Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Szybka Albania

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    Szybka Albania

    Tydzień z dojazdem lawetą. Do dupy taki wyjazd Nie polecam.

    Przynajmniej 10 dni na miejscu powinno być.
    Ostatnio edytowany przez ArturS; 427.

    #2
    Do Dupy

    Komentarz


      #3
      Od Dupy strony też ładnie

      Komentarz


        #4
        ArturS a może sprecyzujesz czemu masz taką opinię.

        Komentarz


          #5
          Bo za krótko

          Komentarz


            #6
            Z tym mogę się zgodzić, nam zeszło 3 tyg i tak po prawdzie nadal brakło na wiele rzeczy czasu.

            Komentarz


              #7
              Tak serio, to dla mnie po 3 dniach jazda się skończyła - "rozdarłem" sobie nogę. Pewnie będzie w trzeciej części jak mnie we wiejskiej kanciapie zszywają Powrót do lawety był męką.

              Część druga na wesoło

              Komentarz


                #8
                Co znaczy - rozdarłem nogę??
                Cóż żeś uczynił z ową kończyną??
                Na samą myśl robi się niemiło.
                No i te latające świniaki luzem - za każdym razem mnie śmieszą.
                Ostatnio edytowany przez dziunek69; 3519.

                Komentarz


                  #9
                  Dawajcie kolejne części!

                  Komentarz


                    #10
                    super

                    Komentarz


                      #11
                      Kozackie trasy.
                      Jakie to dokładnie miejsca?

                      Komentarz


                        #12
                        Musiałem puścić motocykl, taka parkingówka przy zerowej prędkości. Ale odskoczyłem w drugą stronę, rozjechałem się na kamyczkach jak na lodzie i tak lecąc "do szpagatu" ujechalem wewnętrzną stroną uda wprost na Łojkowe krokodyle - mięso na wierzchu, zatykanie żył palcami itd. Było to w totalnej czarnej dupie, krwi szło jak z kranu, to dzwoniliśmy po helikopter, bo ubezpieczenie to przewidywało. No chuj. Pani w ubezpieczalni podała dwa numery telefonów- 112 i jakiś miejscowy, coś jak nasz 999. Żaden nie działał. Pomoc miejscowych była nieoceniona.

                        Wysłane z mojego LDN-L21 przy użyciu Tapatalka

                        Komentarz


                          #13
                          No i co dalej??
                          To że żyły masz całe to widzimy bo piszesz do nas, jak to się skończyło?

                          Komentarz

                          PracujÄ™...
                          X