Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

IV RAJD LATARNIKÓW 7-9 września 2018

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #16
    Dawaj!

    Komentarz


      #17
      No to mnie dojadą, ale niech tam, oni również świetnie się bawili.

      IMG_20180907_193347.jpg
      IMG_20180907_193310.jpg
      IMG_20180907_193356.jpg

      Komentarz


        #18
        Przy okazji taki mały smaczek, po jakich mostach prowadziła nas nawigacja.

        Komentarz


          #19
          Chlopaki mogliby występować w "Tańcu z gwiazdami"

          Komentarz


            #20
            Hej. Też tam byłem. Niestety moja Tereska już na pierwszych piachach miała glebę i co nieco jej plasticzków tam zostało i nie pojechało dalej Później było już ok. Wychodzi brak wprawy w jeździe po piasku. Tereskę mam dopiero od 1,5 miesiąca i to był tak naprawdę jej (i mój) drugi wyjazd w teren Jechaliśmy w 4 moto, a później w 3 ponieważ kolega się wycofał (jakaś nontuzja łokcia) - moja Tereska, Afryka, Klekot i KTM. Koniec końców dojechaliśmy do mety ale popas na kebabie i drzemka na torfowisku zabrała nam sporo czasu i nie zostaliśmy sklasyfikowani . Na plażę wjeżdżaliśmy już praktycznie nocą. Późno wyjeżdżaliśmy bo jeszcze rano rozbieraliśmy Terenię szukając zwarcia - gdzieś się robiło i paliło główny bezpiecznik. Okazało się, że to sygnał, odłączyłem i było ok, ale chwilkę to trwało.
            Impreza mega. Za rok na 100% się melduję na starcie, tym razem także na trasie nocnej. No i spróbujemy powalczyć o dojechanie do mety o czasie
            Szkoda, że wcześniej tutaj nie zajżałem to może byśmy się spotkali, zwłaszcza, że na filmiku, który dał dziunek69 gdzieś tam się przewijamy.

            received_485487738632994.jpg
            received_1287558684714612.jpeg

            Komentarz


              #21
              No proszę, jakim cudem przegapiłem ten temat.
              Pozytywne recenzje, przystępny poziom trudności, 4. edycja, postanowiłem też wystartować i nie żałuję, super wydarzenie!
              Poznałem fajną ekipę którzy wzięli mnie pod skrzydła i wspólnie podjęliśmy wyzwanie. Posiadaczem dużej Teresy jestem od zaledwie 2miesięcy ale postanowiłem zmierzyć się z trasą ADV.
              Sama forma rajdu super, jazda na orientację, zagadki logiczne, trasa, mega! Niestety do plaży nie dojechaliśmy bo jednemu z ekipy padło oświetlenie i solidarnie wróciliśmy, dzięki czemu udało się zaklasyfikować na10. miejscu ale bolał mnie fakt że nie posmakowałem plaży, za rok obiecuję poprawę.
              Za rok na bank będę i to z kostką ( bo opona turystyczna na piasku ssie ;-) ), 20180908_175859.jpg20180908_152917.jpg

              Komentarz


                #22
                No, teraz wierzę, że były Super Tereski! Zacne malowanie, podobna historia - zakupiłem ST w czerwcu br. I nie wiem kiedy pyknłęo 4,5 tys. km... Jeździ się

                Komentarz


                  #23
                  Brawa dla Was panowie, wyzwanie było naprawdę niezłe.
                  Gleb nie ma się co wstydzić, o to w tym chodzi.
                  Szkoda że faktycznie nie spiknęliśmy się wcześniej, bo i ekipa do walki w lesie była by sporo większa.
                  My w zasadzie dzięki junakowi wystartowaliśmy jako pierwsi, dzięki temu mieliśmy więcej szukania bo śladów niewiele.
                  Za to przynajmniej jak popełnialiśmy błędy to swoje i nie powielaliśmy innych.
                  Czy będę w przyszłym roku?
                  To się okaże, mam do pokonania ponad 700 km w jedną stronę.
                  Pożyjemy zobaczymy.

                  Komentarz

                  Pracuję...
                  X