Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Jakieś plany wyjazdowe w sezonie 2011?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    Jakieś plany wyjazdowe w sezonie 2011?

    Gdzieś szanowni Forumowicze w Europę czy świat się wybierają w przyszłym roku?
    Opisujcie Wasze plany, może jakaś ciekawa ekipa się zorganizuje na europejski wypad.

    Ja zastanawiam się nad Danią i kawałkiem Szwecji lub Danią, Holandią i Belgią.
    Szymek wpominał mi, że chciałby polecieć do Murmańska na Kolski. Miałem w tym roku jechać, ale czynniki wyższe nie pozwoliły.
    --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

    #2
    Ja 100% jadę do Italii do rodziny dziewczyny, także koszt będzie nieduży. Wstępnie na czerwiec.

    Komentarz


      #3
      My z Endurovoyagerem, Dudo i Mizrem wybieramy się w zimę do Tunezji i Maroco. / w lato nie da się tam wytrzymać/
      podrozemotocyklowe.com

      Komentarz


        #4
        Ja to chyba w 2011 bedę decydować 3 dni przed wyjazdem dokąd się pojedzie Teraz, to trzeba grosiwo gromadzić
        sigpic
        "Cieszył się wędrówką do nieznanych miejsc, oglądaniem nieznanych rzek, a trudy wynagradzała mu pasja poznania"

        "Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE."

        Komentarz


          #5
          Ja na przedłużony weekend planuję Alpy (zlot KLE), na pewno będzie Rumunia (też 3-4 dni), a w wakacje jak się uda to albo do rodziny do Hiszpanii, albo... się zobaczy Mam kilka osób zainteresowanych dalszym wypadem tak na 2 tyg., ale to same sporty i nakedy, więc nawet bez szutrów Ale że żółtodziób motocyklowy jestem, to głównie się nastawiam na eksplorację Polski
          Miałem nadzieję, że KLE powędruje już w ręce żony, a ja się przesiądę na ST, ale właśnie mi sejmiaki popsuły plany - KLE jest o 2kW za mocny na kat. A2. Żona dopiero będzie miała powtórny egzamin. Jedyna nadzieja w tym, że Ci, którzy już raz przystępowali do egzaminu a nie zdali to będą zdawać jeszcze na starych zasadach, po prostu na "A", a nie żadne A2

          Komentarz


            #6
            ja planuje wschód, murmańsk, a jak wyjdzie to kazachstan. Chcę też koniecznie zachaczyć o Rumunie.
            dirtier, happier

            www.facebook.com/dalekadroga

            Komentarz


              #7
              Laguna, Zemin, ja ( i może NEMET) - zlot Czechy + fortyfikacje = 100%


              nieśmiało planujemy Ukraine (albo Czernobyl, albo Karpaty + Rumunie) = na razie nic pewnego
              jak się nie uda to na 100% BIESZCZADY
              ST legenda Dakaru http://passion4travel.pl/index.php/c...dow/motocykle/
              FB: http://www.facebook.com/kamilltee

              Komentarz


                #8
                Zamieszczone przez kamilltee Zobacz posta
                Laguna, Zemin, ja ( i może NEMET) - zlot Czechy + fortyfikacje = 100%


                nieśmiało planujemy Ukraine (albo Czernobyl, albo Karpaty + Rumunie) = na razie nic pewnego
                jak się nie uda to na 100% BIESZCZADY

                plan bardzo zbliżony do mojego a mianowicie czechy a potem rumunia z erwinem
                Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                sigpic

                Komentarz


                  #9
                  ok. maja być może Litwa, Łotwa i Estonia, w czerwcu tygodniowy wypad w Karkonosze przy okazji zlotu w Czechach, około sierpnia z Marcinem Rumunia.
                  hominis est errare, insipientis in errore perseverare
                  Komar 2350; WSK 175 Kobuz; JAWA TS 350 Sport; YAMAHA XT660Z; KTM LC4 ADV; KTM LC8 ADV; obecnie KTM 625 SXC

                  Komentarz


                    #10
                    Zamieszczone przez kamilltee Zobacz posta
                    Laguna, Zemin, ja ( i może NEMET) - zlot Czechy + fortyfikacje = 100%


                    nieśmiało planujemy Ukraine (albo Czernobyl, albo Karpaty + Rumunie) = na razie nic pewnego
                    jak się nie uda to na 100% BIESZCZADY

                    a jak zamierzasz zwiedzić czarnobyl? z wycieczką, czy może coś na czarno? też ostatnio mnie tam ciągnie
                    dirtier, happier

                    www.facebook.com/dalekadroga

                    Komentarz


                      #11
                      Czarnobyl chyba najlepiej samemu, żeby pyłu nie wznosić na kogoś z tyłu, bo się będzie świecić.

                      Komentarz


                        #12
                        pytam poważnie, znajomy był w tym roku z wycieczką (7dni 1200zl) i powiedział, że tam są takie patrole, że nie da rady na czarno
                        dirtier, happier

                        www.facebook.com/dalekadroga

                        Komentarz


                          #13
                          O kurcze, a ja planuje z nowo zakupioną teresa wyjazd na księżyc. Wszyscy gdzieś wyjeżdzają a ja nie mogę z moim teraz jedenastomiesięcznym kochanym synkiem. Zazdroszcze wam i życzę wszystki powodzenia w podróżach. Ale za rok albo dwa w styczniu do takiego Maroka albo Tunezji to pojechałbym jeżeli znajdę jakiś sqad. Pozdrowionka ciepłe dla wszystkich.
                          Ostatnio edytowany przez PiotreS; 524.

                          Komentarz


                            #14
                            Rumunia piękna sprawa, polecam wszystkim - byłem w tym roku na ST, w przyszłym wybieramy się lżejszymi sprzętami przez Bieszczady i Ukraine głównie na off. Mam nadzieję że Kat da radę. Długi wyjazd planowany na ST to trasa dookoła Bałtyku z zahaczeniem o Nordkapp i Lofoty. Wstępne kalkulacje mówią o 6,5 tys. km i 6 maszynach, zobaczymy co i kto z tego zostanie do końca czerwca.

                            Komentarz


                              #15
                              Mi po głowie (z takich realniejszych planów) chodzi Rumunia (off), rajd złombol i kilka dłuższych weekendówek (w tym offroadowe).
                              No i jeszcze jest pomysł na parę wyjazdów z Gosią, ale to trzeba jeszcze dogadać.
                              sigpic

                              Komentarz

                              Pracuję...
                              X