Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

prędkościomierz oszukuje

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    prędkościomierz oszukuje

    po zanabyciu drogą kupna GPS okazuje się, że mój prędkościomierz oszukuje tak circa o 20km/h do setki (mam na liczniku 100, faktyczna prędkość - 80), 30 około 120, a potem nawet do 40km różnicy (ja do kumpla: wow - 180 lecieliśmy, a on na mnie jak na ufo patrzy i pokazuje na elekronicznym liczniku max speed 140).

    Pomijam problemy społeczne - co może być przyczyną, co naprawiać, co wywalać, z czym się pogodzić?
    "Na motocyklu jeźdź tak, jakbyś chciał, żeby jeździły twoje dzieci"

    #2
    Witam generalnie z GPS-ami jest tak że prędkości zawsze pokazują różne no i spore są też rozbieżności co do pokazywanych wartości między GPS a licznikami prędkości w motocyklach i autach. Przetestowałem kilka nawigacji i odbiornik GPS Garmina i żaden nie pokazywał przynajmniej zbliżonej wartości do licznika prędkości. Im wyższa była prędkość tym różnica we wskazaniu była większa. Co ciekawe nie spotkałem nawigacji (konkretnie egzemplarzy różnych firm) która oszukiwała tak samo.

    Komentarz


      #3
      Różne systemy nawigacji mają różne metody uśredniania (wyliczania) i bezwładność(opóźnienie) podawania prędkości, stąd mogą być różnice przy wskazaniach chwilowych. Z praktyki wynika mi, że jeśli jedzie się dłużej z jedną prędkością to systemy zaczynają podawać zgodne wskazania.
      Swoją drogą mam wrażenie, że n.p. TomTom trochę celowo zaniża wskazania (w tym samym celu co liczniki mechaniczne - dla zostawienia rezerwy), garminowi bardziej wierzę. Zawsze można spr. zweryfikować wskazania za pomocą fotoradaru
      Generalnie liczniki mechaniczne oszukują w granicach 5-10% przy 100km/h, zazwyczaj z tendencją rosnącą błędu w miarę nabierania prędkości (do tej
      pory jakoś z największymi błędami spotkałem się w hondach).
      Co do diagnozy - Twój licznik ma tendencje do pływania? Bujania się przy stałej prędkości? Drastycznie zwiększa błąd przy wzroście prędkości? Jeśli tak, to może to sugerować uszkodzenie linki, jej złe dokręcenie lub wyrobione połączenia linki z napędem lub samym zegarem.
      Jeśli licznik się nie buja, a błąd (w %) jest mniej-więcej stały to bardzo prawdopodobne jest uszkodzenie (rozkalibrowanie) samego licznika. Z tym niestety nie wiele da się zrobić - pozostaje wymiana. Czasem dzieje się tak, gdy ktoś nieumiejętnie grzebał w liczniku... :/
      Jest jeszcze możliwość (mało prawdopodobna), że masz wsadzony napęd prędkościomierza (ślimak) od innego moto z mniejszym kołem (innym przełożeniem ślimaka) - sugerując się wskazaniami dawca musiałby mieć koło 19" lub 18" (TDR czy TDM mogło by pasować).
      Jako ciekawostka - pomimo błędów wskazania prędkości licznik przebiegu działa zazwyczaj bardzo precyzyjnie.
      Kiedyś na trasie niemal 300km na 3 różnych moto osiągnęliśmy dokładność (powtarzalność) pomiaru z dokładnością poniżej 100m (seryjne liczniki AT, DR BIG i ja z własnoręcznie kalibrowanym elektronicznym rowerowym).
      Sprawdź, czy przebieg jest naliczany prawidłowo - jeśli tak na pewno możesz odrzucić ostatnią teorię (podmiana licznika) i prawdopodobnie też pierwszą (linka), jeśli pomiar wykonasz dokładnie na odpowiednio reprezentatywnym (dużym) dystansie.
      Tutaj kolejna ciekawostka - nie należy się przy tym pomiarze sugerować wartościami podawanymi przez tablice przydrożne, bo te praktycznie zawsze są obarczone błędami - nierzadko kilkukilometrowymi (n.p: znak twierdzi: do X 34km, przejeżdżasz 11 i kolejna tablica mówi: do X 26km).
      sigpic

      Komentarz


        #4
        Adam ma racje, jeśli chodzi o liczniki mechaniczne czyli te napędzane linką i ślimakiem ona mają właśnie przy 100 km/h pokazywać 110, wiąże się to z błędem wskazania licznika.
        W licznikach sterowanych elektronicznie czyli impulsem magnetycznym jest inna zasada bo wskazanie zależy od kalibracji na innym przyrządzie, można to sobie ustawiać żeby pokazywał jak najbliżej wartości rzeczywistych.

        Jeśli chcesz sprawdzić poprawność działania twojego licznika to nie z gpsem tylko z drugą teresą obok.
        Ja tak sprawdzałem a kolega jarek11, u mnie na liczniku jest 100 a u niego 90, przebieg po przejechaniu 150km na czeska różnił się niecały kilometr, oponę z przodu mamy taką samą rozmiarowo bo firma jest inna, ciekawe nie
        Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
        No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
        sigpic

        Komentarz


          #5
          Przede wszystkim zdecydowana większość prędkościomierzy ZAWYŻA, czyli jak jedziemy 100km/h to prędkościomierz pokazuje 105, 110, czy inną wartość. Niektórzy producenci podają w tabeli o ile przy jakim ogumieniu wskazania się różnią. Zdaje się Toyota Yaris w pierwszej wersji i egz. (nie wiem czy to nie plota, bo zasłyszane) była wzywana po nowy soft, bo licznik zaniżał. Jedyne auto w którym mi licznik wskazywał niemal to samo co GPS to hyundai coupe żony po włożeniu alu kupionych wraz z oponami, których profil był ciut za wysoki (cholerstwo ociera o chlapacz). Przy mniej więcej 190km/h licznika GPS też miał tyle. Ale powrót do zalecanych opon i już mam przy licznikowych 190 jakieś 179-180 na GPS

          Komentarz

          Pracuję...
          X