Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

XTZ750 - 4tx

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    [750] XTZ750 - 4tx

    Wreszcie zakończyłem konwersję na silnik z 4tx. Kupiłem tdm z 98r po kolizji od kolegi z Włoch z przebiegiem niecałych 18 tyś km. Po pierwszych jazdach mogę powiedzieć że było warto. Silnik ciągnie od samego dołu, moc oddawana jest bardzo płynnie, brak wibracji i oczywiście przepiękny dźwięk. Chyba nawet lepszy niż w ducati. Jedyny problem miałem tylko z gaźnikami bo jak się okazało był w nich założony zestaw dynojet 2 i z moim wydechem laser pro nie chciał współpracować. Na szczęście kolega miał jeszcze oryginalny zestaw na którym chodzi perfekcyjnie. Wraz z tdm dostałem 3 sterowniki. Oryginalny zielony, fioletowy i sterownik z trx. Jak dla mnie najlepiej się jeździ na fioletowym, najbardziej płynnie. Przy przekładce nie ma praktycznie żadnych problemów. Instalacja elektryczna ładnie się układa w ramie ST trzeba tylko przerobić trzy kostki od włączników na kierownicy i stacyjce. Zostawiłem też oryginalną miskę olejową z tdm w zamian przespawałem osłonę silnika.

    Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

    #2
    Super,też się przymieżam ale chyba zacznę w następną zimę.Mam zamiar zrobić nową osłonę silnika narazie przespawałem uchwyty.

    Komentarz


      #3
      Paweł, gratuluję!

      Komentarz


        #4
        Świetna robota, gratuluję.
        No i malowanie kozak!

        Komentarz


          #5
          Dzięki za opinie. Do przekładki zmusiła mnie wycieczka przy - 16 w pierwszy dzień świąt. Moto uciekło z pod siedzenia na zablokowanym gazie, linki trochę przymarzły i z silnika nie było co zbierać. Rozerwało obudowę, tłoki wyrwało ze sworzni, balansery wyszły na światło dzienne

          Komentarz


            #6
            No to musik był konkretny... Ale za to masz modyfikację, o której wszyscy XTZ userzy marzą

            Komentarz


              #7
              Moto uciekło z pod siedzenia na zablokowanym gazie, linki trochę przymarzły i z silnika nie było co zbierać
              Ale ucieklo i pojechalo dalej a ty zostales? Gruchnelo gdzies w jakas sciane, ze sie silnik rozkraczyl? Bo probuje sobie to wyobrazic

              Komentarz


                #8
                Zamieszczone przez Lis Zobacz posta
                Ale za to masz modyfikację, o której wszyscy XTZ userzy marzą
                Mi się wydaje, że przynajmniej część jednak marzy o zawiasie w pierwszej kolejności ;-)

                Zamieszczone przez chevy Zobacz posta
                Ale ucieklo i pojechalo dalej a ty zostales? Gruchnelo gdzies w jakas sciane, ze sie silnik rozkraczyl? Bo probuje sobie to wyobrazic
                Mnie też ciekawi, czy to od przywalenia w coś, czy po prostu brak odcinki dał się silnikowi tak rozkręcić, że poszło od środka!?
                Pzdr!
                prawko juz na 650, XTZ750 byla moim pierwszym moto, a teraz mam frajde

                Komentarz


                  #9
                  A czy to się wyklucza? V-ka w XTZ, piękna rzecz

                  Komentarz


                    #10
                    Ciężko powiedzieć co było tego przyczyną. Pod śniegiem była tafla lodu. Jechałem ok. 60-70km/h. Zanim zorientowałem się gdzie jestem a gdzie motocykl słyszałem tylko przez chwilę wycie silnika i trzask i silnik zgasł. W sumie wyszło to na dobre, nie licząc wydanych euro bo teraz znowu zakochałem się w Teresie.

                    Komentarz


                      #11
                      Zamieszczone przez pawel3139 Zobacz posta
                      ...bo teraz znowu zakochałem się w teresie.

                      Komentarz

                      Pracuję...
                      X