Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Efektywne czyszczenie układu paliwowego

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    Efektywne czyszczenie układu paliwowego

    Tak ja w temacie i wystarczy nalać paliwa EFEKTA na Orlenie i zostawić na dwa miesiące . Skutki : Cieknące kraniki , rozpuszczone uszczelnienia gaznika i ogólnie katastrofa bo motocykl uziemniony.
    Zalałęm tym bo nie było innego i nie zdawałem sobie sprawy jaki syf się narobi zostawiając to na dłużej w zbiorniku.Paliwo smierdzi jak by miało z 10 lat ,to co pociekło na osłonę silnika ma kolor brązowy i żywcem przypomina stare paliwo z 20 lat niepalonego pojazdu.
    Może to jakiś zbieg okoliczności ale wczesniej nawet po półrocznym zaleganiu w zbiorniku nie było problemu. Może ktoś miał podobny przypadek i tego nie skojarzył z tym faktem.
    Moja skrzynka N 50° 18.704' E 20° 07.502' opencaching.pl

    #2
    To stary numer. Taka chemia nic dobrego nie wróży. Z 10 lat temu użyłem jakiegoś LIQUI MOLY w czterocylindrówce i nigdy więcej takich czarów, chociaż było mniej spektakularnie. Myjka ultradźwiękowa dla guglulatorni, a reszta rozbiórka, paliwo i kompresor.

    Komentarz


      #3
      To ja chyba zaczynam kojarzyć fakty. Normalnie jak zostawiam moto na powietrzu to nic nie zauważam, ale jak zostawię go w szopie lub garażu to rano śmierdzi benzyną. W kwietniu oddałem moto na czyszczenie i regulacje gaźników i tenera pali około litra więcej niż w zeszłym sezonie, a w marcu akurat wprowadzili tą effectę. Głównie tankuję na orlenie z uwagi na to, że mam stację pod robotą i z lenistwa. Czas zmienić stację i zobaczyć jak będzie.

      Komentarz


        #4
        Ja u siebie od dobrych 10 lat leje paliwo z lotosu a w trasie jak wyjdzie. Na Orleanie też się zdarza ale żadnych problemów nie zanotowałem. Choć ja wyoalam zbiornik tygodniowo więc może nie ma czasu ta zupa nabroić. Spotkałem, się natomiast z opinią gościa znaj ego się na rzeczy i serwisu a ego motocykle, że te lepsze wysokooktanowe benzyny na dłuższą metę wykańczają membrany.
        Jeżeli jest jeden cylinder to pozostaje tylko jeden wybór...
        Jeżeli jest wybór to mogą być nawet cztery...

        Komentarz


          #5
          Zamieszczone przez piotr13 Zobacz posta
          Ja u siebie od dobrych 10 lat leje paliwo z lotosu a w trasie jak wyjdzie. Na Orleanie też się zdarza ale żadnych problemów nie zanotowałem. Choć ja wyoalam zbiornik tygodniowo więc może nie ma czasu ta zupa nabroić. Spotkałem, się natomiast z opinią gościa znaj ego się na rzeczy i serwisu a ego motocykle, że te lepsze wysokooktanowe benzyny na dłuższą metę wykańczają membrany.
          Piotr ta efekta którą wlałem ma 95 oktan, ale nigdy wczesniej nie stosowałęm tego paliwa i żadnych specyfików. Po wlaniu do prawie pustego zbiornika przejechałem z 159 km i odstawiłem tenerę do garażu bo czas mi nie pozwolił na więcej jazdy stała ponad dwa miesiące. Dziś chciałem odpalić i okazało się że z obydwu kraników się leje ,silnik nierówno pracuje ,strzela z wydechu ,na woplnych obrotach spada i gaśnie . Ogólnie bajzel .
          Moja skrzynka N 50° 18.704' E 20° 07.502' opencaching.pl

          Komentarz


            #6
            Panowie, sytuacja niemal nierealna

            Wszystkie moje problemy w trasie w Karkonosze i z powrotem, które opisywałem wcześniej mogą wynikać z lania Efecty na Orlenie. Całą trasę lałem to paliwo (95-tka).
            W garażu motocykl stał na stopce bocznej, z otwartymi kranikami nawet do tygodnia - nie dotykany. Przy czym nigdy nie śmierdziało, nic nie było zalane, zero wycieków, zawsze palił prawidłowo i prawidłowo jeździł. Natomiast wyjeżdżając w góry już na pierwszym Orlenie zupa pod korek i tak na każdym przystanku na Orlenie (tam się zatrzymywałem, bo lubimy ichnią kawę); zalewałem pod korek (średnio co 150-200km dolewka).... tylko Orlen i Efecta 95.
            Dodam tyko, że wcześniej lałem tylko Shella 95 najtańszego, z uwagi, że zawsze miałem po drodze.
            Po jakiś 700 kilku km będąc już w górach z dnia na dzień po jednej nocy silnik zalany paliwskiem (przy otwartych kranikach), problem z odpalaniem, zalewanie jednego cylindra, praca motoru przerywana.

            Mam nadzieję, że to zbieg okoliczności, ale nie leję więcej Efecty.

            Komentarz


              #7
              Niestety takie cuda lejemy od dawna , temat poruszany w tym wątku dwa lata temu http://www.xtzclub.pl/threads/12765-...akich+stacjach

              Komentarz


                #8
                Zamieszczone przez SzakulE95 Zobacz posta
                Panowie, sytuacja niemal nierealna

                Wszystkie moje problemy w trasie w Karkonosze i z powrotem, które opisywałem wcześniej mogą wynikać z lania Efecty na Orlenie. Całą trasę lałem to paliwo (95-tka).
                W garażu motocykl stał na stopce bocznej, z otwartymi kranikami nawet do tygodnia - nie dotykany. Przy czym nigdy nie śmierdziało, nic nie było zalane, zero wycieków, zawsze palił prawidłowo i prawidłowo jeździł. Natomiast wyjeżdżając w góry już na pierwszym Orlenie zupa pod korek i tak na każdym przystanku na Orlenie (tam się zatrzymywałem, bo lubimy ichnią kawę); zalewałem pod korek (średnio co 150-200km dolewka).... tylko Orlen i Efecta 95.
                Dodam tyko, że wcześniej lałem tylko Shella 95 najtańszego, z uwagi, że zawsze miałem po drodze.
                Po jakiś 700 kilku km będąc już w górach z dnia na dzień po jednej nocy silnik zalany paliwskiem (przy otwartych kranikach), problem z odpalaniem, zalewanie jednego cylindra, praca motoru przerywana.

                Mam nadzieję, że to zbieg okoliczności, ale nie leję więcej Efecty.
                Czyli coś w tym jest ,nie mówię o zbiegu okoliczności tylko o rozpuszczalnikach stosowanych w tym paliwie . Gumki w kranikach spuchły i kraniki przepuszczają ,paliwo w gazniku też poczyniło jakieś spustoszenia w oringach i uczczelce korpusu. Po prostu nasze stare poczciwe motocykle nie nadają sie na takie paliwo.
                Moja skrzynka N 50° 18.704' E 20° 07.502' opencaching.pl

                Komentarz

                Pracuję...
                X