Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Zakładanie airbox-a na gaźniki.

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    [750] Zakładanie airbox-a na gaźniki.

    Mam takie pytanie, czy wy nie macie problemu z założeniem swoich airboxów na gardziele gaźników ? Bo ja już drugi raz się z tym męczę.

    #2
    Kwestia wprawy. Jeśli na prawdę opornie idzie to możesz spróbować najpierw założyć airbox na gaźniki i dopiero potem taki cały zestaw wciskać w króćce.
    Wiem, że niektórzy kombinują też z podgrzewaniem gumy, aby była bardziej elastyczna.

    pzdr, Adam
    sigpic

    Komentarz


      #3
      Suszarka do włosów można podgrzać dobrze, albo dać po prostu wodę z dużą ilością mydła na gaźniki i króćce łatwiej wejdą.
      --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

      Komentarz


        #4
        O kurcze, a ja nie mam z tym problemu
        sigpic
        "Cieszył się wędrówką do nieznanych miejsc, oglądaniem nieznanych rzek, a trudy wynagradzała mu pasja poznania"

        "Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE."

        Komentarz


          #5
          Widocznie masz wprawę w zakładaniu gum
          Hvězdy chtějí patřit Tobě...

          Komentarz


            #6
            U mnie wystarczyło mając już położony airobox na gaźnikach docisnąć go od góry i króćce wskakiwały na gaźniki.
            BYŁA I POZOSTANIE NA ZAWSZE W MEJ PAMIĘCI
            YAMAHA XTZ 750 SUPER TENERE 89' CHESTERFIELD


            Ja tu tylko sprzątam

            Komentarz


              #7
              A ja dziś próbowałem ale i tak nie mogę tego założyć, jeszcze tylko muszę wypróbować podgrzewanie suszarką bo tego nie testowałem.

              Komentarz


                #8
                ja mam ten sam problem, musisz sciagnac gazniki wcisnac airbox a pozniej gazniki.

                Komentarz


                  #9
                  A mi za żadne skarby nie pasowały, a jak włożyłem to po jeździe na dołkach spadały. Nawet drugi airbox kupiłem, bo w moim było urwane mocowanie do ramy i było to samo. Jak kupiłem ST to miałem nieoryginalne kroćce ssące, o węższym przekroju ale wyższe. Musiałem przerobić delikatnie airbox, zmieniła się długość kanału dolotowego, ale przynajmniej miałem filtry. Przy czyszczeniu po kupnie dwa chrząszcze znalazłem pod membraną, co dobrze świadczy o poprzednim właścicielu.
                  Hvězdy chtějí patřit Tobě...

                  Komentarz


                    #10
                    Usunięte na żądanie użytkownika

                    Komentarz


                      #11
                      I co? Siedziały i bzykały? W zasadzie nie powinno być problemów z założeniem airboxa...
                      sigpic
                      "Cieszył się wędrówką do nieznanych miejsc, oglądaniem nieznanych rzek, a trudy wynagradzała mu pasja poznania"

                      "Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE."

                      Komentarz


                        #12
                        Zdechłe były i zakonserwowane w oparach benzyny Ciekawe czy wlazły w garażu czy koleś bez filtrów sobie jeździł Problemów być nie powinno, a mi spadają, rama krzywa?
                        Hvězdy chtějí patřit Tobě...

                        Komentarz


                          #13
                          Te 'wloty' nasadzane na gaźniki potrafią się trochę obracać wokół własnej osi w airboxie - czasem mogą się krzywo ustawić, co utrudnia sprawę.
                          W niektórych ST airbox włazi wrednie - jaki miałem na to patent pisałem wcześniej - wyjmowałem gaźniki z króćców, łączyłem z airboxem i dopiero cały zestaw wbijałem w króćce.

                          pzdr, Adam
                          sigpic

                          Komentarz


                            #14
                            Wygrałem, zwycięstwo!!! sposób suszarkowy połączony ze zdejmowaniem gaźników zadziałał :-) ale i tak łatwo nie było. Mam tylko jedno spostrzeżenie, zauważyłem że najbardziej przeszkadzają te dwa dzyndzle pod airboxem ponieważ zapierają się one o rurkę ramy. I mam jeszcze takie pytanie czy te dzyndzle muszą muszą być zaślepione tymi gumowymi korkami bo jak kupiłem motocykl to tylko jeden był zaślepiony ??

                            Komentarz


                              #15
                              Te 'cycki' służą do zbierania oleju, który może się pojawić w airboxie, trzeba je okresowo opróżniać. Otwór na pewno musi być w jakiś sposób zamknięty, żeby syfu nie zaciągało.
                              sigpic

                              Komentarz

                              Pracuję...
                              X