Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Kontrola i ew. regulacja luzów zaworowych robić samemu

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #31
    Zamieszczone przez Bartas Zobacz posta
    Znam już luzy zaworowe w mojej ST, wygląda to następująco:


    Cylinder 1:
    ssące: 0,17 0,09 0,15
    wydechowe: 0,26 0,28


    Cylinder 2:
    ssące: 0,24 0,02 0,13
    wydechowe: 0,31 0,29


    Środkowe ssące tradycyjnie mają zmniejszony luz, lewy ssący z 1 cylindra ok, drugi minimalny wymiar, z 2 cylindra lewy ssący za duży luz, prawy za mały o 0,02 (do minimum). A co z wydechowymi? Zostawić je wszystkie tak jak są? W sumie 3 mieszczą się w zakresach, lewy z drugiego cylindra minimalnie za duży o 0,01mm. Serwis Yamahy zrobi jak trza, ale nie wiem czy jest sens je ruszać.
    Ja bym zostawił, tym bardziej, że w ST zawory mają tendencje do zaciśniania się.
    dirtier, happier

    www.facebook.com/dalekadroga

    Komentarz


      #32
      Zamieszczone przez Bartas Zobacz posta
      Znam już luzy zaworowe w mojej ST, wygląda to następująco:


      Cylinder 1:
      ssące: 0,17 0,09 0,15
      wydechowe: 0,26 0,28


      Cylinder 2:
      ssące: 0,24 0,02 0,13
      wydechowe: 0,31 0,29

      Te 0,09 i 0,02 to chyba za ciasno?
      Odważni nie żyją wiecznie, lecz ostrożni nie żyją wcale...
      Loud pipes save lives...
      https://picasaweb.google.com/108651862641483365846

      Komentarz


        #33
        ja wypowiadałem się odnośnie wydechowych
        dirtier, happier

        www.facebook.com/dalekadroga

        Komentarz


          #34
          wydechowe bym zostawił ale ssące do roboty a co jeszcze ci powiedzieli mówiłeś że cos nie tak stwierdzili ?

          Komentarz


            #35
            U mnie niby byly zawory robione 5 tys. km temu (jest na to faktura) a okazalo sie ze na 2 ssacych luz byl niemal zerowy... tak ze albo tego w ogole nie robili tylko sprawdzili, albo zrobili byle jak ustawiajac zbyt male luzy i szybko sie zmniejszyly... musialem wymienic 2 plytki i teraz sa takie jak powinny
            Enduro nie klęka
            R 1100 GS '99 - limonka
            Pajero 3.2 DiD '03

            Komentarz


              #36
              No właśnie odnośnie ssących mówili, że mogą być zawory do wymiany czy coś takiego. Jak podjechałem to luzy jak widać skasowane na środkowych ssących, więc standardowo. Raczej powinna pomóc sama wymiana płytek. W poniedziałek będę wiedział co i jak.
              sigpic
              "Cieszył się wędrówką do nieznanych miejsc, oglądaniem nieznanych rzek, a trudy wynagradzała mu pasja poznania"

              "Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE."

              Komentarz


                #37
                Niech sprawdzą szczelność zaworów, a jak coś do docieranie. W warszawie płaciłem kiedyś 15 pln za zawór.
                Hvězdy chtějí patřit Tobě...

                Komentarz


                  #38
                  No właśnie zabawa ze szczelnością, docieraniem to wydatek łącznie ok 350zł. Tenera nie dymiła, nie paliła oleju więc raczej nie ma potrzeby. Miało być standardowe ustawienie luzów i ewentualnie wymiana łancuszka rozrządu, jeżeli już pora No chyba, że trzeba będzie pobawić się jednak z tym, ale to będzie wiadomo w poniedziałek.
                  sigpic
                  "Cieszył się wędrówką do nieznanych miejsc, oglądaniem nieznanych rzek, a trudy wynagradzała mu pasja poznania"

                  "Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE."

                  Komentarz


                    #39
                    do docierania zaworów trzeba chyba glowice zwalać a to chyba więcej jak 350 zł kosztować ?

                    Komentarz


                      #40
                      Aż tyle? uszczelka pod głowicę kosztuje 126 pln w larssonie. Ja dorabiałem chyba tutaj http://www.ajust.pl/ (mx-wulkan polecił na starym forum ). Uszczelniacze zaworowe 9.70, ale skoro nie brała oleju to mogą być ok. U mnie wszystkie luzy na ssących miały między 0,00 a 0,03 i zawory nie trzymały.
                      Hvězdy chtějí patřit Tobě...

                      Komentarz


                        #41
                        Jak będą zawory docierane to lepiej już od razu uszczelniacze zmienić bo i tak trzeba rozpinać spręzyny przecież, przy sprężaniu jakie ma teresa nie bedzie czuć dużej różnicy w spadku mocy czy czegoś takiego i też będzie równo chodzić
                        Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                        No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                        sigpic

                        Komentarz


                          #42
                          Zamieszczone przez xieciu Zobacz posta
                          ... U mnie wszystkie luzy na ssących miały między 0,00 a 0,03 ...
                          Mam ten sam problem, mój szczelinomierz ma najmniejszą wartość 0,05 i nie mieścił się w żadnej szczelinie na ssących (wydechowe są ok). Na takich wartościach zrobiłem 2 kkm od zakupu - ile zrobił wcześniejszy właściciel tego nie wiem.
                          Jako, ze moja wiedza w tym temacie jest znikoma, zapytałem kumpla czy mam zakładać wypalenie gniazd czy nie koniecznie i czy mogę objechać ten sezon bez ściągania teraz głowicy?.
                          Założyłem sobie, że docieranie zrobiłbym przy następnej regulacji zaworów.
                          Waszym zdaniem - czy mogę to odłożyć aż nawinę kolejne 20 kkm ?
                          Chciałbym w końcu zacząć składać Teresę bo już mi się żal robi (dobrze, że śnieg spadł )

                          Jeszcze czeka mnie szukanie jakiekolwiek luzu.
                          Czy jak dam płytki o 20 cieńsze (z moich 170 na 150 ) to jest szansa, że znajdę już jakiś punkt odniesienia?

                          Komentarz


                            #43
                            Musisz ustalić czy zawory są podparte, czy jeszcze jakiś luz został. Akurat jestem na takim samym etapie prac i czekam na płytki.Luzy na ssących też miałem tragicznie małe ale szklanki jeszcze się obracały bez problemu. Zamierzam ustawić prawidłowe wartości i zmierzę ciśnienie sprężania. Wynik pomiaru da mi odpowiedź czy wbijać się głębiej.
                            "Na dobry początek - jedź na koniec świata"

                            Komentarz


                              #44
                              Tam gdzie zero, dajesz o 020 płytkę cieńszą niż jest założona... i jeździsz do przyszłego sezonu (nie 20 tys.). Teraz to nie czas na mierzenie i bawienie się w wysyÅ‚ki.
                              Ja się spotykałem z podpartymi zaworami nie raz, ale strachy na lachy z tymi wypaleniami. W wyjątkowo zajechanych jednostkach gnizada i przylgnie miały wyraźne wgłębienia.
                              --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

                              Komentarz


                                #45
                                Baniamin ma racje, wyjmij płytki i zacznij wymiane, okaże się po ustawieniu odpowiedniego luzu czy zawory trzymają kompresję czy trzeba się martwić głowicą. Możesz teraz też sprawdzić kompresje na cylindrach i będziesz wiedział czy zawory są podparte czy po prostu luz jest zerowy.
                                Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                                No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                                sigpic

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X