Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Nakrętka wałka zdawczego (zębatki)

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    [750] Nakrętka wałka zdawczego (zębatki)

    Być może (a nawet na pewno ) nie tylko u mnie wystąpił problem polegający na odkręcaniu się nakrętki wałka zdawczego mocującej zębatkę ...
    Przyczyną tego zjawiska jest (w moim wypadku) spłaszczony gwint wałka zdawczego co stwierdziłem zakładając kolejno dwie nowe oryginalne nakrętki z podkładkami w niewielkim odstępie czasu. Po prosu gwint na wałku jest na tyle "słaby" że nakrętka pozornie dobrze zakręcona i zaklepana skrzydełkami podkładki po jakimś czasie "zeskakuje" z gwintu i lata swobodnie po końcówce wałka dodatkowo go niszcząc - (to prawdopodobnie było przyczyną spłaszczenia gwintu)

    Wnioski:

    Zębatka - pomimo tego że brakuje nakrętki nie powinna spaść z wałka!!! - ale nigdy nie mów nigdy

    Jednym ze sposobów załatwienia tego problemu jest nawiercenie w wałku otworu i nagwintowanie go pod śrubę (jest to bardzo trudne ze względu na twardość materiału z jakiego jest wałek - ale z opisu na forum wygląda że wykonalne)

    Inną -mniej inwazyjną metodą jest "poprawienie" stanu gwintu poprzez użycie narzynki i dorobienie nakrętki u tokarza - metoda stosowana przez MarcinaJunaka który obiecał wzbogacić temat o swoje przemyślenia,doświadczenia i rysunek techniczny nakrętki z jej zwymiarowaniem

    Niestety ceny nowych nakrętek w ASO to (w Kielcach) - nakrętka 34 pln , pdkładka 32 pln - więc nie jest to mało - tym bardziej że tokarz powiedział wstępnie że wykonanie 2 szt takiej nakrętki to będzie 40 pln - jutro będę znał dokładny koszt.

    Junak - napisz coś o swoich doświadczeniach
    Ostatnio edytowany przez czeczen; 402.

    #2
    Miałem to też - i kilku kolegów też trzeba kontrolować zębatkę min raz w roku.
    Mateusz Woj ma taką przeróbkę z nawiercaniem,


    Marcin J. uratował mnie kiedyś (XII2010) właśnie narzynką i dorabianą nakrętką - niestety wcięło chyba opis z podaniem gwintu.... albo nie umiemy znaleźć. W każdym razie - działa
    ST legenda Dakaru http://passion4travel.pl/index.php/c...dow/motocykle/
    FB: http://www.facebook.com/kamilltee

    Komentarz


      #3
      Tak jak napisał Kamilltee to chyba najlepsze rozwiązanie , Ale jeżeli zdecydujesz się jednak na dokręcanie to możesz delikatnie posmarować klejem do gwintów wałek to powinno poprawić trochę samohamowność nakrętki.

      Ps. widziałem gdzieś taką przeróbkę że ktoś spawaną nakrętkę do wałka żeby się nie odkręcała , osobiście nie polecam ale jak widać każdy sposób jest dobry .
      .

      Komentarz


        #4
        Dzisiaj u mnie wylazł ten problem...

        Może zakombinować z nakrętką samo-kontrującą + podkładka???

        Komentarz


          #5
          Ciekaw jestem jak trzeba wykonać nawiercanie wałka - na jaką głębokość ?

          Znalazłem informację że MateuszWoj wykonał wiercenie na śrubę imbusową 12 i fotkę ...

          DSC09823.jpg

          Komentarz


            #6
            Ok, już wszystko wiadomo,
            dane gwintu
            M18x1, sześciokąt 32mm, jak na rysunku



            Ale sprawa nie wygląda tak kolorowo. Pomimo że nakrętka jest bardziej miękka od powierzchni gwintu już zdążyła uszkodzić gwint na wałku zdawczym, trzeba zrobić mały myk.
            Jest kilka możliwości, NIE należy spawać nakrętki do wałka o tym nawet nie wspominam,
            można wykonać otwór w osi wałka i wkręcić śrubę mocującą zębatkę, jest to dość problematyczne z racji twardości materiału wałka ale wykonalne. Ja zrobiłem to inaczej.

            Nie wystarczy kupić nakrętkę w ASO albo dorobić drugą

            Gwint na wałku jest juz uszkodzony, przeważnie ma mniejszą średnicę zewnętrzną niż powinien, dlatego dorabiana nakrętka musi mieć gwint o innym zarysie, najprościej to po prostu wykonany gwintownikiem ręcznym nr.1. czyli zgrubnym.
            Gwintownik maszynowy nie zda tu egzaminu bo wykonuje za jednym przejściem pełny zarys gwintu.

            Gwint wykonany gwintownikiem nr 2 też nie przyniesie rezultatu, nakrętka będzie miała za duży luz na gwincie i znowu spadnie po pewnym czasie.

            Nakrętka oryginalna się nie odkręca, zwoje gwintu nie wytrzymują sił i zwyczajnie następuje zerwanie gwintu w nakrętce.

            Można też zrobić jak czeczen, zaprowadzić moto do tokarza żeby pomierzył gwint i wytoczył go nożem po dokładnych pomiarach, sprawę komplikuje tylko fakt że takich fachowców jest coraz mniej albo wołają za to chore pieniądze( wykonanie noża, pomiary na moto, maszyna).

            Ja wykonałem jeszcze trochę szerszą nakrętkę, nie 8mm jak na rysunku a 10mm, więcej zwojów gwintu wtedy pracuje, po dokręceniu zrównała się z czołem wałka.

            Przed montażem nakrętki należy przede wszystkim oczyścić gwint wałka z pozostałości kleju albo usunąć zerwane zwoje nakrętki które siedzą w gwincie wałka, usunąć zadziory i spłaszczenia

            Najlepiej użyć do tego narzynki M18x1, może być to kłopotliwe, a dokładniej pokrętło narzynki musi być inne, standardowe nie podejdzie, (zębatka jest dość daleko i nie ma możliwości przekręcenia pokrętłem) narzynkę trzeba zamocować w tulei.

            Jeśli mamy już czyste gwinty należy je odtłuścić, np nitro albo jakimś innym siuwaksem do mycia.
            Nakręcamy powoli nakrętkę, nie chcemy przecież znowu uszkodzić gwintu, sprawdzamy czy nie ma luzu (sprawdzamy to wszystko bez dokręcania zębatki), nakrętka może z początku nakręcać się z oporem z racji zmniejszenia luzu między wałkiem a nakrętką, nie należy robić tego za wszelką cenę, może się ciężko nakręcać ale bez przesady, lekko kluczem jeśli palcami się nie da, na pewno będzie dobrze.

            Jeśli nakrętka jest już zamontowana i wszystko pasuje, nie ma luzu na gwincie zdejmujemy ją, wkładamy zębatkę, podkładkę zabezpieczającą, na gwint dajemy kropelke kleju do gwintów, np. Loctite 243, ja użyłem właśnie takiego.
            http://www.loctite.pl/cps/rde/xchg/h...UID=000001FDB9

            Potem nakręcamy jeszcze raz nakrętkę, należy ją montować pogłębieniem w stronę zębatki, czyli stroną płaską w naszą stronę.
            Pogłębienie jest wykonane w celu uniknięcia oparcia nakrętki o wielowypust wałka i uzyskanie poprawnego docisku nakrętki.

            Nakrętkę dociągamy kluczem dynamometrycznym wg manuala, na moje oko ja dałem 130Nm spokojnie już nie miałem więcej siły bo ramie klucza było za krótkie żartuje oczywiście. Ważne że dzięki zastosowaniu kleju nie grozi nam odkręcenie nakrętki, tym bardziej że zaklepujemy jeszcze na niej podkładkę zabezpieczającą. Należy zwrócić uwagę przy montażu czy podkładka zabezpieczająca nie spadła z wielowypustu wałka, wtedy zdeformujemy ją dokręcając nakrętkę (sprawdzone organoleptycznie ).

            Czeczen zrób kilka zdjęć z montażu nakrętki, będzie jaśniej, ale nie takie małe pstryki tylko większe.
            Ostatnio edytowany przez marcinjunak; 46.
            Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
            No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
            sigpic

            Komentarz


              #7
              Nakrętka dorobiona
              Tokarz stwierdził że zrobi po swojemu - mierząc dokładnie wałek zdawczy , poprawiając gwint na nim a w dorabianej nakrętce mniejszy otwór i nagwintuje ją przy pomocy noża tokarskiego...
              Nie protestowałem bo w zasadzie nie ingerował w wałek poza lekkim poprawieniem gwintu przy pomocy narzynki 18x1 choć według mnie i Junaka to po prostu więcej roboty.
              Nakrętka dokręca się dosyć ciasno (palcami jest bardzo ciężko).
              Tokarz stwierdził że zrobi ją "wyższą" - czyli zamiast 8 zwojów jak w oryginalnej zrobił 12 i tak jak u Junaka teraz tworzy płaszczyznę z czołem wałka zdawczego.
              Koszt wykonania usługi - czyli dwie sztuki nakrętek - wyniósł 40 pln

              fotki strzelę jak dorwę aparat

              Komentarz


                #8
                Ci tokarze to jak po jednej szkole , ja też mam dorobioną nakrętkę i jest wyższa- dokładnie tak jak u Czeczena.
                "Na dobry początek - jedź na koniec świata"

                Komentarz


                  #9
                  Czyli nakrętka musi mieć gwint 18x1 tak?
                  sigpic
                  "Cieszył się wędrówką do nieznanych miejsc, oglądaniem nieznanych rzek, a trudy wynagradzała mu pasja poznania"

                  "Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE."

                  Komentarz


                    #10
                    Zamieszczone przez Bartas Zobacz posta
                    Czyli nakrętka musi mieć gwint 18x1 tak?
                    Tak
                    Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                    No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                    sigpic

                    Komentarz


                      #11
                      Nie ma ktoś czasem takiej nakrętki na odsprzedanie?
                      sigpic
                      "Cieszył się wędrówką do nieznanych miejsc, oglądaniem nieznanych rzek, a trudy wynagradzała mu pasja poznania"

                      "Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE."

                      Komentarz


                        #12
                        pilnie potrzebujemy dorobić taką nakrętkę w Warszawie (jutro rano) - zasugerowałem koledze z Włoch sprawdzenie przedniej zębatki a tu plummmm wypada nakrętka
                        ew warsztat który poprawnie nawierci i nagwintuje otwór centralny pod śrubę...
                        ST legenda Dakaru http://passion4travel.pl/index.php/c...dow/motocykle/
                        FB: http://www.facebook.com/kamilltee

                        Komentarz


                          #13
                          Jakbym miał to bym gratisowo dał oryginalną Yamahy ale nie mam. Mogę poratować jedynie nowym jej zabezpieczeniem.
                          --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

                          Komentarz


                            #14
                            problem w tym, że gwint zjechany - potrzebujemy namiary na dobry warsztat ( w pierwszej kolejności wersja z nawiercaniem)
                            528068_331400360285443_89787683_n.jpg
                            Ostatnio edytowany przez kamilltee; 308.
                            ST legenda Dakaru http://passion4travel.pl/index.php/c...dow/motocykle/
                            FB: http://www.facebook.com/kamilltee

                            Komentarz


                              #15
                              Może ma dojście jeden z osobników forum, który nie przepada za motocyklami produkowanymi przez Japończyków
                              --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

                              Komentarz

                              Pracuję...
                              X