Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

spór o przednią zębatkę

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    [600Z] spór o przednią zębatkę

    Od pewnego czasu mam spór z kolegą Dudkiem o przednią mała zębatkę, czy można założyć o jeden ząb więcej, wtedy łańcuch się mniej zużywa.Dudo twierdzi że można wtedy uszkodzić łatwo karter silnika.Mądrzy ludzie proszę rozwiejcie wątpliwości na temat naszych sprzętów, xt 600 tenere 89r.
    podrozemotocyklowe.com

    #2
    Jeśli masz łańcuch 520 to można spokojnie wsadzić większą zębatkę, ja miałem na początku przełożenie 16-40 w xt 600z, prawdą jest że wtedy łańcuch się mniej zużywa bo nie załamuje się tak bardzo jak na mniejszej zębatce. To wynika z warunków pracy przekładni łańcuchowej. Zębatka też im większa zużywa się wolniej.

    Inną sprawą jest to że jeśli łańcuch się urwie albo rozepnie podczas jazdy może uszkodzić karter ale ja przynajmniej nie widzę różnicy czy będzie na małej czy na większej zębatce bo to tylko kwestia przypadku jak zawinie się łańcuch i czy wpierdzieli się tam gdzie nie trzeba.

    W ktmie jest specjalna blacha osłaniająca od góry łańcuch żeby nie mógł się zawinąć na zębatce ale przeważnie urywa siłownik sprzęgła albo mocowanie tej blachy w karterze.
    Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
    No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
    sigpic

    Komentarz


      #3
      Dostępne są 14,15,16 (Klasa) więc jeśli nie zamierzasz wstawiać 17 zębów to zapewne zmieścisz się w granicach tolerancji.Kolega ma zapewne obawy co się stanie przy zerwaniu łańcucha , wtedy faktycznie łańcuch będzie miał bliżej do karteru.
      "Na dobry początek - jedź na koniec świata"

      Komentarz


        #4
        Nawet na najmniejszej się zakleszczy, IMO w tej kwestii bez różnicy. Z tego co kojarzę to w 660 większe zębatki ledwo się mieszczą i jest problem z założeniem zakutego łańcucha.
        Co do zużywania - jeśli dasz z przodu większą zębatkę, to spadną obroty silnika przy danej prędkości, w stosunku do zębatki mniejszej. Więc na ten sam dystans zębatka wykonuje mniej obrotów. Dodatkowo podczas każdego obrotu zębatki zdawczej na każdy ząb przypada 1/(x+1) pracy a nie 1/x, a więc mniej.
        Oczywiście kosztem elastyczności.
        sigpic

        Komentarz


          #5
          nie wiem jak to bedzie dzialalo w malej Teresce, ale kolega w Trampku 600 wsadzil sobie zebatke zdawcza o jeden zabek wieksza i motur nie dosc ze sie zmulil ponad miare, to spalanie w trasie wzroslo, bo kazde wyprzedzanie wymagalo podwojnej redukcji. takze na podstawie jego doswiadczen, bylbym ostrozny z mieszaniem w fabrycznych ustawieniach (szczegolnie w ta strone)

          Komentarz


            #6
            jak doda 1 z przodu to na tył ze 3 i będzie spoko.
            "Na dobry początek - jedź na koniec świata"

            Komentarz


              #7
              Mieszanie w każdą stronę ma "plusy dodatnie" i "plusy ujemne". Zależy od techniki jazdy i oczekiwań.
              IMO w singlu na trasę ma to średni sens, bo i tak zakres obrotów użytecznych jest wąski, a przy takiej kombinacji na 5tce minimalne użyteczne obroty będą wyższe, a vmax nie wzrośnie z powodu niedostatku mocy, a tzw. "but" będzie gorszy. W ST ma to już (jakiś) sens.
              sigpic

              Komentarz


                #8
                Obecnie mam 15 z przodu i 41 z tyłu/według fabryki 39/.przy długiej jeździe w piachu sprawdzało się to idealnie. Jak dam 16 z przodu to zastosuję z tyłu 44.Chodzi mi tylko czy nie będzie problemu z np przecieraniem się w tym miejscu kartera/dużo błota+olej z oliwiarki daje niezłe efekty syfu w tym miejscu/.
                podrozemotocyklowe.com

                Komentarz


                  #9
                  Robiąc przełożenie 16/44 uzyskujesz redukcję 2.75
                  jeśli zostawisz 15/41 masz 2.73

                  wg mnie nie ma sensu rzeźbić bo efekt będzie taki sam,

                  mój kolega w lc4 640 robił tak że zamiast zmieniać tylna zębatkę a miał 45 na przód wsadzał 14z w teren a jak gonił trochę po czarnym w trase to 16z, zmiana szybka i bezproblemowa, tylko naciąg łańcucha trzeba korygować ale przyrost momentu przy takiej zmianie od razu czuć
                  Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                  No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                  sigpic

                  Komentarz


                    #10
                    kowal ma pewnie po problemie, ale innym się przyda

                    piękne liczydło do dobierania przełożeń
                    Motorcycle speed and sprocket calculator with bike database for gearing, sprockets, tires and chains of over 1900 bikes. Request yours to be added as well.


                    mała instrukcja dla niealgieslojęzycznych:

                    1) wybierasz model i rocznik motocykla (np XTZ jako XT a później Z750)
                    2) naciskasz : load gearing

                    i porównuje: Stock (firmowe ustawienia), Current (obecne), Curstom (no powiedzmy, że "pożądane" )
                    jeśli opony masz seryjne to zmieniasz tylko ustawienia Final drive ratio: 16/46

                    każda tabela pokazuje wyliczenia w zależności czy naciśniesz czerwony, żółty czy zielony przycisk
                    i tak: zmiana z tyłu 46 na 43 daje na V biegu przy 4500 rpm o + 8kmh
                    TOP speed wzrasta z 181 na 193, 6 ( hehehe)

                    baaa wylicza nawet ilość ogniwek, ale to już chyba zależy od długości ogniwka (trzeba wpisać)


                    naprawde niezłe ! znalezione zresztą na tym forum
                    ST legenda Dakaru http://passion4travel.pl/index.php/c...dow/motocykle/
                    FB: http://www.facebook.com/kamilltee

                    Komentarz

                    Pracuję...
                    X