Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Mała tenera pytanie o rozrząd.

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    Mała tenera pytanie o rozrząd.

    Witam, niedawno nabyłem tenere 660z 2009r. bez abs.
    Motocykl na na liczniku 60k km i tak się zastanawiam nad zmianą rozrządu.
    Ile taka operacja kosztuje ?
    Co wchodzi w skład części które trzeba wymienić ?
    Lepiej rozrząd kupić w internetach i zawieźć mechanikowi czy taniej będzie jak sam mechanik części zamówi ?
    Ile mechanik bierze za robociznę ?
    Pozdrawiam

    #2
    Łańcuszek, uszczelki.. I regulacja luzów. Nie lepiej zapytać w warsztacie? Jak tu ci ktos powie ze stówkę to zawieziesz do niego? Zadzwoń do yamahy i zapytaj. Kwotę podziel przez pół i znajdź najlepszy warsztat do którego możesz zawieźć.

    Komentarz


      #3
      Generalnie to napisałem maile do 3 warsztatów, jeden napisał że jest to koszt 650zł drugi że ponad 1300zł a trzeci nic nie odpisał.
      Więc mnie trochę ta rozbieżność cenowa zdziwiła.

      Komentarz


        #4
        Ale pytanie, dlaczego chcesz zmieniać rozrząd?
        Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
        No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
        sigpic

        Komentarz


          #5
          Zamieszczone przez marcinjunak Zobacz posta
          Ale pytanie, dlaczego chcesz zmieniać rozrząd?
          Swieży zakup, z przebieg 60k

          Komentarz


            #6
            Zamieszczone przez BoNaParter Zobacz posta
            Swieży zakup, z przebieg 60k
            Poczytaj kiedy wymienia się rozrząd.
            Warsztat dając cenę 650 zł myślę podał cenę roboty, drugi zaś z częściami.
            Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
            No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
            sigpic

            Komentarz


              #7
              Rozrząd w japońskich singlach wytrzyma dłużej niż tłok i cylinder. W mojej dociagnał do grubo ponad 100 tys. Dzwoni i grzechocze ale daje radę. Poczekaj aż zacznie wpierdzelać litr oleju na 1000 km wtedy zrobisz wszystko razem....
              Jeżeli jest jeden cylinder to pozostaje tylko jeden wybór...
              Jeżeli jest wybór to mogą być nawet cztery...

              Komentarz


                #8
                A w sumie jest może jakiś znacznik zużycia łańcuszka rozrządu ?

                Komentarz


                  #9
                  Zamieszczone przez BoNaParter Zobacz posta
                  A w sumie jest może jakiś znacznik zużycia łańcuszka rozrządu ?
                  Tak. Napinacz, od biedy słuch i doświadczenie albo jak masz na stole to weryfikacja stanu. Zużyty niszczy zębatki po których pracuje. Jeśli dobrze pamiętam to w starszej 660 instrukcja zalecała wymianę po 35tyś. U mnie koniec napinacza był przy 75tyś(szacunkowo). chyba tez sporo zależy od samej eksploatacji. Nie jest całkiem tak, że w japonczyku jest długowieczny. Np przy WR(yamaha) wymiana co sezon i należy. 660 to raczej taki mięciutki silnik wiec może być dobrze.

                  Komentarz

                  Pracuję...
                  X