Jako że w mojej ST brakuje osłony łańcucha, to postanowiłem ją zdobyć. Okazało się jednak, że na rynku wtórnym "rozbiórkowcy" życzą sobie 80 zł za ten kawałek plastiku.
Stąd dwa pytania.
1: czy widzicie jakieś przeciwwskazania w dorobieniu tego z "nierdzewki"
2: czy ktoś z okolic Warszawy były tak miły i odkręcił ten kawałek plastiku póki jeszcze moto stoi w garażu i pożyczył mi go na parę dni jako wzór?
Stąd dwa pytania.
1: czy widzicie jakieś przeciwwskazania w dorobieniu tego z "nierdzewki"
2: czy ktoś z okolic Warszawy były tak miły i odkręcił ten kawałek plastiku póki jeszcze moto stoi w garażu i pożyczył mi go na parę dni jako wzór?
Komentarz