Ogłoszenie

Zwiń

Zasady obowiązujące w Giełdzie

W Giełdzie można zamieszczać ogłoszenia TYLKO związane jakkolwiek z XTZ ( z wyjątkiem działu "Inne moto"). Wszystkie ogłoszenia nie spełniające tego warunku będą usuwane przez moderatorów.
Wyjątek stanowi forum "Inne moto".

ZABEZPIECZENIE PRZED SPAMOWANIEM
Aby móc pisać w poszczególnych działach giełdy należy zliczoną minimalną wymaganą liczbę postów:
  • Sprzedam - 10
  • Inne moto - 25
  • Kupię - 5
  • Oddam - 1


EDIT rootolf:

UWAGA:
Sprzedający jest zobowiązany podać cenę przy sprzedawanym przedmiocie. W przypadku braku ceny, ogłoszenie może zostać usunięte.
Jeżeli masz zamiar kupić motocykl od forumowicza zapytaj innych o opinię o tym motocyklu.

Zasady wchodzą w życie z dniem 26.10.2012 r.
Zobacz więcej
See less

Porównywanie motocykli z allegro, analiza ofert przed zakupem itp.

Zwiń
To jest podklejony temat.
X
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    Zamieszczone przez Kaytec Zobacz posta
    To pokazuje tylko podejście właściciela do moto. Jak byłoby wszystko ok, to nie straszny przebieg i 200 000km. Kupując dzisiaj starą 660 po kosztach, ma się jak w banku że pali oleju jak smok i prawie wszystko trzeba wymienić. Dobrej tenere po remoncie nikt nie sprzeda. A jak sprzeda to za 8-9tyś.
    Jak ja sprzedawałem EXC to ludzie pytali dlaczego bo przecież tyle wsadziłem, a wsadziłem w remont 4tys, kupiłem go za 10tys plus jeszcze nowy napęd i opony, wyszło by że moto trzeba by sprzedać za min 12-13tys żeby chociaż wyjść na zero uwzględniając rocznik motocykla i spadek jego wartości , poszedł za 8tys. więc nie ma sensu pieprzyć że jak ktoś sprzedaje moto po remoncie to za chore pieniądze, czasem przychodzi taki czas że moto się znudziło i człowiek napalił się na inne . Trzeba się rozwijać a nie ciągle żyć w czasach junaków i wsek.

    Tak samo z ciuchami, jedni mówią że nie ma sensu kupowac drogich ciuchów i kupują np kurtkę za 200zł bo nowa i ładnie wygląda a tak na prawdę nie ma nic wspólnego z kurtką motocyklową a o membranie już nie wspomnę . W tym wszystkim przeszkadza tylko wielkość portfela a ludzie jak to ludzie idą za radą kolegi albo rodziny jak bydło na rzeź i szukają moto które ma 20 lat i przebieg 20tys kmów , no nic koniec OT.
    Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
    No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
    sigpic

    Komentarz


      marcinjunak - 8 tyś ok. Ale budżet tutaj to chyba 4tyś. A za tą kasę po remoncie nic nie znajdziesz i tego się tyczył mój post.

      Komentarz


        Nie wolno kręcic liczników
        Ostatnio edytowany przez mx-wulkan; 9.

        Komentarz


          Zamieszczone przez mx-wulkan Zobacz posta
          Klienci sa jebnieci
          Miałem cbf 600 2004 rok z przebiegiem 52000km ogłaszalem kilka razy podajac przebieg i zero telefonów.
          Dałem ogłoszenie nie podajac przebiegu ,było pare tel. i pierwsze pytanie Jaki przebieg?,odpowiadam 52000km.Dziekuje zero więcej rozmowy.Motocykl naprawde ładny i doposażony.Cena za jaka chcialem oddać to 7500zł Po pól roku bujania się z CBF-ką skręciłem licznik na 26000km i CBF-ka szybko się sprzedała za 10500zł a zabieg kosztował jedyne 100 zł
          Wniosek:
          Nie opłaca się być uczciwym.
          Świadomość klienta że ma mały przebieg jest warta w moim przypadku 3000 zł
          generalnie to nie moja sprawa, ale ja bym się nie chwalił publicznie oszustwem...
          "ja to ja, więc jako ja chcę być znany"
          =>
          Motocyklowy Klub Podróżników STRANGERS.PL

          Komentarz


            Tak to juz jest - klient lubi slowa, mowisz mu to co chce uslyszec i jest deal... wiele osob woli zyc w blogiej nieswiadomosci, ze jego pojazd ma na liczniku np. 150kkm, a ze naprawde ma 300 to juz niewazne...
            A propo sprzeta za 4k - mozna kupic 660 czy 750 i za 4k (ja tyle dalem za ST ) ale trzeba sie liczyc z tym ze trzeba cale moto konkretnie przejrzec, rozebrac, zajrzec w kazda dziure i porobic co trzeba... jak sie ma samemu pojecie i dojscie do czesci w dobrej cenie to nie bedzie tragedii... ale jak kupic i wstawic do warsztatu to nie polecam - wyjdzie drozej niz kupic w dobrym stanie, a i tak jak bedzie sprzet zapuszczony to w serwisie wszystkiego nie sprawdza i nie dojrza... bedzie sie jezdzilo, ale nie wiadomo kiedy sie stanie
            Ja po zakupie rozebralem ST w drobny mak (znaczy kumpel) i porobilem i powymienialem wszystko co trzeba i nie trzeba, koszt czesci z robota to ok. 1,5k, ale chociaz wiem ze mam sprzet 100% pewny i najdluzsza trasa mu nie straszna
            Enduro nie klęka
            R 1100 GS '99 - limonka
            Pajero 3.2 DiD '03

            Komentarz


              Mam nadzieję,że nie trzeba będzie weryfikowac przebiegu w kilku forumowych teresach... choć miom zdaniem kupuje się motocykl a nie przebieg i decydujący jest stan techniczny a nie cyferki na liczniku aczkolwiek koledzy,którzy je kupili moga mieć inne zdanie
              Jeżeli jest jeden cylinder to pozostaje tylko jeden wybór...
              Jeżeli jest wybór to mogą być nawet cztery...

              Komentarz


                Dlaczego nie takie ujawnienia mogą w końcu uzmysłowić co niektórym że trzeba być realistą bo nikt nie kupuje motocykla typu duże turystyczne enduro pot żeby jeździć nim tylko po bułki do piekarni za rogiem. Apropo cofania liczników ja tego nigdy do tej pory nie robiłem jeżdżę bardzo dużo samochodem i sprzedaję jak ma na liczniku ponad 300 tyś. wtedy naprawdę już ciężko jeździć bo co chwila jakieś pierdułki się zdarzają. Mam przykład z cofaniem licznika w moto, znajomy sprzedając miał na liczniku 70 tyś. długo nie mógło z tego powody się jej pozbyć więc cofną licznik o 28 tyś. i poszła bardzo szybko, po roku zobaczył ten motocykl w ogłoszeniu a na liczniku miał jeszcze 10 tyś. mniej
                Ostatnio edytowany przez robkri; 269.

                Komentarz


                  Kurczę... może nie mam dużego doświadczenia... raptem kilka aut i kilka motocykli, ale za każdym razem przebieg na liczniku to była dosłownie ostatnia rzecz, na którą patrzyłem.
                  W sumie dwa razy dopiero podczas pisania umowy orientowałem się, że nie znam przebiegu i szliśmy spisać z licznika.
                  No, ale jak ktoś chce żyć złudzeniami... to "przebieg i cena do ustalenia"
                  PS sprzedam cbr1000f... przebiegu nie pamiętam

                  Komentarz


                    Silnik to nie problem dla mnie zrobić i sam nie wierze w ten przebieg, zrobiłem w sezonie simsonem ok 11 tyś,(licząc dojazd na praktyki i różne dłuższe wycieczki) na okazje długo się czeka a głód motocyklowy rośnie, jutro jadę oglądać sprzęt, jeśli wszystko ok i cenę niezłą wynegocjuje to wezmę. Są jakieś stałe punkty zużycia części, siedzenia i innych pierdół małej tenery by można było określić w przybliżeniu przebieg motocykla?

                    Niekiedy do warsztatu gdzie pracuje, przyjeżdżają samochody na oględziny przed zakupem. Volvo XC90, przebieg niby 150 tyś rocznik 2006, pierwsze co robimy podłączamy kompa i sprawdzamy błedy, jeden z nich to "milage manipulate" sprawdzamy prawdziwy przebieg a tam ok 300 tyś(: (w komp wszytko pisze) a najlepsze jest to że koleś który to sprzedawał nie przyznawał się do tego haniebnego czynu(: innym razem przyjechał samochód z przespawanym dachem, nawet lusterka wstecznego nie przekładali bo piloty od otwierania drzwi nie działały a odbiornik znajduje się właśnie w tym lusterku(: także uważam że na dobry samochód ciężej trafić niż na motocykl.

                    Komentarz


                      Luz na tylnym wahaczu, wytrzymuje mniej więcej 50kkm - wtedy luz wynosi około 3cm na końcu ramienia wahacza. Czyli dużo. Obtarcia itp, kwestia dyskusyjna, bo różne ubrania różnie robią. Jeśli wszystko będzie ok, to bierz.

                      Komentarz


                        Swoją GSę kupiłem 3 sezony temu jak miała 86kkm na liczniku (9 czy 10 sezonów wówczas miała), obecnie ma 130 coś i o dziwo ciągle jeszcze jakoś jeździ, mimo, że do tej pory skrzynia powinna paść 2x na łożyska (padła raz, ale co innego - łożyska wciąż oryginalne, ale po prawdzie zbieram się do ich zmiany).
                        U mnie numer był o tyle dobry, że kupiłem ją na ebay.co.uk (odbiór w Londynie - wracałem na kołach) wiedząc, że była wcześniej rozbita i zrobiona (namierzyłem co właściciel wcześniej kupował na ebay'u) - dopytałem się o to, kupiłem w ciemno (od Czecha zresztą) i wróciłem na kołach - z niespodzianek wyszła jedna krzywa tarcza ham. W międzyczasie zaliczyłem kilka ślizgów, sporo gleb (gmole średnio co roku są poprawiane), urwałem mocowanie subframe (naprawione i poprawione) + trochę innych rzeczy było do zrobienia - ale w sumie to właśnie jest normalna eksploatacja. Nie przeszkodziło mi to robić nią średnio 16kkm w sezonie (nie licząc tego co na innych moto, bo n.p. zeszły sezon to w sumie 21kkm).
                        Nawet nie liczę, ile wydaję na utrzymanie motocykla w kondycji jezdnej, bo wiem, że i tak tego nie odzyskam.
                        Wniosek: nie kupujcie ode mnie motocykla - zresztą i tak mi to nie grozi bo nie umiem liczników kręcić, ani nie chcę się z GSą jeszcze rozstawać.
                        sigpic

                        Komentarz


                          Zamieszczone przez fxrider Zobacz posta
                          Swoją GSę kupiłem 3 sezony temu jak miała 86kkm na liczniku (9 czy 10 sezonów wówczas miała), obecnie ma 130 coś i o dziwo ciągle jeszcze jakoś jeździ, mimo, że do tej pory skrzynia powinna paść 2x na łożyska (padła raz, ale co innego - łożyska wciąż oryginalne, ale po prawdzie zbieram się do ich zmiany).
                          U mnie numer był o tyle dobry, że kupiłem ją na ebay.co.uk (odbiór w Londynie - wracałem na kołach) wiedząc, że była wcześniej rozbita i zrobiona (namierzyłem co właściciel wcześniej kupował na ebay'u) - dopytałem się o to, kupiłem w ciemno (od Czecha zresztą) i wróciłem na kołach - z niespodzianek wyszła jedna krzywa tarcza ham. W międzyczasie zaliczyłem kilka ślizgów, sporo gleb (gmole średnio co roku są poprawiane), urwałem mocowanie subframe (naprawione i poprawione) + trochę innych rzeczy było do zrobienia - ale w sumie to właśnie jest normalna eksploatacja. Nie przeszkodziło mi to robić nią średnio 16kkm w sezonie (nie licząc tego co na innych moto, bo n.p. zeszły sezon to w sumie 21kkm).
                          Nawet nie liczę, ile wydaję na utrzymanie motocykla w kondycji jezdnej, bo wiem, że i tak tego nie odzyskam.
                          Wniosek: nie kupujcie ode mnie motocykla - zresztą i tak mi to nie grozi bo nie umiem liczników kręcić, ani nie chcę się z GSą jeszcze rozstawać.
                          Poczekaj, jeszcze i ciebie targnie pomarańczowa gorączka , na każdego w końcu przychodzi czas i pozbywa się poprzedniego moto choć wsadził w nie wiele kasy i serca.
                          Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                          No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                          sigpic

                          Komentarz


                            Ciekawostka : XTZ 750 - Super Moto
                            http://cgi.ebay.de/Yamaha-XTZ-750-Su...item2a0ea04041
                            Dawcy,świry,idioci...Ludzie nazywają nas różnie,jednak ta ciemna masa nie wie,że dzięki naszemu działaniu mogą się uważać za normalnych.Dla nas tylko przeciętnych...

                            Komentarz


                              http://allegro.pl/super-tenere-xtz-7...501278892.html - czy może ktoś powiedzieć coś na temat tego sprzętu?
                              „To mój motocykl. Jest takich wiele, ale ten jest mój. Mój motocykl to mój najlepszy przyjaciel – Jest moim życiem. Muszę nad nim panować tak, jak panuję nad moim życiem. Beze mnie mój motocykl jest niczym, ale i ja bez motocykla jestem niczym….”

                              Komentarz


                                Motocykl jechał do Turcji i gdzieś tam właścicel przytarł silnik - zapewne z braku oleju. Wymienił silnik na ten od TDM.
                                Zdjecia z jesieni - od kiedy moto jest na sprzedaż. Najprawdopodobniej szyba do wymiany ponieważ handbary się o nią obijają, a w razie upadku szyba pęka.
                                Ja bym ponegocjował z włascicelem czy by nie sprzedał 2oo za 9 tys. A tak to ok.
                                --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X