Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

sakwy OXFORD i CROSSO - opinie

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #16
    Gdyby ktoś był zainteresowany tym jak wyglądają sakwy Crosso na motocyklu, zapraszam do obejrzenia galerii:



    p.s. fotki są od kowala

    Komentarz


      #17
      Zarąbiste foty

      Które to są?


      Czy to EXPERT BIG, czy inne? Szczerze to nagle odechciało mi się lodóweczek - takie sakwy bardziej by mi podeszły. Jak sobie przypomnę ile razy zaliczyłem glebę, to nie wiem czy alu dobrze by po tym wyglądało.

      Komentarz


        #18
        To są największe eksperty - mam takie na rowerze Naprawdę rewelacja. Będę chciała je przysposobić do tenerki.

        Pozdrawiam,
        Gosia
        Łoś, w przeciwieństwie do jelenia i innych zwierząt, choć lubi czasem pobujać w obłokach, nie ma wygórowanych ambicji...

        Komentarz


          #19
          ZGR, no proszę. Pozdrowienia od ZGL. Fantastyczne wyprawy.

          Komentarz


            #20
            Zamieszczone przez Gosienka Zobacz posta
            To są największe eksperty - mam takie na rowerze Naprawdę rewelacja. Będę chciała je przysposobić do tenerki.

            Pozdrawiam,
            Gosia
            Pamiętaj o hakach na samych końcach sakw. Podczas jazdy jest taki udar że wyginają się końcówki sakw i nie wygląda to ładnie, co prawda nie ma zagrożenia odpadnięcia ale na trzeba dmuchać na zimne. Dla zainteresowanych wysłałem do Krosso maila czy zrobią sakwy od razu z większą ilością haków. W sklepie firmowym jest dużo taniej niż np na Allegro + 15 procent świątecznej zniżki właśnie na Bigi.
            podrozemotocyklowe.com

            Komentarz


              #21
              Dzięki. Już kiedyś udało mi się je zgubić jadąc na rowerze Za mało były dociągnięte sprężyny, większy wybój i fru. Niezłą miałam minę.

              Tutaj, to trzeba będzie plecki sakw z czegoś mocniejszego zrobić, może z jakiegoś alu. Ale widzę, że macie doświadczenie, to się będę odzywać jak już się będę do tego zabierać. Moje sakwy były parę lat temu kupowane u producenta w B-stoku
              Łoś, w przeciwieństwie do jelenia i innych zwierząt, choć lubi czasem pobujać w obłokach, nie ma wygórowanych ambicji...

              Komentarz


                #22
                Zamieszczone przez Gosienka Zobacz posta
                Dzięki. Już kiedyś udało mi się je zgubić jadąc na rowerze Za mało były dociągnięte sprężyny, większy wybój i fru. Niezłą miałam minę.

                Tutaj, to trzeba będzie plecki sakw z czegoś mocniejszego zrobić, może z jakiegoś alu. Ale widzę, że macie doświadczenie, to się będę odzywać jak już się będę do tego zabierać. Moje sakwy były parę lat temu kupowane u producenta w B-stoku
                Nie może być z alu bo się szybko materiał przetrze. Ta płyta co jest standardowo jest ok, problem jest tylko z hakami. Jak by co to Dudo z naszego bloga przerobił już temat z kilkoma sakwami , On to ładnie zrobi.

                Zamieszczone przez Piotrek ZGL Zobacz posta
                ZGR, no proszę. Pozdrowienia od ZGL. Fantastyczne wyprawy.
                http://www.motosyberia.com
                Znamy znamy ale daleko nam jeszcze do chłopaków!!!!!
                podrozemotocyklowe.com

                Komentarz


                  #23
                  Hej,
                  kufry alu w teren to totalna pomyłka - są dosyć ciężkie, tragicznie wpływają na właściwości jezdne (odciążenie przodu), są niebezpieczne (m.in. łatwo można "podwinąć" pod nie nogę) i szybko niszczą stelaże. Byłem raptem raz z aluminiakami na wypadzie terenowym i więcej tego nie powtórzę - to był duży błąd (zresztą na tej wyprawie w Rumunii każdy, kto miał aluminiaki, co najmniej raz urwał stelaż). Z zalet - ochrona zawartości, wodoszczelność, wygoda (z zastrzeżeniem, że w środku aluminium się wyciera i wszystko brudzi w drobnym pyle) i możliwość zamknięcia - na wypad turystyczny na którym raptem z czasu się przetoczy po szutrze są bardzo fajne, ale do turystycznego endurzenia zupełnie się nie nadają.

                  pozdrawiam, Adam
                  sigpic

                  Komentarz


                    #24
                    Proszę bardzo, kolejne zdjęcie od kolegi kowala.



                    Nie chciałbym mieszać, ale gdyby spojrzeć pod kątem ceny to zestaw DRY BIG jest o stówkę tańszy. http://sklep.crosso.pl/index.php?mai...&products_id=7
                    Ostatnio edytowany przez fxrider; 1. Powód: prace porządkowe

                    Komentarz


                      #25
                      DRY BIG jest tańszy, ale nie ma tyle fajnych zakamarków Znając życie coś zawsze trzeba mieć bardziej na wierzchu bez kombinowania z otwieraniem głównej komory. Expert big chyba też jest zrobiony z innego materiału, ale to już wnioskuję z fotek, które mogą mylić. DRY wygląda jakby to była śliska plandeka, a Expert wygląda na coś bardziej materiałowego, więc i bardziej odpornego przy ewentualnych glebach, których zapewne zaliczę jeszcze wiele
                      Ostatnio edytowany przez fxrider; 1. Powód: prace porządkowe

                      Komentarz


                        #26
                        Panowie jak dla mnie tylko big, właśnie przez te zakamarki kalpy pod które można różne badziewia wcisnąć i nie zapomnijmy one są rolowane tak więc się je łatwo zmniejsza. Ta fota z mocowaniami i wymiarami jest właśnie od Dudo który amatorsko to przerabia mam nadzieję że Krosso zrobi to równie dobrze jak Dudo.
                        podrozemotocyklowe.com

                        Komentarz


                          #27
                          Część dyskusji dotyczącą zbiorowego zamówienia przeniosłem do nowego tematu:


                          Przy okazji trochę porozdzielałem poszczególne posty, więc mogliście dostać kilka raportów z edycji - jeśli czegoś nie ma w tym temacie to prawdopodobnie zostało zakwalifikowane do drugiego.
                          pozdrawiam, Adam
                          sigpic

                          Komentarz


                            #28
                            Nie pchałem się na do wątku. Ale skoro 2x zostało wykorzystane moje zdjęcie, to głos mogę zabrać
                            Co do mocowań, modyfikacja jest konieczna kiedy się skacze lub ostro jedzie po mocno nie równej drodze. Inaczej nie jest konieczna.
                            Można to zrobić dla bezpieczeństwa i pewności mocowania, ale nie siebie . Pod spód polecam zamontować gruby płaskownik aluminiowy, usztywni brzegi żeby się nie odginały jutro wszystko obfotografuje i zamieszczę

                            Komentarz


                              #29
                              Szczerze powiem, to te sakwy do mnie nie przemawiają. Wyglądają w sumie jak zwykłe plecaki turystyczne, a te można kupić nawet taniej. Jedyne co wg mnie jest trafne, to worki transportowe, bo są lepsze niż worki Louisa. 5x taniej da się przyczepić inne torby/ plecaki wodoszczelne etc. To tylko takie moje skromne zdanie
                              sigpic
                              "Cieszył się wędrówką do nieznanych miejsc, oglądaniem nieznanych rzek, a trudy wynagradzała mu pasja poznania"

                              "Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE."

                              Komentarz


                                #30
                                Worki mają dwie wady. 1. trzeba go za każdym razem przytroczyć i jeśli coś chcemy wyjąć trzeb go odpiąć i przytroczyć ponownie 2. jeśli chcemy wyjąć coś z głębi to musimy wszystko wyjąć.
                                Tu parę zdjęć jak poprawić wytrzymałość haków.







                                Ważne żeby nity zastąpić śrubami, znacznie wytrzymalsze. Można dokręcić jak się poluzuje i odkręciÄ? jeśli trzeba coś poprawić. Podaje też wymiary płaskownika który zastosowałem aby sakwa była elastyczna i się nie odginała a nie urwała na końcach.





                                Te czarne dzyndzle to plastikowe czopy ,zaślepki kupione w sklepie tapicerskim, zasłaniające śruby. Po co to montować? Żeby np: wibracje nie przetarły butelki z olejem i mieć czysty śpiwór znam z doświadczenia
                                Opisałem to bo obiecałem. Kto wykasował moją polemikę z Kowalem wie o co chodzi. Myślałem że na ADV są święci ale się myliłem. To mój ostatni post na forum xtz. Strasznie komuny nie lubię, która mi się z cenzurą kojarzy. Bluźnierstw nie było, tylko skojarzenia które innym spać nie pozwalały, już nie mój problem. Pozdrowienia dla Kowala, nie zostań cnotką prze forum
                                Ostatnio edytowany przez Dudo-pl; 532.

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X