Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Majówka 2018 - TET Poland

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #16
    Do Hrebennego w sumie 200km więc dramatu nie ma jakiegoś.
    Musze temat rozkminić, wynegocjować urlop we firmie, generalnie zacząć rozkręcać plany wiosenne.
    Nie mówię tak/nie, cała zima przed nami.
    Życie jak zwykle zweryfikuje nasze kombinacje.
    Marcin, co do spania - namioty?
    Czy raczej braliście kwatery?
    Wyżywienie to raczej oczywista sprawa - zakupy na trasie bliżej wieczora.

    Komentarz


      #17
      Zamieszczone przez dziunek69 Zobacz posta
      Marcin, co do spania - namioty?
      Czy ty z konia spadłeś czy z ktma? Namiot w Maju? Już wyrosłem z takich niewygód, nie mam nalepki ŁN jak to niektórzy
      Jak mam targać namioty i kufry to nie ma frajdy z jazdy, nocleg w agro to koszt 30 zł, w hotelu ze śniadaniem 50.
      Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
      No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
      sigpic

      Komentarz


        #18
        ile Wam zajęło przejechanie od początku do Hajnówki?
        Social media: Facebook | @maku_xtz on twiiter
        Relacje Bośnia 2013 | Bałkany 2012 | Gruzja 2012 | Bałkany 2011

        Komentarz


          #19
          Zamieszczone przez ofca234 Zobacz posta
          ile Wam zajęło przejechanie od początku do Hajnówki?
          Nocleg był w Janowie Lubelskim a następny właśnie w Hajnówce. Cały dzień jazdy. O 18ej jedliśmy kolację w Hotelu Żubr na wlocie do Hajnówki.
          Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
          No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
          sigpic

          Komentarz


            #20
            Ładny film, aż strach oglądać

            Agro rzeczywiście nie chcą nocować na jedną noc, dobrym sposobem jest zabranie śpiwora.
            Mają opór żeby wymieniać poście i albo marudzą albo trzeba dopłacić. A śpiwór nie waży i przyjemnie spać w swoim.

            Przejechaliśmy (z bratem i kolegą) w tym roku północą ppprawie połowę tej trasy przez dwa dni (plus dojazdy).
            Fajne jest to poczucie że lecisz szutrówkami które się poprostu nie kończą i przewijasz ten film z różnymi krajobrazami.
            Po filmie zachęciłem się na część roztoczańską, te wąwozy.
            Ale tak jak piszesz Marcin, to jest trasa na tydzień albo i dwa jeśli chcesz ciągle zatrzymywać się na fotki i zwiedzać
            (nawiasem pisząc po tych trzech dniach -z dojazdem- golenia miałem już dość, jak bym ciężary dźwigał, na raz pyknąć całość-tydzień bity, jak dla mnie oczywiście)

            Komentarz


              #21
              z kolegą Rysiu zrobiliśmy taki skok w trzy dni.

              9 rano, w piątek, wyjazd z Warszawy, do Hajnówki asfaltami i potem już na TET do Reszla (chociaż ten 'szybki' kawałek Olecko Giżycko, który na TET jest po asfalcie objechaliśmy bokiem), czyli gdzieś za Oleckiem wbijamy na drugi odcinek i jedziemy na zachód. Z Reszla jechaliśmy na azymut, głównie przez lasy, do Warszawy. Raz byłł off, raz był asfalt. Losowanie. ~18 w Wrsszawie. Mega trasa.

              Na filmie kilka znajomych widoków

              Jak dla mnie - mega. Będę chciał w jakiś weekend zrobić pewnie od Hajnówki w dół, albo od Reszla na Zachód.
              Ostatnio edytowany przez ofca234; 2529.
              Social media: Facebook | @maku_xtz on twiiter
              Relacje Bośnia 2013 | Bałkany 2012 | Gruzja 2012 | Bałkany 2011

              Komentarz


                #22
                Ło Paaaanie o 11 to ja do was dopiero przyjechałem..... pół Rzeszowa za Magurą dla Was zjeździłem plus jeszcze przystanek na pompę, to koło 12 realnie wyjechaliśmy. Jazda fajna chociaż spowalniałem

                Komentarz


                  #23
                  ...muszę przyznać że bardzo dobry film - prosty ale pokazujący - zapie....alankę - jakbyś to powiedział "po prostu bez zbędnego pedalstwa" - zbędnych ujęć typu ryj widoczny z kija i kręcenie się wokół własnej osi aż do usrania a potem co jedliśmy i co wysraliśmy - ale brakuje mi zdjęć przy szlabanach i przy czołgach

                  no i ten błąd nawigacji - i skręcanie w inną dróżkę przed samym drzewem - bardzo doooobree - pewnie helena mówiąca w nawigacji nie mogła się zdecydować - skręć w lewo albo nie skręć w prawo albo nie skręć jednak w lewo - aaaa już sama nie wiem, skręć gdzie chcesz - no i skręciłeś... przed samiutkim drzewem
                  Ostatnio edytowany przez lemur; 2828.

                  Komentarz

                  Pracuję...
                  X