Padły mi przewody w oplocie i szybko dorobiłem nowe tylko, że o większe średnicy teraz nie mogę odpowietrzyć układy a pompa zachowuje się tak jakby w ogóle nie tłoczyła płynu tzn. przy pompowaniu płyn tak powoli schodzi jak by pompy był już koniec (porównanie to pompy z SV-ki bo tylko z nią mogę). pomocy
Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
inne przewody problem
Zwiń
X
-
Odpowietrzanie to masakra, wiec trzeba się wspomóc.
Potrzeba 2 osób.
Weź strzykawkę napełnij płynem hamulcowym. Jedna osoba odwierca odpowietrznik z wężykiem przy zacisku, druga wciska płyn ze strzykawki w otworek w zbiorniczku którym pompa zasysa. Zamykasz odpowietrznik, sprawdzasz klamka czy poszło. I tak kilka razy, aż wszystkie bąble wyjdą dołem a klamka będzie twarda.szybko sprawnie i skutecznie. Przy pompowaniu klamka można osiwieć a i tak robi się zator w przewodzie którego pompka nie jest w stanie pokonać w rozsądnym czasie. Strzykawka to natomiast szybko przepycha.
Teraz kilka uwag. Na końcówkę strzykawki możesz nałożyć kawałek wężyka czy czegoś innego miękkiego, tak, żeby wystawało to z milimetr, dwa poza końcówkę strzykawki - będziesz dzięki temu mógł uszczelnić strzykawkę podczas dociskania do dna zbiorniczka.
Uważaj podczas wtłaczania bo możne chlapnąć.
Jak już zassie i będziesz pompował klamka chlapie z otworków. A jak chlapie to lakier tego wybitnie nie lubi.
Możesz napisać w jaki sposób padły te w oplocie?
pzdr
Komentarz
-
Siwy
-
Siwy
-
Zamieszczone przez szymek1960 Zobacz postaWitam,
Na wstępie apel do czytających: Idź i sprawdź swoje przewody hamulcowe!!!!!!
A było to tak. Czytam na forum: wymień płyn hamulcowy. Wymieniłem[tarcze i klocki-pozostawiłem stare].
Czytam dalej, LucasS poleca klocki i tarcze.Wymieniłem. Dzięki LucasS'owi [stokrotne dzięki stary!!!!!!!!!] wziąłem się za przednie hamulce. Wymieniłem tarcze, klocki, płyn.
Zaczynam odpowietrzać, a tutaj pęknięta nakrętka przy mocowaniu do zacisku. Qrna jeszcze trzy dni temu sprawdzałem w terenie, nowy wydech. Miejscami na drodze pomykałem powyżej setki!
Głupi to zawsze ma szczęście!!!
Szymek, ja kupiłem używane przewody hamulcowe (HEL albo Goodridge). Obejmy z nich były zagniatane, nie skręcane. Pewnego dnia strzelił mi przewód podczas jazdy, obejma pękła i przewód spadł z końcówki. Pokombinowałem z koÅ„cówką skręcaną - nie polecam, rozwiazanie do dupy, chyba, że ktoś lubi igrac z losem. Później skręciłem wszystko drutem, lekko ciekło. skręciłem po raz drugi - na powaznie, jak fabryka. ale nie będę tak jeździł! Powiedziałem pierd... i kupiłem stunterski przewód w oplocie No Name. Końcówki, przewód i tulejki zagniatane lepsze niż w przeowdach światowej marki, widac, ze wszystko jest "pancerne".
Przewód chyba 70 cm kosztował 60 zł z przesyłką.--== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--
Komentarz
-
No moze nie do końca do czterech liter, jednak patrząc na wykonanie i materiały użyte, jakoś tak blado wyglądają przy No Name, a działają tak samo.
Mam też dwa awaryjne trzpienie - oryginały. Nie są pierwszej świeżości, główki też wewnątrz lekko obrobione, ale pojeżdzą. Jakby co to na godzinę "W" moge w gratisie oddać.--== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--
Komentarz
-
Siwy
Komentarz