Kontrola i ew. regulacja luzów zaworowych robić samemu

[ZuzuZG]

Regulacja zaworów w XTZ 750

Witam, wiem że temat jest już opisany wcześniej, ale podobno krąży gdzieś "instrukcja" (opis krok po kroku ze zdjęciami) jak samemu wyregulować zawory. Czy może mi ktoś podesłać coś takiego :-) z góry dziękuję.

[Janas_WaWa]

podaj maila

[Romek93]

ja mam takie coś mi coś pomogło na razie czekam na części które próbuje zamówić

http://wiki.xtzclub.pl/xtz/wiki/doku.php/regulacja_zaworow_st

[ZuzuZG]

ja mam takie coś mi coś pomogło na razie czekam na części które próbuje zamówić
http://wiki.xtzclub.pl/xtz/wiki/doku...cja_zaworow_st

Super instrukcja :-) proste jak drut ;-) dzięki za pomoc.
Mi pozostały 4 ząbki na napinaczu więc jak już wszystko rozebrane to wymieniam przy okazji.

[dominikon]

Witam, podpinam się pod ten temat, bo to jednak jest w tej samej kwestii, a przekopałem całe forum, manuale i opis z "wiki.xtzclub.pl" dotyczący wymiany łańcucha rozrządu i regulacji luzu zaworowego i nie znalazłem informacji której szukałem.
Do rzeczy jednak!
Chodzi mi o kolejność dokręcania śrub w pokrywach utrzymujących wałki rozrządu. W jakiej kolejności śruby te mają być dokręcane - zarówno dla wałka ssącego i wydechowego (4 śrubki na cylindrze nr 1 i 6 śrub na cylindrze nr 2 - dla wałka ssącego; 2 śrubki na cylindrze nr 1 i 4 śruby na cylindrze nr 2 - dla wałka wydechowego). Czy ta kolejność przy takim rozłożeniu śrub ma w ogóle znaczenie? Poniżej zamieszczam zdjęcie dla większej jasności mojego może zawiłego pytania ;-)
silnik.jpg
Moment dokręcania tych śrub to 10Nm - czy dobre mam informacje?
Ostatnia rzecz - może wyda Wam się ona głupia ale cytując poradnik z "wiki.xtzclub.pl" - "Jeżeli luzy wychodzą nam w zakresach podanych przez serwisówkę, składamy wszystko do kupy zmieniając w razie potrzeby uszczelkę pokrywy zabezpieczając głównie półksiężyce sylikonem." Gdzie się znajdują te "półksiężyce"??? Czy to te "siedzenia" na wałki w głowicy? Dobrze rozumiem?

Z góry dziękuję za każdą pomoc, odpowiedź i sugestię.

[radar]

W serwisówce niema kolejności, podany jest tylko moment - 10Nm. Przy dokręcaniu śrub stosowałbym więc metodę znaną z głowic samochodowych.
Najpierw wcisnąłbym dokładnie dekle wałków na swoje miejsce (dekle są kołkowane).
Palcami dokręciłbym wszystkie śruby.
Używając klucza dynamometrycznego nastawionego na połowę momentu (5Nm) zacząłbym dokręcać w kolejności (patrząc na twoją numerację):
wałek ssący: 8, 11, 1, 3, 7, 12, 2, 4, 9, 10
wałek wydechowy: 13, 16, 5, 6, 15, 14
potem bym to powtórzył z nastawionym momentem 10Nm.
Jeśli chodzi o smarowanie "półksiężyców" (te cztery wycięcia po obu stronach głowicy) silikonem, to jeśli nie musisz, to nie smaruj uszczelki tym badziewiem (badziewiem, bo silikon lubi się sfarfoclić i tymi farfoclami pozatykać kanały smarujące).

[dominikon]

Dziękuję za szybki odzew i odpowiedź. To bardzo konkretna i rzeczowa pomoc. Jakby ktos z Was miał jeszcze jakieś sugestie to bardzo chętnie wszystko przeczytam i przyjmę do wiadomości, bo jutro dalsza część prac nad Teresą. Dziękuję Radar raz jeszcze!

[radar]

zwróć uwagę na znaki rozrządu.... a po złożeniu wszystkiego nie wyciągaj bez powodu napinacza łańcuszka rozrządu, bo potrafi łańcuch przeskoczyć i jak tego nie zauważysz, to będzie "pozamiatane".

[marcinjunak]

Jak nie chcesz rozbierać jeszcze raz to smaruj.

[dominikon]

Chyba argument Marcinjunaka mnie jednak trochę przekonuje ;-)
Ok, dziś kupiłem płytki o odpowiednich grubościach u Olka w Bielsku i jutro wieczorem lub w sobotę zabieram się za składanie.

Mam jeszcze jedno i na chwilę obecną chyba ostatnie pytanie (takie dla samego siebie bo mam wszystko pozapisywane i pofocone ale zawsze wolę się 5 razy upewnić niż raz coś popsuć i potem żałować) - który cylinder jest ustawiony do pomiaru luzu zaworowego na zdjęciu które zamieściłem powyżej (z tymi numerkami przy śrubach)???? Czy ten bliżej łańcucha rozrządu - krzywki na wałkach ustawione na zewnątrz, czy ten po prawej stronie na focie - krzywki skierowane do środka i "patrzące" na siebie?
Ponownie z góry dziękuję za wszelką pomoc i podpowiedzi.

[radar]

Na Twoim zdjęciu do pomiaru luzów jest przygotowany II cylinder (nr cylindra = cylindry odlicza się siedząc na moto: od lewej do prawej), ten bliżej łąńcucha rozrządu.

Jak nie chcesz rozbierać jeszcze raz to smaruj.

- a cóż to za rozbieranie - zdjąć pokrywę zaworów?
...wystający syf-lykon, to dopiero druciarstwo!

[dominikon]

Radar - wielkie dzięki znowu za tak szybką odpowiedź!
Mam kupiony silikon wysokotemperaturowy w kolorze szarym więc może jakoś mimo wszystko będzie to wyglądać, a przede wszystkim postaram się żeby było szczelne.
Pozdrawiam i dam znać jak Teresa będzie się zachowywać po regulacji i gdy poskładam wszystko do kupy.
Salut!

[marcinjunak]

- a cóż to za rozbieranie - zdjąć pokrywę zaworów?

około godzina roboty, no ale ja tam wolę robić coś innego niż dwa razy to samo

...wystający syf-lykon, to dopiero druciarstwo!

czerwony to już całkiem

Jak masz ustawiony górny punkt na znaku to wtedy możesz mierzyć luzy na dwóch cylindrach bo wszystkie zawory są zamknięte.

[dominikon]

Dzięki Marcinjunak - mam już i tak wszystko pomierzone ale chciałem się jeszcze upewnić na 200% po prostu.

Przed robotą przyszła mi do głowy jeszcze jedna sprawa i chciałem Was zapytać o zdanie.
Zajmijmy się konkretnym przypadkiem - moja Teresa i trzy zawory ssące w cylindrze nr 1.
zawory.jpg
Grubości płytek założonych pod szklankami przed korektą to odpowiednio dla zaworu 1-190, 2-195, 3-189 (zdjęcie kartki). Luz zaworowy w takiej konfiguracji na każdym zaworze ssącym tego cylindra to 0,08 mm.
Mam nowe płytki o grubościach 180 i 175.

Teraz przechodzimy do sedna - jaka konfiguracja będzie lepsza?

- konfiguracja I:
1 - płytka 180 - powstaje luz 0,18mm
2 - tu zakładam płytkę spod zaworu drugiego cylindra o grubości 184 - powstaje luz 0,19mm
3 - płytka 180 - powstaje luz 0,17mm

- konfiguracja II:
1 - bez zmian
2 - bez zmian
3 - płytka 175 - powstaje luz 0,22 mm

Analogicznie dla drugiego cylindra lepiej żebym otrzymał luzy - 0,16mm; 0,19mm; 0,17mm czy np. 0,21mm; 0,19mm; 0,17mm

Reasumując - waham się czy lepiej jest być bliżej dolnej granicy (0,16 czy 0,17) choć zawory mają tendencję do zawężania swojego luzu ale jednak w zakresie podawanym przez instrukcję czy jednak wyjść minimalnie poza zakres lecz już górnej granicy (0,21 czy 0,22)?

[radar]

witaj
Patrząc na rysunek i analizując twoje wypowiedzi nic nie rozumiem......

1. Na rysunku przy cylindrze nr I są pokazane grubości 3 kolejnych płytek, a zmierzony jest TYLKO JEDEN LUZ ( luz 0.08mm).
- Czyżby na wszystkich zaworach ssących cylindra I był jednakowy luz=0.08mm?
2. Na rysunku przy zaworze oznaczonym nr_3 jest plytka opisana jako 189.
- Czy jesteś pewien wartości "189", bo Yamaha stosowała płytki ze skokiem co 0.05mm, tak więc albo jest to płytka 180, albo 185 albo 190.....
.... no chyba, że faktycznie jest to 189 SPRAWDŹ TO.
3. Nie rozumiem Twojej propozycji w konfiguracji II:

- konfiguracja II:
1 - bez zmian
2 - bez zmian
3 - płytka 175 - powstaje luz 0,22 mm

- Skoro luz na zaworach ssący powinien być w przediale: 0,15-0,20mm a zmierzony przez Ciebie luz=0,08 (czyli za mały, poza przediałem), to dlaczego w tej konfiguracji nie zmieniasz płytek dla zaworów 1,2?

4. Konfiguracja I wydaje się sensowna (z zastrzeżeniem moich uwag z pkt.2, co do typoszeregu grubości płytek). Jeśli faktycznie masz tam płytki 189 lub 184, to Twoje obliczenia są poprawne.

5. Na Twoje pytanie:

Analogicznie dla drugiego cylindra lepiej żebym otrzymał luzy - 0,16mm; 0,19mm; 0,17mm czy np. 0,21mm; 0,19mm; 0,17mm

- nie podałeś luzów zmierzonych i wartości płytek dla cylindra II, ale generalnie lepiej trzymać się górnej granicy przedziału 0,15-0,20, czyli bliżej wartości ...-0,20, bo zawory mają tendencję do wklepania się w gniazda, czyli zmniejszania. NIE PRZEDOBRZAJ z tą wartością - 0,21mm jest na wyrost, może to powodować za późne napełnianie cylindra powietrzem, bogatą mieszankę, strzelanie w wydech itp. Ogólnie więcej stracisz, niż zyskasz.

zawory ssace.jpg