Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Co poradzić na takie cuda.

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    Co poradzić na takie cuda.

    Panowie. Takie coś mnie spotkało.. Co Tu zrobić?
    Załączone pliki

    #2
    Rozwiń myśl, bo niewiele widać ze zdjęcia... Coś się popaliło?

    Edit: O to chodzi?
    Kostka fazowa.jpg

    Rozdzielić, pomierzyć:
    Sprawdzenie alternatora.jpg

    Więcej TU
    i w serwisówce.
    Ostatnio edytowany przez Lis; 4923.

    Komentarz


      #3
      Tak jest kolego. Zasniedzialo i popolilo się w pizdziec. Nowe końcówki wsowki. Pogrzebać troszkę w kostce. I będzie git? Czy dawać nowa złączke

      Komentarz


        #4
        Wywalić złączki i lutować, najlepsze rozwiązanie.
        "Na dobry początek - jedź na koniec świata"

        Komentarz


          #5
          Powtórzę: rozdzielić i pomierzyć. Jak ok, to można załozyć nowe konektory, albo nową kostkę 3 pinową, albo polutować. Niedawno założyłem 3 pinową złączkę hermetyczną.

          Komentarz


            #6
            Klasyka. Skróć trochę te przypalone przewody, tyle ile trzeba aby była zdrowa miedź.
            I lutuj. A jeśli koniecznie chcesz mieć kostkę to raczej coś w ten deseń:

            Komentarz


              #7
              lutować.

              a najlepiej, przy okazji, wymienić te kable i puścić nowe do regulatora (no bo przy uzwojeniu to bym raczej nie grzebal).

              co do złączek, które wrzucił zz44, też byłem fanem podobnych rozwiązań (seal), ale

              a) trzeba miec wprawe przy ich montowaniu
              b) nie sa tak super pancerne (potrafi sie 'wylatac' od wibracji)
              c) naprawde sa szczelne i syfu nie ma
              Social media: Facebook | @maku_xtz on twiiter
              Relacje Bośnia 2013 | Bałkany 2012 | Gruzja 2012 | Bałkany 2011

              Komentarz


                #8
                Dopiszę się, przy wymianie silnika okazało się, że kostki się nie da rozdzielić, tak się popaliła. Ta pokazana od zz44 jest super z jednym zastrzeżeniem, z jakich materiałów wykonana jest obudowa i same piny. Obudowa powinna być z tworzywa termoutwardzalnego, a piny pozłacane, by przy prądach jakie płyną nie dochodziło do iskrzenia i palenia obudowy.

                Komentarz


                  #9
                  ja akurat miałem tę kostkę długo sprawną (ale regularnie czyszczę styki w każdym moto, które miałem). po prostu, naprawa prądu ładowania polegała głównie na lutowaniu i jak już to zrobiłem to było spoko. i przy okazji poszła ta kostka, o której teraz rozmawiamy.
                  Social media: Facebook | @maku_xtz on twiiter
                  Relacje Bośnia 2013 | Bałkany 2012 | Gruzja 2012 | Bałkany 2011

                  Komentarz

                  Pracuję...
                  X