Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Rolgaz

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    [750] Rolgaz

    Na wstępie powiem, że szukałem ale nie znalazłem takiego tematu i nawet nie wiem czy dział dobry, ale zasugerowałem się słowem "linki" w opisie działu, a rolgaz jest już bardzo blisko linek

    Mam pytanie odnośnie do rolgazu. Otóż plastik pod gumową manetką ma taki jakby kołnierz, który ogranicza możliwość głębszego wsunięcia rolgazu na kierownicę (niebieska strzałka na zdjęciu). Niestety w efekcie guma wystaje kilkanaście mm. Moje pytanie brzmi czy mogę ten kołnierz obciąć i wsunąć całość głębiej na kierownicę bez ucinania gumy czy jednak lepiej uciąć gumę (będzie brzydko wyglądało )? Nie mam pojęcia jaki to będzie miało wpływ na pracę rolgazu dlatego pytam bardziej doświadczonych. Czysto teoretycznie jak wsunę głębiej to ten kawałek gumy, pod którym nie będzie plastiku, może haczyć o kierę, ale zawsze mogę tam wsunąć kawałek plastikowej rurki i niejako przedłużyć ślizgającą się po kierownicy powierzchnię.

    Nie przeszkadzało mi to do tej pory i przywykłem do szerokości manetek, ale chcąc założyć aluminiowe handbary czy nawet końcówki kierownicy coś muszę z tym zrobić i waham się czy ciąć ten plastik czy gumę bo to niejako jedna szansa, że albo będzie ok albo coś spartolę i zaraz będę rolgazu szukał

    IMG_20180731_181453_LI.jpg
    secretgarage.pl

    #2
    Ponowię moje pytanie bo nie uzyskałem żadnych odpowiedzi, a sezon się skończył i przyszedł czas na zabawę w różnego rodzaju modyfikacje przed kolejnym sezonem. Czy ktoś jest mi w stanie powiedzieć czy mogę bezpiecznie pozbyć się tego kołnierza? Chodzi oczywiście o mój post powyżej.
    secretgarage.pl

    Komentarz


      #3
      A nie powinien tam wchodzić crash pad ? zakryło by ten otwór.

      Komentarz


        #4
        Chodzi o to, że rolgazu (plastiku) nie da się wsunąć bardziej bo ma taki plastikowy kołnierz. Gumy też nie wsunę bardziej (wystaje kilkanaście milimetrów) bo już doszła do końca po stronie linek. Jeżeli nawet utnę gumę to przykręcając cokolwiek do kierownicy prawdopodobnie zblokuje sobie rolgaz. Moje pytanie jest takie czy ten plastikowy kołnierz jest tam w ogóle potrzebny czy też mogę się go pozbyć.

        rolgaz.jpg
        secretgarage.pl

        Komentarz


          #5
          ja wycinałem gumę bo zahaczała właśnie o kierę, ale aż tak głęboko nie pchałem samego rolgazu. Jak założyłem grzane minetki daytona to one wystają poza kierę/rolgaz. Nie mam handbarów. A czy nie możesz jakiegoś dystansu dać z drugiej strony?

          Komentarz


            #6
            Zamieszczone przez Michau Zobacz posta
            Chodzi o to, że rolgazu (plastiku) nie da się wsunąć bardziej bo ma taki plastikowy kołnierz. Gumy też nie wsunę bardziej (wystaje kilkanaście milimetrów) bo już doszła do końca po stronie linek. Jeżeli nawet utnę gumę to przykręcając cokolwiek do kierownicy prawdopodobnie zblokuje sobie rolgaz. Moje pytanie jest takie czy ten plastikowy kołnierz jest tam w ogóle potrzebny czy też mogę się go pozbyć.

            [ATTACH=CONFIG]25742[/ATTACH]
            No a tu crash pad i po bulu rolgaz - crash pad.JPG

            Komentarz


              #7
              Cześć, ja u siebie też zakładałem aluminiowe handbary i zeszlifowałem ten kołnierz i na razie nic się nie dzieje ale muszę jeszcze minimalnie podciąć , żeby go przesunąć bo gdyby motor upadł i handbar się przesunął to zablokuje gaz. Tak naprawdę trzeba tak zeszlifować aby handbar opierał się o kiere.

              Komentarz


                #8
                Zamieszczone przez wrobel Zobacz posta
                Cześć, ja u siebie też zakładałem aluminiowe handbary i zeszlifowałem ten kołnierz i na razie nic się nie dzieje ale muszę jeszcze minimalnie podciąć , żeby go przesunąć bo gdyby motor upadł i handbar się przesunął to zablokuje gaz. Tak naprawdę trzeba tak zeszlifować aby handbar opierał się o kiere.
                Właśnie to mi chodziło, że cokolwiek tam przykręcę to przy glebie dociśnie ten kołnierz i zblokuje rolgaz. Jeśli to w niczym nie przeszkadza to w takim razie też się go pozbędę. Długo już tak jeździsz bez tego kołnierza?
                secretgarage.pl

                Komentarz


                  #9
                  Witam. Na razie z obciętym kołnierzem wyjechałem kilka razy i nic się nie działo. Tak jak mówiłem muszę go jeszcze trochę podpiłować aby nie było niespodzianek przy upadku.

                  Komentarz


                    #10
                    Zamieszczone przez Michau Zobacz posta
                    Właśnie to mi chodziło, że cokolwiek tam przykręcę to przy glebie dociśnie ten kołnierz i zblokuje rolgaz.
                    Mialem tak w teresie, sam z tego korzystalem, tzn na przeloty walilem z otwartej w handbar i mialem gaz bez powrotu - taki tempomat. Ale u mnie handbar nie siedzial na mega sztywno i dawalo sie go pozniej reka wyciagnac te potrzebne dwa milimetry.
                    Pzdr!
                    prawko juz na 650, XTZ750 byla moim pierwszym moto, a teraz mam frajde

                    Komentarz

                    Pracuję...
                    X