Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Przewody hamulcowe z chin - ostrzeżenie

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #16
    Zawracanie gitary. Ale myślicie, że Hele i oryginały się nie psują? Otóż mi się zepsuły. Poza tym kto hamuje ten nie wygrywa

    Komentarz


      #17
      Ale Hel czy Yamaha? Wszystko może się zepsuć choć nawet 30 i starsze przewody od japonii nie strzelają. Wyciągają się , puchną ale szczelność z reguły utrzymują. Robimy teraz hondę cb z 86 i tam jeszcze heble na fabrycznych gumiakach są.
      Jeżeli jest jeden cylinder to pozostaje tylko jeden wybór...
      Jeżeli jest wybór to mogą być nawet cztery...

      Komentarz


        #18
        Zamieszczone przez piotr13 Zobacz posta
        Pęknąć to nie pękną tak trzy na raz ale ryzyko, że klamka wyjdzie jak w masło istnieje jak najbardziej. Te 200-300 zł w skali ogólnych wydatków w czasie sezonu to niewiele. Nie warto oszczędzać . Post kolegi wartościowy bo jest ostrzeżeniem i to się chwali .
        200 w skali roku to może i nie dużo ale jak robisz remont gaźników, malowanie, napęd, ślizg łańcucha, łożyska, lagi itd. to jednak 200-300 robi różnice... przewody kupiłem świadomie i brałem poprawkę w czasie jazdy na to co jest zamontowane. Na moto jeżdzę od dziecka więc pojęcie o tym jakieś mam.

        Zamieszczone przez marcinjunak Zobacz posta
        Jak doliczysz chore cło i daninę VAT żeby potem to sprzedać i jeszcze na tym zarobić to już masz odpowiedź. 500+ musi się gdzieś uzbierać przecież.
        Dlatego wolę dać Polakowi 200 niż żółtemu chińcowi 100.
        Zakładasz wersję optymistyczną, że ten ktoś zapłacił daninę i da Ci paragon. Rzeczywistość bywa różna.
        Też preferuję polskie produkty tylko niech cena będzie adekwatna...


        Zamieszczone przez piotr13 Zobacz posta
        Ale Hel czy Yamaha? Wszystko może się zepsuć choć nawet 30 i starsze przewody od japonii nie strzelają. Wyciągają się , puchną ale szczelność z reguły utrzymują. Robimy teraz hondę cb z 86 i tam jeszcze heble na fabrycznych gumiakach są.
        Generalnie to on nie strzelił, a raczej rozszczelnił

        Po tych przewodach bardziej spodziewałem się, że "złamią" się bliżej koła w miejscu w którym pracują na zgięciu, a tu mnie zaskoczyły.

        Komentarz


          #19
          Zamieszczone przez piotr13 Zobacz posta
          Ale Hel czy Yamaha? Wszystko może się zepsuć choć nawet 30 i starsze przewody od japonii nie strzelają. Wyciągają się , puchną ale szczelność z reguły utrzymują. Robimy teraz hondę cb z 86 i tam jeszcze heble na fabrycznych gumiakach są.
          Kiedyś rozszczelnił mi sie nie Hel ale druga taka wypas firma. A Jamachowe zaraz po kupnie Tenerki wybulwiło. Zresztą producent którejś z japońskich rekomenduje wymianę przewodów co cztery lata.

          Komentarz

          Pracuję...
          X