacy pamiętajcie że instalacje w Supertenerach mają po 22 do 28 lat, trzeba je zawsze dokładnie przejrzeć, przekonserwować, czasem coś wyciąć, wstawić nowy fragment przewodu, dołożyć dodatkową masę, a nawet regulator "plusowym" przewodem o konkretnym przekroju połączyć z akumulatorem. Pierwsze co trzeba zrobić to zmierzyć multimetrem jakie masz napięcie na klemach przy uruchomionym silniku na wolnych obrotach i w zakresie do około 4 tyś. to samo przy włączonych światłach. Jak masz słabo zmasowany regulator z ramą albo słabą masę aku z ramą to objaw może być taki że na wolnych obrotach masz 14,4V ale jak włączysz światła to napięcie spada nawet do 12V. Albo na wolnych obrotach przy włączonych światłach napięcie nieznacznie spadnie do powiedzmy 14V (to jest normalny objaw) ale już zwiększając obroty powolutku do koło 4 tyś. ładowanie troszkę rośnie a potem zaczyna spadać, jest to typowy objaw braku masy regulatora. Macie o problemach elektrycznych z ładowaniem cały temat na forum, poczytajcie, nawet ja tam opisałem swoje boje z problemami prądowymi. Przygasające światła na wolnych obrotach to nie koniecznie wina regulatora, może to być sprawka starej instalacji, tu można pokusić się o wykonanie włączania świateł na przekaźnikach, wtedy istniejącą instalację wpinamy do zasilania przekaźników a do żarówek ciągniemy nowiuśkie kabelki z akumulatora. Ukatrupiony regulator, być może, choć wiem że Yamahowe regulatory 'nie chińczyki' są pancerne i dość trudno je zabić, nawet przez dość długą pracę w bardzo zaniedbanej instalacji. Na swoim przykładzie mogę powiedzieć że przez stare skorodowane i potopione kostki połączeniowe, przegrzane i skorodowane przewody fazowe z alternatora a w końcowej fazie prawie pożar pod siedzeniem, gdzie na regulatorze można było smażyć jajka, gotować wodę na kawę, on to przeżył. Siedem lat po konkretnym przeglądzie instalacji, wycięciu kostek połączeniowych, zlutowaniu przewodów na stałe, dodaniu nowej masy z aku do ramy, częściowym wycięciu przewodów fazowych i zastąpieniu tych fragmentów nowymi przewodami o odpowiednim przekroju, dodaniu dodatkowej masy do obudowy regulatora, dodaniu przewodu plusowego z regulatora do aku, podłączeniu świateł 2xH4m (Wesem) przednich na przekaźnikach, ładowanie mam 14,4V bez włączonych świateł i 14V przy włączonych, bez względu na obroty silnika nic nie przygasa. Akumulator ma 6,5 roku, nadal nie sprawia problemów choć już stary zawsze pozwoli zapalić motocykl, nawet po kilkutygodniowym postoju.
        Ostatnio edytowany przez robkri; 269.

        Komentarz


          #5
          Zapytam przy okazji.
          Czy regulator jest masowany czarnym kablem czy obudową?

          Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka

          Komentarz


            #6
            Zamieszczone przez robkri Zobacz posta
            Chłopacy pamiętajcie że instalacje w Supertenerach mają po 22 do 28 lat, trzeba je zawsze dokładnie przejrzeć, przekonserwować, czasem coś wyciąć, wstawić nowy fragment przewodu, dołożyć dodatkową masę, a nawet regulator "plusowym" przewodem o konkretnym przekroju połączyć z akumulatorem. Pierwsze co trzeba zrobić to zmierzyć multimetrem jakie masz napięcie na klemach przy uruchomionym silniku na wolnych obrotach i w zakresie do około 4 tyś. to samo przy włączonych światłach. Jak masz słabo zmasowany regulator z ramą albo słabą masę aku z ramą to objaw może być taki że na wolnych obrotach masz 14,4V ale jak włączysz światła to napięcie spada nawet do 12V. Albo na wolnych obrotach przy włączonych światłach napięcie nieznacznie spadnie do powiedzmy 14V (to jest normalny objaw) ale już zwiększając obroty powolutku do koło 4 tyś. ładowanie troszkę rośnie a potem zaczyna spadać, jest to typowy objaw braku masy regulatora. Macie o problemach elektrycznych z ładowaniem cały temat na forum, poczytajcie, nawet ja tam opisałem swoje boje z problemami prądowymi. Przygasające światła na wolnych obrotach to nie koniecznie wina regulatora, może to być sprawka starej instalacji, tu można pokusić się o wykonanie włączania świateł na przekaźnikach, wtedy istniejącą instalację wpinamy do zasilania przekaźników a do żarówek ciągniemy nowiuśkie kabelki z akumulatora. Ukatrupiony regulator, być może, choć wiem że Yamahowe regulatory 'nie chińczyki' są pancerne i dość trudno je zabić, nawet przez dość długą pracę w bardzo zaniedbanej instalacji. Na swoim przykładzie mogę powiedzieć że przez stare skorodowane i potopione kostki połączeniowe, przegrzane i skorodowane przewody fazowe z alternatora a w końcowej fazie prawie pożar pod siedzeniem, gdzie na regulatorze można było smażyć jajka, gotować wodę na kawę, on to przeżył. Siedem lat po konkretnym przeglądzie instalacji, wycięciu kostek połączeniowych, zlutowaniu przewodów na stałe, dodaniu nowej masy z aku do ramy, częściowym wycięciu przewodów fazowych i zastąpieniu tych fragmentów nowymi przewodami o odpowiednim przekroju, dodaniu dodatkowej masy do obudowy regulatora, dodaniu przewodu plusowego z regulatora do aku, podłączeniu świateł 2xH4m (Wesem) przednich na przekaźnikach, ładowanie mam 14,4V bez włączonych świateł i 14V przy włączonych, bez względu na obroty silnika nic nie przygasa. Akumulator ma 6,5 roku, nadal nie sprawia problemów choć już stary zawsze pozwoli zapalić motocykl, nawet po kilkutygodniowym postoju.
            Natchneles mnie, bede musial zrobic bajpas przy okazji instalowania nowego regulatora, a i musze wyjac aku i poczyscic styki.
            Fajnie jest miec XT1200 ale jeszcze fajniej jest posiadac XTZ750 i XT1200

            Komentarz

            Pracuję...
            X