Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Okolice Warszawy

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #31
    dodam do tego tylko 3 rzeczy
    1. do dzisiaj nie sądziłem, że można tak dobrze radzić sobie 750 w sumie momentami ciężkim terenie (i to na nieco sfatygowanym kapciu-co Blady?),
    2. pare fotek ode mnie (dość przypadkowych bo nie było czasu na ich robienie) http://picasaweb.google.pl/redcloud....eat=directlink
    3. było warto ;-)
    Ostatnio edytowany przez WOT; 218.

    Komentarz


      #32
      Hej,
      ja do 5tej rano w niedzielę walczyłem z materią aby odpalić sprzęta - udało się. Kimnąłem parę godzin (więc i tak nie dałbym rady zdążyć) i za dnia po 70km wyleciała uszczelka pod cylindrem, znowu.... może w następny weekend się coś uda...
      sigpic

      Komentarz


        #33
        Poligon w rembertowie i szutrami pod wyszków

        CZOŁEM,
        TYM RAZEM W NIEDZIELE RANO JEST PLAN POJECHANIA PRZEZ POLIGON CZOŁGOWY W REMBERTOWIE DO OKOLIC WYSZKOWA, ALBO JAK BEDZIE OCHOTA, DALEJ POD SIEMIATYCZE - SZUTRAMI (SĄ JUŻ TRACKI DO GPS)
        ZBIORKA W NIEDZIELE KOLO GODZINY 9.30-10 NA STACJI SHELL NA MARSA (TYM PRZY UL. CHEŁMŻYŃSKIEJ)
        PONIŻEJ TRASA I KILKA FOTEK POGLĄDOWYCH

        Komentarz


          #34
          Jeżeli chodzi o poligon to polecam fajne tam tereny
          dokładniej:

          Komentarz


            #35
            no adam trzeba by chyba tam zacząć treningi przed wyjazdem do rumunii w piach się fajnie ląduje i nie uszkodzi się sprzęt jak na asfalcie albo szutrze
            Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
            No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
            sigpic

            Komentarz


              #36
              Przed Rumunią to raczej szutry (nierówne), jazdę po kamieniach (nie chodzi o bruk) i strome, długie podjazdy po ubitej ziemi z koleinami. Piachu jako takiego tam nie spotkałem.
              sigpic

              Komentarz


                #37
                No dlatego najpierw w piach wszystkich bym puścił to wtedy po przesiadce na twardszy grunt powinni sobie lepiej radzić
                Trzeba zaczynać od cięższych rzeczy żeby krzepy w łapach nabrać

                Nie wiem jak z podjazdami bo ciężko gdzieś u nas znaleźć podjazdy szutrowe w okolicy, no chyba że jakaś żwirownia się znajdzie.

                Przed Rumunią to raczej szutry (nierówne), jazdę po kamieniach (nie chodzi o bruk) i strome, długie podjazdy po ubitej ziemi z koleinami. Piachu jako takiego tam nie spotkałem.
                Może jednak dobrze żeby tam w lato pojechać bo przynajmniej takie podjazdy będą suche, oby nie padało za bardzo bo nie wszędzie wjedziemy
                Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                sigpic

                Komentarz


                  #38
                  na południe od wawki - zbiore do kupy
                  piachy i małe podjazdy: poligon/strzelnica w Górze Kalwariii http://maps.google.pl/maps?ie=UTF8&l...13078&t=h&z=17 ćwiczył tu Czachor
                  żwirownia konstancin: http://maps.google.pl/maps?ie=UTF8&l...13078&t=h&z=17
                  podjazd gliniasty: tor http://maps.google.pl/maps?ie=UTF8&l...13078&t=h&z=17
                  ST legenda Dakaru http://passion4travel.pl/index.php/c...dow/motocykle/
                  FB: http://www.facebook.com/kamilltee

                  Komentarz


                    #39
                    Zamieszczone przez kamilltee Zobacz posta
                    na południe od wawki - zbiore do kupy, piachy i małe podjazdy: poligon/strzelnica w Górze Kalwarii
                    No to szykuj się, sprowadze ktma do wawy i zaczynamy treningi weekendowe jak tylko to białe gówno zejdzie trochę.
                    Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                    No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                    sigpic

                    Komentarz


                      #40
                      ażebyś wiedział - już nawet postanowiłem założyć do Teresy E09 (bo mam po DRce) na wiosne i trochę popróbować tego mamuta w offie ... treningi przed Karpatami

                      Blady i Kowal mnie zainspirowali, ziomale moi
                      ST legenda Dakaru http://passion4travel.pl/index.php/c...dow/motocykle/
                      FB: http://www.facebook.com/kamilltee

                      Komentarz


                        #41
                        Się dołączam!

                        Komentarz


                          #42
                          Zamieszczone przez qbalon Zobacz posta
                          Się dołączam!
                          Co się dołączam co się dołączam!!!! Mój kumpel jutro motór kupuje i z nami do Tunezji jedzie. Twardym trzeba być./ Jak wiesz inżynier od 3 lat motór kupuje i na pustynie się wybiera. A nasz wspólny kolega co na WSK jeździł, sprzęt kupuje i jedzie z nami, z zastrzeżeniem że będzie lekkim balastem. Wyzwanie podjęte , szacun dla niego/.
                          Ostatnio edytowany przez kowal73; 528. Powód:
                          podrozemotocyklowe.com

                          Komentarz


                            #43
                            Chciałem dołączyć się do treningów, ale wychodzi na to że chyba na hulajnodze.

                            Teresa w remoncie.

                            Co do wyjazdu, to niestety nie w tym roku.

                            Komentarz


                              #44
                              Siemka, widzę że temat tak trochę padł Jak ktoś może to niech zapoda jakieś trasy na poł od Wa-wy, szuterki i większe górki w szczególności Mam od niedawna ST i chciałbym sobie gdzieś pośmigać w ramach treningu na off

                              Komentarz


                                #45
                                Trzeba było teraz z nami sie wybrać na warsaw szuter, koło Góry Kalwarii jest gdzie jeździć
                                Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                                No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                                sigpic

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X