Ponieważ mój kuferek jest (był) przykręcony do stelaża bagażnika wystarczał,
żeby schować w nim kask i rękawice na postoju. Zwykle go odpinałem, kiedy
jechałem w teren, do miasta nie. Niestety ostatnio podkusiło mnie coś i ...
połamałem bagażnik...
Teraz wymyśliłem, że wyspawam sobie taką ramkę, która będzie jednocześnie stelażem
do mocowania kufra, kufrów. Może macie jakieś przemyślenia jak najlepiej to zrobić?
żeby schować w nim kask i rękawice na postoju. Zwykle go odpinałem, kiedy
jechałem w teren, do miasta nie. Niestety ostatnio podkusiło mnie coś i ...
połamałem bagażnik...
Teraz wymyśliłem, że wyspawam sobie taką ramkę, która będzie jednocześnie stelażem
do mocowania kufra, kufrów. Może macie jakieś przemyślenia jak najlepiej to zrobić?