zgrzytanie

[lech26]

siemka. mam taki problem. przy wlaczeniu pierwszego albo drugiego biegu mocno zgrzytnie niezaleznie od temperatury silnika. olej ok, sprzeglo ok( dopiero zmienialem), luz na dzwigni ok, naciag lancucha napedowego ok. niedawno zakladalem kosz sprzeglowy od tdma w idealnym stanie technicznym do tego nowe lozysko igielkowe, dystans, tarcze i sprezyny, ale nie zmienialem metalowych przekladek. moze to byc przyczyna??

[aswertyui]

Hyyy ja bym powiedział że zawsze trochę zgrzyta, bo to taki rodzaj skrzyni biegów, tam nie ma synchronizatorów ciernych tylko kłowe. No chyba że u Ciebie jakoś nadmiernie daje się to we znaki to nie wiem. Przy pierwszym biegu ten trzask jest raczej nieunikniony no chyba że akurat koła zębate w skrzyni się nie obracają, ale z reguły mokre sprzęgło po wysprzęgleniu będzie jakąś część momentu obrotowego przekazywać na koła zębate skrzyni. Krótko mówiąc będzie trochę ciągnąć, taka natura tego sprzęgła. A jeśli mówimy o kolejnych biegach to jest już kwestia tego czy mamy doświadczenie w tym temacie. Ja ciągle się uczę zmieniać biegi bez trzasku ale to nie jest łatwe. Kiedyś na starym forum był poruszany temat zmiany biegów.
To są moje przypuszczenia bo nie wiem jak bardzo u Ciebie zgrzyta.

[Zachar]

A czy biegi wchodzą lekko ? tak jak poprzednio, czy troche ciężej ?

[Czarny]

Możesz jeszcze ustawić sobie dźwignie zmiany biegów w bardziej dla ciebie odpowiedniej pozycji regulując to na łączniku - mnie to pomogło

[lech26]

biegi wchodzą lekko. to prawda że to skrzynia kłowa ale strzela jak z kałasznikowa. owszem jeżeli ruszę troszkę to dwójeczka wchodzi jak w masło i reszta biegów też. tylko z miejsca jak ruszam to zgrzytnie mocno. z kolei jeśli będę wrzucał z dwójki na jedynke to tego zgrzytu niema?? jeszcze najwyżej ustawię tą dźwignie, a radzicie żeby zmienić przekładki w sprzęgle??

[fxrider]

Może być to jeszcze kwestia techniki zmiany biegów.
Raczej obstawiałbym na lekko ciągnące sprzęgło. Krzywe przekładki mogłyby być przyczyną (mi n.p. olej motul 5100 mam wrażenie potęgował zjawisko).
Możesz sprawdzić to stawiając moto na centralkę, tak aby tył był w górze, rozgrzać silnik (olej), trzymać sprzęgło, wrzucić 1dynkę, na początku przyhamować tylnym ham. - jeśli po puszczeniu hamulca koło zacznie się chętnie obracać to znaczy, że sprzęgło jednak trochę ciągnie. Dodatkowy objaw takiego zjawiska to problem z wrzuceniem luzu z jedynki na pracującym silniku.

pzdr, Adam

[Siwy]

Usunięte na żądanie użytkownika

[lech26]

dobry pomysł z tym kołem w powietrzu. z tego co widzę to standard w ST ze zgrzytaniem. dzięki za podpowiedzi.pozdr

[yogg]

Spróbuj tuż przed wrzucenie jedynki (przy wyciśniętym sprzęgle) zrobić lekką przegazówkę, mnie wtedy lepiej wchodzi, a fakt, że skrzynia jest specyficzna i trzeba się jej trochę "nauczyć".

[fxrider]

No tak, rozklejenie sprzęgła przygazówką może faktycznie pomóc.
Czy jest specyficzna? Jakby ktoś pojeździł dowolną BMW R1100 przez 1000 km to gwarantuję, że nie miałby już żadnych problemów ze skrzynią w XTZ i byłby zaskoczony jak lekko i precyzyjnie chodzi

[lech26]

aha. no to ja juz nie narzekam

[lech26]

podniosłem dzisiaj moto i sprawdziłem czy koło się obraca na biegu. okazało się że minimalnie się obraca tzn może jeden obrót na minute. zostawić tak?? czy zmienić przekładki? linka jest dobrze ustawiona i moto był zagrzany

[fxrider]

Jeden obrót na minutę to tak jakby stał w miejscu - to się da i ręką zatrzymać. Czyli sprzęgło zdecydowanie nie ciągnie.

[lech26]

to zostawie tak jak jest. pozdrowionka dzięki

[lech26]

zmieniłem olej na castrol off road 10W40 o klasie API SJ. zdecydowanie się uciszyło. przeczytałem, że producent zaleca klasę API SE, SF albo SG. niestety trudno kupić tak niskiej klasy. minimum SJ. producent twierdzi, że wyższej klasy olej może spowodować problemy ze sprzęłem tzn. ślizganie się