[750] Kupię tarcze hamulcowe

[kamaz77]

Witam taka jak w temacie kupie tarcze hamulcowe w DOBRYM stanie przód 2szt i tył pozdrawiam

[Cezary]

http://ebc24.pl/

[kamaz77]

http://ebc24.pl/

Chodzi mi o używkę ...co do EBC to miałem klocki i były do dupy

[DanielD]

Witam taka jak w temacie kupie tarcze hamulcowe w DOBRYM stanie przód 2szt i tył pozdrawiam

Nie bardzo rozumiem jak można kupować używane tarcze czy klocki... to jest bezpieczeństwo! Nigdy nie kupuje się używanych elementów eksploatacyjnych!!!
Równie dobrze można by było ponownie użyć wypłukanej prezerwatywy... przecież nie widać dziury.
Wiesz, to Twoja sprawa, ale przemyśl dobrze czy to dobry pomysł.
A po drugie, jaka masz pewność, że te używane, które kupisz nie będą obrzydzonymi przez Ciebie EBC?

[Bartas]

Po części się zgadzam, ale...
Ja akurat mam 2 komplety klocków z rozbieranych na części ST. Przód jest nowy w 99%- czy to jest powód, by rzeczywiście je wyrzucić? Po 100, 500 km one się dopasują do tarczy i będą śmigać. Podobnie ma się sprawa tarcz- jeżeli są bez progu, to dlaczego nie? Druga sprawa jest taka, że jeżeli ktoś nie chce mieć ST na kilka lat, to nie kupi nowych tarcz po 230 zł za sztukę, tylko właśnie używki bez progu za np. 80zł sztukę.
Co do bezpieczeństwa- zakup używanych tarcz bez progu nie ma tutaj nic do tego, 70% motocykli ma tarcze z progiem, wiele ze sporym i jakoś wszystko jeździ. Pomijam tutaj tarcze o grubości żyletki, czy też pęknięte- to już stwarza zagrożenie. Podobnie jest z klockami. Czasami warto kupić z rozbieranej ST klocki niemal nowe za 20zł komplet na 2 tarcze.
Podobnie ma się sprawa do napędu- ja jeszcze NIGDY nie kupiłem nowego napędu do motocykla, poza Ogarem 200 i ETZ 150 czy 251. WYpatrywałem odpowiednie sztuki, negocjacje i np do GS 500 kupiłem niemal nowy komplet łancuch z zębatkami, który przelatał u nas ok 14 000km, potem sprzedaliśmy moto. Podobnie było w przypadku poprzedniej ST- 60zł za kompletny napęd w stanie 80-90% nominalnej wartości. Wszystko zależy, czy części używane kupuje się z głową! No i wiadomo, że nikt nie kupi starego oleju na wymianę- to odnośnie twojego nie kupowania używanych elementów eksploatacyjnych.
Zatem nie wieszajcie psów na chłopaku, bo jak wiadomo, chce kupić w miarę dobre tarcze, a nie żyletki.

[kamaz77]

Nie bardzo rozumiem jak można kupować używane tarcze czy klocki... to jest bezpieczeństwo! Nigdy nie kupuje się używanych elementów eksploatacyjnych!!!
Równie dobrze można by było ponownie użyć wypłukanej prezerwatywy... przecież nie widać dziury.
Wiesz, to Twoja sprawa, ale przemyśl dobrze czy to dobry pomysł.
A po drugie, jaka masz pewność, że te używane, które kupisz nie będą obrzydzonymi przez Ciebie EBC?

Chwila chłopie bo się trochę zagalopowałeś czy ja pisze że poszukuję używanych klocków?....I nie porównuj tarcz hamulcowych do prezerwatywy
bo to ani śmieszne ani nie wnosi nic do tego ogłoszenia.Ja nie robię set kilometrów w sezonie i jak ktoś ma do zaoferowania porządne tarczę to chętnie odkupię a jaka to jest marka tarczy to chyba każdy wie co zakładał....tyle ...nie potrzebuje mądrości i wywodów tylko oferty jak się nie znajdzie nikt to się kupi nowe Amen

[Cezary]

no i właśnie tarcze w takim stanie jak pewnie bedziesz chciał to będzie ci cięzko znaleźć

[DanielD]

Nie wieszam, to jest indywidualna sprawa każdego z nas. Napisałem poprzedni post w celu uświadomienia, bo nie każdy musi zdawać sobie sprawę.
A z tymi klockami to mnie troszkę przeraziłeś jak można wpaść na taki pomysł... chodzi o ich docieranie. Powiedz mi, czemu wymieniając tarcze hamulcowe na nowe to ZAWSZE, niezależnie od stanu, należy wymienić klocki.
Widzę, że moja wieloletnia wiedza i praktyka z zakresu m.in. bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz praca rzeczoznawcy poszła na marne, bo więcej nauczyłbym się na forum
Nie mam zamiaru nikogo przekonywać, to jego bezpieczeństwo i jego życie. Dla mnie to nieodpowiedzialność i podcieranie dupy szkłem jeśli chodzi o montaż używanych elementów eksploatacyjnych. Ja nie zrobiłbym tego nawet szykując motor czy samochód na handel... wolę mieć czyste sumienie przez resztę życia.
Nie widzę sensu dalszej dyskusji.
Pozdrawiam

[kamaz77]

Jestem tego świadom choć mam cichą nadzieję... robię akurat full servis i teraz po zmierzeniu jeszcze tarcze wyskoczyły no cóż zobaczymy najwyżej się Providenta wezwie

Może i masz rację.......DanielD człowiek ma cichą nadzieję że nagle z nieba spadną super tarczę za dobre pieniądze.... generalnie od Avo simsona do Kawy sx 250 człowiek nigdy nie oszczędzał na takich sprawach ...Ale czasy były inne (pieniądze) i czasu więcej Ja kupiłem xtz powiedział bym hobbystycznie raczej bo tak jak mówię z czasem to umie o dupę rozczaś....

[pawlos133]

Powiedz mi, czemu wymieniając tarcze hamulcowe na nowe to ZAWSZE, niezależnie od stanu, należy wymienić klocki.

łeeee tam nie trzeba

(prowokacja)

[Bartas]

Klocki należy wymienić na nowe, aby dopasowały się do tarczy "od nowego". Jak masz już w jakimś stopniu zjechane tarcze, np. 70% to jak dasz klocki 90% to nic sie im nie stanie, poza szybszym zużyciem. Znaczy to poprostu tyle, że element bardziej zużyty szybciej dopasuje do siebie drugi element, tak samo jakbyś dał na to miejsce nowe klocki 100%. Każdy ma swoje zdanie na ten temat. Najlepiej byłoby oczywiście kupić tarcze + klocki z kompletu. Ja ze swoich obserwacji mogę powiedzieć, że zmiana klocków 10% (które jeździły na tarczy 70%) na 99% nie wpływa pod żadnym wypadkiem na bezpieczeństwo, zużycie w takim układzie jest takie samo, jakbym dał klocki absolutnie nowe.

Grunt, aby takie zakupy robić z głową.

[LukaSS]

Chodzi mi o używkę ...co do EBC to miałem klocki i były do dupy

Bo klocki EBC są w ogóle kiepskim rozwiązaniem w motocyklach.

http://ebc24.pl/

Istnieje mozliwość negocjacji. Kupiłem tam i chwalę sobie kontakt, obsługę i przesyłkę.


Możesz spokojnie kupić używane tarcze, ale pod warunkiem, że masz gwarancję ich odpowiedniej grubości i tego, że są proste.